Jeśli ktoś wie, czy coś warto kupić, czy nie, to właśnie Tracey Lea Sayer. Lea Sayer, która działa w branży modowej od 30 lat, jest znawczynią stylu, która mówi, że jest taka, jaka jest. Chce, żeby jej ubrania ciężko pracowały na pieniądze i jest niezłą ręką, jeśli chodzi o polowanie na ponadczasowe garderoby. A także dzielenie się swoją wiedzą za pośrednictwem Wspaniały magazyn jako dyrektor ds. mody, tworzy własną garderobę na . Jej podejście polega na kupowaniu mniej, kupowaniu lepszych i zmienianiu stylu tego, co już posiadasz. W tym miesiącu dzieli się rzeczami, które nosi każdego lata w najnowszej historii. Do ciebie, Tray!

Kiedy dorosłam, bardzo kupuję to, czego potrzebuję, a nie to, czego chcę. Kiedy biegam po sklepach na spotkania do pracy i przewijam moje konto na Instagramie, widzę mnóstwo rzeczy, które sprawią, że będę najmodniejszy Instagrammer w mieście, ale kiedy faktycznie robię krok do tyłu i zadaję sobie pytanie „Czy naprawdę tego potrzebuję?” odpowiedź brzmi normalnie "Nie."

Jako dyrektor ds. mody jestem w bardzo uprzywilejowanej sytuacji, gdzie często widzę ubrania, zanim trafią do sklepu. To daje mi czas na zastanowienie się nad tym, czego potrzebuję, aby zbudować bardziej zrównoważoną, trwałą garderobę, a nie garderobę typu „wyrzucaj je po kilku ubraniach”. Nie interesuje mnie to teraz. Lubię myśleć, że zakochałam się w wolniejszym stylu, bo moda stała się dla mnie zdecydowanie za szybka i wściekła.

Biorąc to pod uwagę, mam niewielki budżet na ubrania, więc zawsze byłam trochę królową High Street. Nawet teraz, w wieku 49 lat, uwielbiam wycieczki na główną ulicę, ale mam kilka zasad, kiedy robię tam zakupy.

1. Tkanina to podstawa! Wszystko, co jest cienkie, swędzące, jeżące się na głowie lub dziwnie pachnące pod pachami, to dla mnie wielkie nie! Gdy zaczniesz przechodzić obok tego rodzaju tkanin, naprawdę zmniejszysz to, co jest naprawdę dostępne w sklepach.

2. Zawsze zadawaj sobie pytanie: „Z czym będę to nosić i gdzie?” Upewnij się, że masz co najmniej trzy różne stylizacje, które możesz stworzyć z nowego kawałka i trzy miejsca, w których będziesz się czuć świetnie to. Pamiętaj również, że jeśli nosisz przedmiot 30 lub więcej razy, możesz odpracować emisje dwutlenku węgla powstałe podczas produkcji.

3. Lubię robić listę „Kocham cię”. Jeśli szukasz tych samych przedmiotów każdego roku, wiesz, że to Twój ulubiony styl. Więc zaszaleć na świetnym okopie lub oszczędzać na idealny garnitur, jeśli wiesz, że będziesz go nosić w kółko, jest całkowicie w porządku. Kupuj tylko te rzeczy, które z radością wypełnią lukę w Twojej garderobie i Twoje serce.

Oto moja letnia garderoba, którą nosiłam z miłości. Ponownie spinam, przetwarzam i ponownie zakładam go w kółko…

Na Tracey: Garnitur Massimo Dutti; Bluzka i sandały Arket; Torba Chloé (wszystkie poprzednie sezony)

Moim zdaniem nie da się przebić dobrze skrojonego garnituru, a ten spełnia wszystkie moje kryteria. Moment, w którym go założyłem, sprawił, że poczułem się naprawdę wyjątkowy. Wyróżnia się wyglądem high-street: świetny materiał, świetny krój i daje mi wszystkie wibracje projektanta Chloé z lat 70., których szukam przy znacznie mniejszym budżecie. Rozdzielam też garnitur i zakładam kamizelkę do dżinsów, marynarkę na sukienkę i spodnie z grubej dzianiny. Tak wiele stylizacji w cenie jednego!

Na Tracey: Sukienka Roland Mouret; Następna torba; Sandały Urban Outfitters (wszystkie poprzednie sezony)

To jedna z najstarszych pozycji w mojej garderobie! Zaoszczędziłam i kupiłam tę sukienkę Roland Mouret, kiedy dostałam swoją pierwszą pracę w modzie ponad 25 lat temu. Mała czarna sukienka to taki klasyczny kawałek. Zainwestuj w kogoś, kogo kochasz, a nigdy się nie umawia. Zacząłem go nosić na imprezach w stylu black-tie w wieku 20 i 30 lat, ale z biegiem czasu zacząłem zabierać go na wakacje każdego roku. Teraz stylizuję ją z płaskimi greckimi sandałami i koszykową torbą. Odchodzi ze mną, gdy idę w gorące miejsce i muszę powiedzieć, że mój mąż zawsze kocha mnie w nim, ponieważ nie widuje mnie zbyt często w LBD!

