Podczas gdy regularnie rozmawiam o modzie i dzielę się zdjęciami tego, co mam na sobie, podróże są kolejnym wielkim osobistym zainteresowaniem, które wymaga większej uwagi. Odkąd pamiętam, fascynowały mnie podróże – pasja, którą po części przypisuję moim inklinacjom Strzelca. Mimo że moje plany podróży zostały wstrzymane w tym roku, nie można zaprzeczyć, że wszystkie moje poprzednie podróże miały na mnie wpływ. Zwłaszcza miasta, w których mieszkałem. Przez lata spędziłem tyle czasu, ile mogłem odkrywać nowe miejsca i przeprowadzać się do nowych miast, dlatego w moim dorosłym życiu mieszkałem w Nowym Jorku, Paryżu i Los Angeles.

Każde miasto znane jest z mody na swój sposób, ale jasne jest, że w każdym miejscu panuje inny styl. Mieszkając w każdym z miast, nauczyłam się kilku kluczowych lekcji stylu, które pomogły ukształtować dzisiejszy sposób ubierania się. w Paryż, moda kręci się wokół eleganckich, ponadczasowych podstawowych elementów odzieży w neutralnej palecie i czystych liniach. W Nowym Jorku jest więcej warstw i uwagi na modne elementy. A w Los Angeles chodzi o garderobę, która łączy w sobie luz.

Przede wszystkim podkreślam trendy niezbędnik mody które zainspirowało mnie do noszenia po mieszkaniu w każdym mieście. W tym momencie wszystkie są częścią mojej podstawowej garderoby, ale zagłębię się w to, dlaczego każde miasto zainspirowało mnie do dodania ich do mojej szafy.

Kiedy mieszkałam w Nowym Jorku, topy z golfem stały się podstawową częścią mojej garderoby. Są idealnym przejściowym elementem na jesień i kluczowym elementem na zimę.

Paryżanie mają opanowane podstawy i zawsze zauważyłem, że kobiety noszą je z fajnymi poprawkami – takimi jak zapinane na guziki z bufiastymi rękawami – aby czuć się nowocześnie.

Znam tak wielu ludzi z LA, którzy posiadają i noszą takie body. To zdecydowanie podstawa LA.

W Nowym Jorku buty są koniecznością, a wersje do kolan to moja ulubiona sylwetka.

Po mieszkaniu w Paryżu prawie porzuciłem wszystkie moje wysokie obcasy. Wszędzie zauważyłam niskie szpilki i szybko zdałam sobie sprawę, o ile są bardziej praktyczne.

Jak powiedziałem, komfort jest królem w Los Angeles, a to oznacza, że ​​masz w swojej szafie świetną parę tenisówek.

W Nowym Jorku moja miłość do dżinsów z prostymi nogawkami naprawdę się rozwinęła. Są najbardziej uniwersalnym stylem, który możesz dodać do swojej garderoby i świetnie wyglądają z wszystkim, od butów po obcasy.

Świetne krawiectwo to znak firmowy Paryża, więc znajdziesz tam kobiety noszące takie niesamowite spodnie.

Spodnie dresowe są stałym elementem stylu ulicznego w Los Angeles. Dodatkowe punkty, ponieważ mają luźny krój.

Naprawdę nie doświadczyłem prawdziwej zimowej pogody, dopóki nie przeprowadziłem się do Nowego Jorku, więc musiałem szybko nauczyć się, jak zachować ciepło dzięki nowym warstwom, takim jak kurtka ze sztucznego futra, którą dodałem do mojej szafy.

Nic tak nie kojarzy mi się z Paryżem jak klasyczna tweedowa marynarka. W połączeniu z dżinsami i bezrękawnikami masz idealny strój do noszenia w dowolnym miejscu.

W LA nie jest tak zimno, ale zimą nadal potrzebujesz kilku lekkich warstw. Jeden z moich zszywek w trybie gotowości? Skórzany trencz.

Mieszkając w Nowym Jorku, brałam udział w większej liczbie półoficjalnych wydarzeń niż gdziekolwiek indziej, więc wspaniale było mieć pod ręką czarną sukienkę.

Ulubiony styl ubierania się paryżan? Ładne kwieciste wzory, które możesz nosić w dowolnym miejscu.

Nic nie jest bardziej L.A. niż zabawna sukienka mini.

Klipsy do pazurów odrodziły się, gdy mieszkałem w Nowym Jorku i były jednym z akcesoriów, które zawsze zauważałem, gdy jechałem metrem. Teraz są podstawą mojej garderoby.

Na ulicach Paryża widziałam ponadczasowe (często vintage) kształty torebek bardziej niż jakiekolwiek inne. Nie możesz się pomylić inwestując w klasyczną sylwetkę.

Jeśli kiedykolwiek byłeś w Los Angeles, od razu zdajesz sobie sprawę, że zawsze potrzebujesz okularów przeciwsłonecznych.