Wszyscy mamy specjalne miejsce w naszych sercach dla John lewis, prawda? Niezależnie od tego, czy chodzi o wspomnienia z odwiedzania stoisk kosmetycznych, przeglądanie artykułów gospodarstwa domowego, czy odwiedzanie bezpłatnej stylizacji w domu usługa znalezienia idealnego stroju, sklep (a teraz jego strona internetowa) od dawna jest ukochaną częścią brytyjskiego haju ulica. Jednak tej wiosny musimy powiedzieć, że naprawdę przeszli samych siebie w dziale mody.

Po pierwsze, nowa kampania koncentrowała się wokół tematu „Noś to, co kochasz” trafia w sam raz, odchodząc od ulotnych trendów i wykorzystując wartość, jaką czerpiemy z łatwych w noszeniu, radosnych elementów, które można kochać. Ale to wprowadzenie ponad 50 nowych marek naprawdę sprawiło, że w tym sezonie oklaskiwaliśmy bohatera ulicy. Poważnie podnieśli stawki, dodając niezwykle wszechstronną mieszankę nazw, aby znaleźć się obok ich wewnętrznych marek. Od kultowych ulubionych, takich jak Mango, niezależnym i skoncentrowanym na zrównoważonym rozwoju markom, takim jak właśnie wprowadzony 

Albaray (wypatrujcie ich sukienek u redaktorów na całym świecie wkrótce), Baukjen oraz Kemi Telford, żeby wymienić tylko kilka.

Szeroka oferta obejmuje wszystko, od nowych projektantów akcesoriów, przez odzież rekreacyjną i bieliznę od Dziewięćdziesiąt procent oraz Skórka nubijska, no i oczywiście sukienki w bród. Jest to ruch, który daje wschodzącym markom platformę w takim samym stopniu, jak pomaga nam, jako kupującym, odkrywać nowe ulubione nazwiska – obie rzeczy, które należy uczcić.

Tak więc, niezależnie od tego, czy szukasz inspiracji na nowy sezon, czy po prostu punktu kompleksowej obsługi, aby odświeżyć wiosenną garderobę w przystępnej cenie, John Lewis & Partners jest w tym roku nie do pominięcia. Możesz sprawdzić pełną edycję „Noś to, co kochasz” tutaj, ale przewijaj dalej, aby zobaczyć nasze najlepsze propozycje z niektórych nowych dodatków…