Na Tracey: Koszula French Connection; Spódnica H&M; Torba na dzień powszedni; Sandały Teva (wszystkie poprzednie sezony)

Nigdy nie myślę o kupnie spódnicy. Nie wiem dlaczego, ale mnie nie chwytają. Potem nakręciłam tę spódnicę Sarong w kolorze tie-dye H&M dla Wspaniały magazyn i zakochałem się w nim totalnie. Szukałam jednej z tych sarongowych spódnic, odkąd zobaczyłam ją na pokazie Dries Van Noten w Paryżu w latach 90., ale taką, na którą było mnie stać. Stylizuję go dokładnie w ten sam sposób, w jaki robił to Dries: do pracy lubię uszlachetniać go koszulą i pudrowym blezerem, ale zabieram go też na plażę i zarzucam na kocicę. To było zdecydowanie coś, co było na mojej liście „Kocham cię”, a kosztowało tylko trzydzieści funtów!

Na Tracey: Garnitur na dzień powszedni; Sandały & Other Stories; Torba Debenhams (wszystkie poprzednie sezony)

Odkryłem krótkie garnitury jakieś cztery lata temu. Jest w nich coś ostrego i fajnego, co po prostu uwielbiam. Ubrałam ją w smoking i szpilki na ramiączkach, która byłaby idealna na letnią imprezę, ale założyłabym ją również do kamizelki i tenisówek, aby uzyskać bardziej swobodny wygląd do pracy. Ten fason jest klasyczny i nie umawiam się na randki i widzę, że noszę go przez wiele lat.

Uwielbiam kolekcję Committed Mango. Mango niedawno stwierdziło, że 79% ich odzieży ma zrównoważone właściwości i że do 2022 roku dąży do tego, aby osiągnąć 100%. Chociaż w prawie każdej marce i w każdym przedziale cenowym jest jeszcze wiele do zrobienia, zawsze szukam kolekcji high-street, które stawiają na środowisko na pierwszym miejscu. Kupiłam tę sukienkę trzy lata temu i co roku ją wznawiają, co oznacza, że ​​jest zwycięzcą! Zaangażowany to jeden z moich ulubionych asortymentów i za każdym razem, gdy noszę tę sukienkę, czuję się fajnie i komfortowo w organicznej bawełnie, co w moim życiu jest bardzo dużym bonusem. Tak, jest to zasadniczo sukienka plażowa, ale nadal możesz ją stylizować na życie w mieście, pobyty lub weekendy w domu.

Na Tracey: Sukienka z masy perłowej x John Lewis; Marynarka Topshop; Whistles torba (cały sezon); La Redoute Wysokie buty sportowe (£52)

Ta koszulowa sukienka została mi podarowana w ramach partnerstwa charytatywnego, które zrobiłem z Johnem Lewisem i BFC, aby pomóc w finansowaniu młodych projektantów podczas London Fashion Week. Jest to współpraca, nad którą John Lewis pracował przez trzy sezony z Mother of Pearl. Amy Powney, dyrektor kreatywna Mother of Pearl, jest orędowniczką zrównoważonej i etycznej mody i ma wprowadziła włókna naturalne, przejrzystą produkcję i społecznie odpowiedzialne podejście do dostawców. Asortyment jest pełen ponadczasowych kultowych elementów. Jestem wielkim fanem tego typu projektantów i kolaboracji na ulicach.

Na Tracey: Marynarka Topshop; Bluzka Ines De Fressange x Uniqlo; szorty Arket; La Redoute Wysokie buty sportowe (£52)

Często czekam na wyprzedaże, bo nie spieszy mi się z kupowaniem ubrań tylko po to, by umieścić je w mediach społecznościowych. Nazywam to „okresem uspokojenia”. Jestem ostrożnym klientem. Śledziłem te spodenki przez miesiące, zanim zostały obniżone do połowy ceny – najlepsza wskazówka. Robienie tego sprawia, że ​​naprawdę zastanawiam się nad przedmiotem i czy naprawdę go potrzebuję. W przeszłości popełniłem błąd, panikując przy kupowaniu rzeczy tylko po to, by stwierdzić, że był to głównie zastrzyk adrenaliny, o który chodziłem. Teraz dostaję to z ćwiczeń. Dużo lepiej dla mnie i środowiska

"Och, cześć, srebrne spodnie ze snów na wybiegu!" Nakręciłem te spodnie w Jaipur w Indiach cztery lata temu, a kiedy wróciłem, PR bardzo uprzejmie mi je dał po tym, jak ją błagałem! Jestem wielkim fanem Isabel Marant, a te kosmiczne spodnie Mango były tak podobne do jej wersji z wybiegu, że widziałem na Vogue.com tylko za ułamek ceny. Te spodnie zatrzymują ruch uliczny, a czasem, gdy się starzejesz, to po prostu cholernie dobre!