Zapytaj dowolnego redaktora działu urody, jakie są zalety tej pracy, a trudno będzie znaleźć takiego, który nie powiedziałby, że to darmowe produkty. Nie ma wątpliwości, że możliwość przetestowania nowe premiery, kultowe piękno kupuje oraz ulubione gwiazdy tygodniowo jest dość niewiarygodne – i zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych rzeczy w mojej pracy.
Ale ze względu na ogromną liczbę nowych produktów, które co tydzień trafiają do centrali Who What Wear, musiałem nauczyć się dość szybko identyfikować, co makijaż, Ochrona skóry oraz włosy produkty będą i nie będą działać dla mnie. Raz spróbuję wszystkiego (co na pewno zaowocowało niecodziennym wyglądem makijażu i niechcianymi reakcjami na skórze), ale na tym etapie mojej kariery mam dość dobrą kontrolę nad tym, co lubię.
Chociaż mogę być wszystkim o jasny cień do powiek oraz błyszczyk teraz (i zachwycam się nowym twarzowy lub kolor paznokci w przyszłym tygodniu), są produkty, które przetrwały dla mnie próbę czasu i do których regularnie wracam. Oczywiście lista stale się wydłuża, ponieważ po drodze odkrywam więcej nowych produktów kosmetycznych, ale na razie przewijaj, aby kupić 36 moich ulubionych produktów kosmetycznych wszechczasów.
W dni, kiedy mam spotkanie przy śniadaniu, cały dzień w biurze oraz wieczorne wydarzenie, zawsze używam tego Elementarz aby mój makijaż był na miejscu przez cały dzień. To lekki żel na bazie wody, który nie zatyka twoich porów (świetny, jeśli masz skłonność do trądziku jak ja) i naprawdę wydłuża żywotność produktów nakładanych na wierzch.
Tak jak poprzedni produkt, używam serum By Terry jako podkładu, ale w przeciwieństwie do Laury Mercier, to jest na dni, które chcę blask a nie długowieczność. Tak, w butelce wygląda błyszcząco, ale na skórze nadaje zaskakująco subtelny blask. Moja cera wygląda bardziej zdrowo, kiedy mam to na sobie. Och, uwielbiam też jego różany zapach.
kategorycznie nie byłem barwiący-nawilżającyr rodzaj dziewczyny, dopóki nie odkryłem tego produktu. To bardziej serum niż krem nawilżający i zawsze jestem zaskoczona, jak duże krycie można uzyskać dzięki tej formule na bazie wody. Używam wilgotnej gąbki, aby polerować go w skórę. Chociaż nie zakryje niedoskonałości, świetnie wyrównuje koloryt mojej skóry, dzięki czemu możesz nakładać korektor tylko tam, gdzie go potrzebujesz.
Przyznaję, że na mojej liście ulubionych produktów do cery jest dość dużo, ale jako kobieta z długa historia problemów skórnych, aby moja skóra wyglądała dobrze, jest priorytetem numer jeden w mojej urodzie lista. To jest to, czego używam jako mój codzienny podkład. Jest niekomedogenny, więc nie zatyka porów ani nie zaostrza wyprysków. Uwielbiam sposób, w jaki redukuje nadmiar sebum, ale nie pozostawia cery całkowicie matowej.
To mój podkład do wieczornego wyjścia. Jest w pełni kryjący, pozostaje na miejscu i zakrywa wszystko, więc będę go używać również w dni, w których doświadczam szczególnie niszczycielskiego wyprysu hormonalnego. Niewielka ilość tego produktu wystarcza (tylko pół pompki pokryje całą twarz), ale ma niesamowitą zdolność do tego, aby nadal wyglądać jak skóra i lekko zroszona.
Topshop Beauty jest niesamowity pod względem niedrogiego makijażu i jest jednym z moich miejsc, w których kupuję piękno na głównej ulicy. Ten pudrowy róż jest jak lato w doniczce. To skrzyżowanie bronzera z różem, dodaje skórze muśniętego słońcem blasku. Używam puszystego pędzla, aby polerować go na kościach policzkowych i na nosie. Uwaga: to jest superpigmentowane, więc nakładaj go lekką ręką i wzmacniaj.
