Historycznie świat mody na Instagramie został podzielony na dwa obozy: beżowo-odziani minimaliści których idea wymarzonej garderoby to 100% The Row i ekstrawertycy stylu, którzy kochają starcie dobrego druku i żyją zgodnie z zasadą „więcej jest więcej”. Chociaż ten podział nadal istnieje, w ostatnich latach wydaje się, że granice się zatarły, a częściowo dzięki ożywieniu z trendy retro, wzrosło zainteresowanie włączeniem nadruków i dramatycznych sylwetek do naszych codziennych podstaw. Rezultatem jest eklektyczna mieszanka zespołów, które jednocześnie czują nostalgię, świeżość i zabawę.
Jak sam się przyznał zabytkowe-obsesja na punkcie mody, oczywiście, byłam bardzo zaangażowana w to nowe podejście i po roku rozłąki ze wszystkimi moimi najbardziej zabawnymi elementami garderoby, jestem gotowa na wszystko. Zakładam stroje jak szalona, aby moje kreatywne soki płynęły, i na szczęście jest z czego wybierać.
Dla urozmaicenia starałem się uwzględnić kilka subtelniejszych opcji, takich jak @the_oluwaseun