Wybór dobrego nawilżacz w najlepszym razie może być trudne. Przy tak wielu trendach Składniki oraz różne punkty cenowe aby nawigować, wiedza, od czego zacząć, może być przytłaczająca — a to pochodzi od kogoś, kto żyje i oddycha produktami kosmetycznymi. Rzuć tłustą cerę i skóra ze skłonnością do plam do miksu, a sprawy stają się jeszcze bardziej skomplikowane. W końcu ostatnią rzeczą, o której chcesz pomyśleć, gdy masz do czynienia z nadmiernym połyskiem na skórze, jest nałożenie kolejnej warstwy nawilżenia. Jednak pomimo regularnego pomijania kremów nawilżających podczas moich nastoletnich lat – kiedy mój trądzik był na szczycie – nigdy nie zauważyłem, aby działał on korzystnie na moją skórę. W rzeczywistości prawie każdy ekspert od skóry, z którym kiedykolwiek rozmawiałem, zawsze radził mi, abym nadal używał kremu nawilżającego, aby upewnić się, że moja skóra pozostaje nawilżona, a zatem nie nadprodukuj olej, gdy jest już naturalnie tłusty. Na szczęście przez lata przetestowałem i wypróbowałem dosłownie setki kremów nawilżających i jestem przekonany, że znalazłem ich mnóstwo,

zatykać pory lub zwiększyć poziom oleju.

Zamiast tego najlepsze środki nawilżające do skóry tłustej zapewniają to, co wydaje się niemożliwe – zdrowe, świeże wykończenie twarzy, które świeci, ale nigdy nie błyszczy, utrzymuje nadmiar sebum i wyprysków w ryzach oraz pozostawia skórę odżywioną i nawilżoną przez cały dzień długie. Nie ma o co prosić, prawda?

W dalszej części podsumowałam 15 kremów nawilżających, do których zawsze wracam, gdy moja skóra jest najbardziej tłusta, oraz formuły, które uważam za najlepsze dla skóry tłustej i mieszanej.

Pomimo tego, że mam tłustą, skłonną do wyprysków skórę, rzadko skłaniam się ku kremom nawilżającym ukierunkowanym specjalnie na te potrzeby, ponieważ zwykle brakuje im poziomu nawilżenia, którego pragnę wraz z jakimkolwiek łagodzeniem wyprysków Składniki. Wyjątkiem jest seria Vinopure firmy Caudalie. Ten krem ​​nawilżający, stworzony specjalnie dla skóry mieszanej ze skłonnością do wyprysków, zapewnia dużo nawilżenia, pomimo swojej lekkiej konsystencji, jednocześnie utrzymując nadmiar sebum na dystans. Wracam do tego raz po raz i przysięgam na serum, także.

Chociaż absolutnie uwielbiam kultową Elemis Morski krem ​​pro-kolagenowy (87 funtów) i zawsze mam pod ręką wannę, w miesiącach letnich lub gdy moja skóra jest szczególnie tłusta, skłaniam się ku temu lżejszemu kremowi probiotycznemu. Formuła jest wypełniona bogatymi w kwasy omega ekstraktami z superfoods, takich jak brokuły i jagody goji, a także przeciwutleniacze z herbatę matcha i imbir, dzięki czemu czujesz, jakbyś naprawdę dostarczał skórze dawkę zdrowej dobroci podczas aplikacji to. Jednak najbardziej podoba mi się to, że moja skóra wygląda błyszcząco, nie wchodząc w zbyt lśniące terytorium. Pięknie układa się również pod makijażem.

Bakuchiol jest jednym z tych brzęczących składników pielęgnacyjnych, które moim zdaniem zasługują na szum. Jest reklamowany jako naturalna alternatywa dla retinolu i chociaż w żaden sposób nie ma takiego samego wpływu na dla skóry, jest miłym składnikiem, który możesz dodać do swojej rutyny, jeśli szukasz czegoś takiego samego odmładzania korzyści. To jest genialne, jeśli masz 30 lat, tak jak ja, ale nadal masz tłustą lub skłonną do plam cerę. Pozostawia moją skórę elastyczną i nawilżoną, a ja czuję, że pomaga wygładzić blizny potrądzikowe i pigmentację.