Używam tego żelowo-kremowego różu przez większość dni, chociaż muszę zaznaczyć, że jeśli szukasz długotrwałej formuły, może to nie być dla Ciebie. Uwielbiam w nim sposób, w jaki łączy się z moją skórą, aby uzyskać prawdziwie naturalny kolor. Nakładanie zajmuje chwilę (ja tylko palcami) i świetnie wygląda na powiekach i ustach, aby uzyskać monochromatyczny makijaż. Ale tak, będziesz musiał to powtarzać przez cały dzień. (Ale warto.)
To królowa rozświetlaczy w mojej (i większości środowisk kosmetycznych) opinii. Mój ulubiony odcień zmienia się cały czas, ale w tej chwili to Opal—neutralne złoto z różowym odcieniem. To nie jest subtelny rozświetlacz (bardziej przypomina stroboskop na twarzy), ale uwielbiam go. Zaczęło się jako moja opcja wieczorowego rozświetlacza, ale weszła do mojej codziennej edycji produktów, ponieważ sprawia, że skóra wygląda tak cholernie dobrze.
Nie jestem pewna, jak długo żyłam bez tego korektora Fenty Beauty w moim życiu. Chociaż jest to dla mnie nowe odkrycie, podczas moich poszukiwań najlepsze korektory na rynku, teraz używam go każdego dnia. Jest mocno napigmentowany i sprawia, że łatwo zakrywa zaczerwienienia, plamy i worki pod oczami, jednocześnie sprawiając wrażenie, że nie masz nic na skórze. Rihanna, jesteś magiem.
Jeszcze nie znalazłem innego żelu do brwi, który by pasował do tego. Dla mnie jest idealny. Ma precyzyjną końcówkę, która nabiera odpowiednią ilość produktu, przylega do brwi, więc nie kończy się zabarwieniem całej otaczającej skóry (jak doświadczyłem z innymi żelami) i utrzymuje brwi na miejscu dzień. Noszę to każdego dnia bezbłędnie.
Nie noszę tuszu do rzęs codziennie, więc kiedy robić nałóż, chcę taką, która się nie rozmazuje (mam tłuste powieki) i wydłuży moje krótkie, podkręcone rzęsy. Nie ma o co prosić, prawda? Ten przebija innych formułą odżywiającą rzęsy. Szczoteczka otula nawet najkrótsze rzęsy i wydobywa z nich pełnię możliwości, a wzbogacona kofeiną formuła dostarcza atramentowoczarny, błyszczący pigment na Twoje rzęsy.
Mam obsesję na punkcie balsamów do ust, więc wybór mojego ulubionego jest jak wybór między moimi (hipotetycznymi) dziećmi. W tej chwili jest to jednak ten świeży miętowy od Milk Makeup. Czuje mrowienie i orzeźwienie na ustach (świetny odświeżenie w południe), a nowe, przyciemniane formuły zapewniają odrobinę koloru, jeśli jesteś miłośniczką szminek jak ja.
Na co dzień używam jednej lub drugiej kredki do oczu. Do pracy można je rano pospiesznie nabazgrać i zmiksować palcem. Na specjalną okazję możesz mieszać i dopasowywać odcienie, aby stworzyć nowoczesny smoky eye. Uwielbiam te od Pixi, ponieważ pozostają na miejscu, nie gniotą się i są wzbogacone aloesem i rumiankiem (dodatkowo są niesamowicie wygodne dla oczu).
Wypróbowałem niedrogie szminki i wysokiej klasy szminki, ale ta za 7 funtów od marki LoC firmy Birchbox jest moim absolutnym faworytem. Jest całkowicie matowa, wygodna, miękka jak masło i utrzymuje się przez cały dzień bez konieczności ponownego nakładania.
Pieniące się środki czyszczące mają złą reputację jako wysuszające. Jednak ten z Caudalie jest moim ulubionym środkiem czyszczącym każdego ranka, ponieważ pozostawia moją skórę czystą i wygodną, ale nie napiętą.
