Na 5'4 "jestem uważany za średni wzrost dla kobiety w Wielkiej Brytanii i Ameryce, ale nadal jest to technicznie brane pod uwagę mały. Kupuję prawie 100% mojej garderoby przez Internet, więc może to być frustrujące, gdy wszystko, co muszę zrobić, to zdjęcie modelki, która ma 5'8 cali lub więcej i ma na sobie określony przedmiot, co często się zdarza. Ale jako ktoś, kto przez całe życie był zapalonym klientem i o modzie pisze od ponad pięciu lat lat nauczyłem się być w stanie stwierdzić, co działa, a co nie działa w mojej ramie, po prostu patrząc na przedmiot.

Z pewnością nie jestem tutaj, aby mówić, jakie trendy nosić, a jakie nie nosić, ponieważ preferencje co do stylu i ciała każdego z nas są inne. Jestem tutaj, aby podzielić się stylami, których unikam w nadchodzącym sezonie, na wypadek gdybyś ty też był na krótszym boku i potrzebujesz wskazówek, jak poruszać się po trendach.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, które trendy na jesień 2019 Skaczę i wspieram w oparciu o mój wzrost.

Uważam, że plisowane, marszczone elementy są dla mnie nieco przytłaczające (chociaż kilka tu i tam nigdy nikomu nie zaszkodziło). Z drugiej strony pióra są akcentem, który wydaje się lżejszy i mniej obszerny. Carrie Bradshaw była na czymś...

O ile nie noszę bardzo wysokich szpilek (co niespecjalnie lubię robić), to nie miałem szczęścia z długimi, luźnymi spodniami. Ale modne style denimów z prostymi nogawkami, które są modne, dość wydłużają nogi, z czym mogę się zapoznać.

Widziałam moje zdjęcia z oversize’owymi torbami, kiedy były modne w przeszłości, i zdecydowałam, że to nie jest styl, który chcę powtarzać, mimo że są już wszędzie w tym sezonie. Proporcje po prostu nie pasują do mojego wzrostu, więc na razie trzymam się innych trendów, takich jak torebki z grubymi paskami łańcuszków.

Peleryny z pewnością są dla niektórych szykowne, ale mają tendencję do połykania mnie. Trend w odzieży wierzchniej, na który nie mogę się doczekać, to trencze, zwłaszcza że można je zawiązać w talii, aby uzyskać pewną definicję.

Bufiaste rękawy były głównym trendem przez większość 2019 roku, ale tak bardzo je kocham, że planuję nosić je do jesieni. Uważam, że są znacznie bardziej pochlebne niż elementy z szerokimi poduszkami na ramiona, co powróciło w stylu lat 80.

Nie zrozum mnie źle – z radością założyłabym sukienkę namiotową (były one w całym stylu ulicznym Copenhagen Fashion Week) i nazwałabym to dniem, ale tak jak w przypadku pelerynek, przy metrowej wysokości jestem połykany w całości. To powiedziawszy, dwa trendy, które noszę, to spódnice maxi (zwłaszcza te, które są wycięte po szczuplejszej stronie) i kombinezony.