To drugi krem ​​nawilżający „superfood” na liście, więc wyraźnie moja tłusta skóra lubi dużą porcję warzyw. Youth to the People to kultowa kalifornijska marka produktów do pielęgnacji skóry, która w tym roku trafiła do Wielkiej Brytanii, a ja jestem wielkim fanem jej produktów. W szczególności ten krem ​​nawilżający ma cudowną żelowo-kremową konsystencję, która jest idealna dla skóry tłustej i jest bogaty w antyoksydanty, witaminy i kwas hialuronowy, które naprawdę pielęgnują skórę bez obciążania w dół.

Czuję, że wiele osób słyszało o kulcie Peeling w płynie BHA z Pauli's Choice, ale znacznie mniej osób poszło na resztę asortymentu. To jedna z marek, które najbardziej polecam osobom z cerą tłustą ze względu na to, jak bardzo skuteczne są jej produkty. Ten krem ​​nawilżający był jednym z pierwszych, który przekonał mnie, że SPF nie zaostrzy moich wyprysków i od tego czasu go używam. Ma płynną konsystencję, która bez wysiłku tonie, usuwa połysk i minimalizuje widoczność porów – szczególnie tych dużych na policzkach i wokół nosa. Ponadto ma dodatkową zaletę SPF 30 i całą gamę przeciwutleniaczy, które chronią skórę przez cały dzień.

Bądźmy szczerzy — pielęgnacja skóry skierowana do skóry tłustej często nie jest najładniejsza, a opakowanie to nie wszystko, ale z pewnością pomaga podnieść jakość pielęgnacji skóry. Ta bezolejowa formuła z Summer Fridays nie tylko ładnie wygląda, ale jest cholernie dobra. Jest całkowicie wolny od oleju (nie jest to coś, czego osobiście unikam w moich produktach, ale dobrze wiedzieć, czy to coś, czego wolisz nie używać), ale zawiera kwas hialuronowy, aby głęboko nawilżyć odwodnione skóra. Rezultatem jest pulchna, sprężysta cera, która wygląda zdrowo i promiennie, a nie błyszczy.

Jeśli nie masz prawie 40 funtów na krem ​​nawilżający, taki jak ten powyżej, powiedziałbym, że to naprawdę dobra alternatywa. Ma tę samą wodno-żelową konsystencję, którą uwielbia moja tłusta skóra, i sprytnie utrzymuje skórę nawilżona i wygodna, bez obciążania i zaostrzania naturalnego poziomu natłuszczenia mojej skóry produkcja.

To jeden z najdroższych kremów nawilżających, jakie posiadam, ale też jeden z najlepszych i więc genialny dla skóry tłustej. W rzeczywistości zawiera kwas mlekowy i glikolowy, które złuszczają martwe, zatykające pory komórki skóry, aby poprawiają blask, a także hialuronian sodu, który zarówno nawilża, jak i wzmacnia skórę bariera. Jest tam też mnóstwo innych dobrych rzeczy, takich jak skwalan i ceramidy, a moja skóra zawsze wygląda i czuje się naprawdę dobrze, gdy tego używam.

Byłem bardzo podekscytowany, kiedy Glossier opracował ten krem ​​​​nawilżający specjalnie z myślą o skórze tłustej i naprawdę nie zawodzi. To odświeżająca formuła żelowo-kremowa, która bardzo szybko się wchłania i zawiera naprawdę świetne składniki. Dzięki zawartości niacynamidu, który wyrównuje koloryt skóry, kory wierzby, która wygładza, i morskiemu ekstraktowi, który widocznie zmniejsza połysk, jest to naprawdę genialny krem ​​nawilżający na co dzień dla skóry tłustej.