To jedyny produkt, jaki kiedykolwiek wypróbowałem od Science of Skin, i nie słyszałem o tej marce, dopóki kilka miesięcy temu do mojej skrzynki odbiorczej nie wylądował e-mail z informacją, że zmniejsza blizny i zaczerwienienia. Jako osoba z dużymi bliznami po trądziku na bokach twarzy byłam zaintrygowana i mogę szczerze powiedzieć, że od czasu jej użycia widziałam świetne rezultaty. Stosuję go codziennie (rano i wieczorem) po odżywce i nie tylko moje blizny zaczynają się minimalizować, ale także ogólnie mniej się wyrywam.
Salicylic to składnik znany ze swojej zdolności do odblokowywania porów i złuszczania skóry. Używam tego z Paula's Choice około trzy razy w tygodniu wieczorem (nakładam trochę na wacik i przecieram skórę), aby pomóc utrzymać cerę odciążoną. W dni, w których czuję, że nadchodzi wyprysk, mogę użyć tego również rano. Pamiętaj jednak, aby nosić filtr SPF, jeśli używasz go w ciągu dnia, ponieważ Twoja skóra może być bardziej wrażliwa na ekspozycję na słońce.
Od lat jestem fanką klasycznego balsamu oczyszczającego Elemis Pro-Collagen Cleansing Balm, ale jego ulubioną jest edycja różana. Rozpuszcza makijaż i brud, nie pozostawiając uczucia ściągniętej lub zdartej skóry. (I nigdy nie spowodowało to wybuchu, co jest ogromnym bonusem.)
To kultowy zapach Nuxe, który uwielbiam. To bogata, odżywcza formuła, która subtelnie matuje Twoją skórę, nie wpływając na jej blask. Stosuję dziś rano i wieczorem (po Ratunku nr 1) w dni, w których moja skóra potrzebuje dodatkowej dawki nawilżenia.
Używam tego, gdy chcę wydobyć duże pistolety do pielęgnacji skóry przed wielkim wydarzeniem lub gdy mam szczególnie męczący tydzień w pracy (i widać to na mojej skórze). Pachnie jak coś, co można znaleźć w spa, a moja skóra wygląda lepiej i jaśniej rano po użyciu tego. Pochodzi od Sarah Chapman, znanej twarzy Victorii Beckham, więc wiesz, że jesteś w dobrych rękach.
Dla mnie najlepszą rzeczą w tej masce jest to, że wystarczy ją nosić tylko przez pięć minut. Naprawdę muszę być w nastroju, żeby zrobić maskę, więc ta od Bobbi Brown pozwala, by rytuał wpasował się w moją cotygodniową pielęgnację skóry. Naprawdę możesz zobaczyć, jak działa, wyciągając olej z twoich porów, a moja skóra zawsze wygląda na jaśniejszą, gdy ją zmyję.
Uczę się obejmować moją skórę na wszystkich jej etapach, nawet gdy jest szczególnie podatna na skazy. Ale bądźmy szczerzy: czasami wystarczy szybko zwalczyć wyłamanie. W te dni sięgam po ten zabieg z kwasem salicylowym od Origins. Po zastosowaniu tego przez kilka dni w nocy stwierdzam, że wszelkie ogromne skazy zostaną zmniejszone i nie będą tak czerwone. Może lekko wysychać, dlatego zawsze używam go z kremem nawilżającym.
Fajna, brooklyńska marka Amika to jedna z moich ulubionych marek do pielęgnacji włosów. Ten jest szczególnie dobry do włosów zniszczonych dzięki wysokiej dawce keratyny i protein pszenicy. Wszystkie zawarte w nim składniki działają wzmacniająco na słabe pasemka, a masło shea i olejek z rokitnika przywracają miękkość.
Jeśli kiedykolwiek cierpisz na swędzącą, niewygodną skórę głowy, to jest to tonik dla Ciebie. Jestem pewna, że w dużej mierze moje problemy ze skórą głowy wynikają z mojego romansu z suchym szamponem, ale po prostu nie mogę się tego pozbyć. Zamiast tego, po umyciu szamponem, rozpylam serum Gallinée bezpośrednio na skórę głowy, gdzie kwas mlekowy i prebiotyki pomagają utrzymać zdrową i szczęśliwą skórę głowy.
Kiedy kochasz suchy szampon tak samo jak ja, szampon oczyszczający jest niezbędny w codziennej rutynie. Żaden szampon nie sprawia, że moje włosy są czystsze niż ten od Bumble and Bumble. Wystarczy jedno nałożenie piany i spłukanie, aby wszystkie ślady suchego szamponu i produktów do stylizacji zostały usunięte z moich włosów, a jedyne, co pozostały, to wypucowane kosmyki.
Ten kultowy kosmetyk naprawdę odmieni zniszczone włosy. Używam go raz na dwa tygodnie i zawsze widzę korzyści przez około tydzień później. Sprawia, że moje włosy stają się bardziej lśniące, sprężyste, łatwiejsze do układania i po prostu zdrowsze.
Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek natknąłbym się na ten produkt, gdybym wcześniej nie pracował Birchbox Polska, ale ten ekskluzywny spray do włosów jest w rzeczywistości jednym z najlepiej sprzedających się produktów na stronie, więc nie jestem osamotniony w swojej miłości do niego. Rozpylasz go na wilgotne włosy, a rozczesuje, nawilża, wygładza, chroni przed wysoką temperaturą i dodaje blasku. Zasadniczo wykonuje pracę około 10 produktów w jednym i pachnie niesamowicie podczas robienia tego.
Po latach kupowania żelu pod prysznic, który był oferowany za funta podczas cotygodniowego sklepu spożywczego, dostałem butelkę tego żelu pod prysznic Rituals. Od tego czasu nigdy nie oglądałem się za siebie i z radością wydam 9 funtów za te rzeczy. Te pieniące się formuły mają mnóstwo zapachów, ale ten olejek z róży indyjskiej i słodkich migdałów jest moim ulubionym. Odrobina zabiera naprawdę długą drogę i pozostawia skórę miękką i delikatnie pachnącą po kąpieli. Totalna zmiana w grze.
Jeśli mam być szczery, naprawdę chcę jeść ten peeling do ciała za każdym razem, gdy otwieram dzbanek – tak pysznie pachnie. Mieszanka owsa, cukru, masła shea, ekstraktów z banana, migdałów i miodu może brzmieć jak poranny koktajl, ale w rzeczywistości te składniki stanowią podstawę tego cudownego oleistego peelingu, który złuszcza martwy naskórek i pozostawia kończyny miękkie i gładki.
Z francuskimi dziewczynami i celebrytami, takimi jak Jennifer Aniston, które przysięgają na to olej, wiem, że jestem w dobrym towarzystwie z tym wyborem. Stosuję to większość wieczorów po prysznicu, aby moja skóra była jędrna i nawilżona. To drogo pachnąca mieszanka olejków roślinnych, takich jak kamelia, makadamia i słodkich migdałów, które natychmiast wchłaniają się w skórę, nie pozostawiając tłustych pozostałości. Uwielbiam też używać go na końcach włosów.
Ten mały smakołyk jest zawsze moim pierwszym przybyciem, gdy mam ochotę na poważną noc rozpieszczania. Zazwyczaj nalewam nakrętkę do ciepłej kąpieli, ponieważ uwielbiam sposób, w jaki nuty wetywerii i paczuli wypełniają całą łazienkę kojącym aromatem. Jeśli się spieszę, ale nadal chcę relaksujących korzyści, wygładzę trochę skórę, zanim wskoczę pod prysznic.
Miałem romans z Laura Mercier's Ambre Vanillè Soufflé Krem do ciała na wiele lat przed odkryciem nieco bardziej orzeźwiającej, wyrafinowanej wersji figowej. Niezależnie od tego, jaki zapach wybierzesz, musi to być jedna z najprzyjemniejszych formuł balsamów do ciała, jakie kiedykolwiek próbowałam. Jest tak lekki i jedwabisty, ślizga się po skórze i szczerze mówiąc, możesz pominąć perfumy, ponieważ zapach utrzymuje się przez cały dzień. Dodatkowo opakowanie wygląda tak szykownie w Twojej łazience.
To bardziej doraźny ulubieniec urody, ale zdecydowanie zasługuje na miejsce na tej liście. Kosmiczne maski to samonagrzewające się maski na oczy, które zawsze mam w zapasie w szafce nocnej. Po szczególnie pracowitych dniach pracy lub zbyt długim czasie spędzonym przed ekranem, włożenie jednego z nich przed snem naprawdę pomaga ożywić napięcie w moich oczach i pozwala mi dryfować trochę spokojniej.