Byłem lojalny wobec The Body Shop nawilżający z drzewa herbacianego przez długi czas, ale myślę, że jego asortyment wodorostów jest znacznie lepszy dla mojej tłustej skóry teraz, gdy mam 32 lata. Dopasowany do mieszanej cery tłustej, powiedziałbym, że jest bardziej nawilżający niż seria z drzewa herbacianego, ale nadal pięknie matuje. Ponownie ma konsystencję żelowo-kremową (możesz powiedzieć, że lubię taką konsystencję?) i pachnie naprawdę świeżo i czysto. Świetna niedroga opcja.

Jako osoba z tłustą skórą i pigmentacją spowodowaną starymi wypryskami, przysięgam, że witamina C redukuje ciemne plamy i ogólnie sprawia, że ​​moja skóra wygląda jaśniej i zdrowiej. Codziennie rano używam serum z witaminą C, ale zawsze przysięgam na ten krem ​​nawilżający od Lumene. To bardziej tradycyjny krem ​​​​nawilżający niż inne z tej listy, ale nadal łatwo się wchłania, a ja bym polecam każdemu, kto szuka codziennego kremu nawilżającego, który pomoże w nierównym odcieniu skóry lub pigmentacji spowodowanej kropki.

Zdecydowanie nie jestem podstawową grupą demograficzną linii produktów do pielęgnacji skóry Millie Bobby Brown, ale ostatnio wypróbowałem kilka rzeczy z niej i jestem pod dużym wrażeniem. Poza tym okazuje się, że może moje potrzeby skóry są bardziej podobne do potrzeb nastolatka niż osoby po trzydziestce. To jedwabiście miękki balsam, który zawiera imponujące składniki, które pielęgnują skórę tłustą i skłonną do przebarwień. Oprócz oczyszczającego skórę ekstraktu z kory wierzby, zawiera uspokajającą witaminę B12 i kontrolującą olejek mieszankę kwiatu lotosu. Nadaje skórze młodzieńczy blask i podwaja się jako genialna baza pod makijaż.

Wreszcie bezolejowy krem ​​nawilżający, który zwalcza również oznaki starzenia. Dziękuję, Kate Somerville! Ta sprytna formuła została stworzona specjalnie, aby nawilżyć skórę bez powodowania wyprysków i zawiera kulki pochłaniające tłuszcz, które zapewniają matową cerę przez cały dzień. Jeszcze bardziej imponujące jest jednak dodanie tonizujących czerwonych alg morskich i pochodnych aminokwasów, aby zminimalizować pojawianie się drobnych zmarszczek. Znakomity dla każdego, kto boryka się z problemami skórnymi, które tradycyjnie występują u nastolatków, a także z pierwszymi oznakami starzenia i odwodnienia.

Muszę przyznać, że skreśliłem Skin Proud jako trochę markę do pielęgnacji skóry Gen Z, ale od tego czasu testując go, jestem pod ogromnym wrażeniem wielu jego produktów – ten nawilżający jest jednym z nich z nich. Myślę, że jest to szczególnie genialne latem, kiedy moja skóra ma tendencję do nadmiernego przetłuszczania się, ponieważ beztłuszczowa formuła i żelowa konsystencja w najmniejszym stopniu nie obciążają mojej skóry. Ponadto nakładanie jest cudownie odświeżające.

Zostawiam na koniec jeden z moich najbardziej polecanych kremów nawilżających dla skóry tłustej — Effaclar Duo+ firmy La Roche-Posay to nie bez powodu kultowy produkt do pielęgnacji skóry. To żelowy krem ​​nawilżający, który nie tylko nawilża tłustą skórę, ale także minimalizuje pojawianie się plam, chroni skórę przed przebarwieniami i kontroluje błyszczenie. Niedawno zdałem sobie sprawę, że skończę mi się podczas szczególnie złego wybicia i jeszcze tego samego dnia musiałem pobiec do Bootsa, aby uzupełnić zapasy, ponieważ nic innego nie jest blisko.