Jeśli nie znasz zbytnio produktów do pielęgnacji włosów Dyson, pozwól, że przedstawię ci krótki przegląd. W 2016 roku marka, znana wcześniej z produkcji wysokiej klasy odkurzaczy, suszarek do rąk i wentylatorów, weszła na rynek piękności wraz z Naddźwiękowa suszarka do włosów (£300). Obiecywał dużą moc przy minimalnym hałasie i, co najważniejsze, minimalnym uszkodzeniu cieplnym. Następnie, dwa lata później, w 2018 roku, wypuścił potencjalnie jedną z najbardziej innowacyjnych narzędzia do włosów jakie branża kiedykolwiek widziała: Airwrap (450 funtów), narzędzie wielofunkcyjne (znów z minimalnym nagrzewaniem), które zapewnia pełne suszenie w domu, wykorzystując efekt Coandy z przepływem powietrza do sprężystych loków. Krótko mówiąc, osiągnięcia Dyson oznaczają, że kiedy marka mówi, my słuchamy.
Małym zastrzeżeniem jest jednak to, że produkty do pielęgnacji włosów Dyson są wyjątkowo drogie. Supersonic przywróci Ci fajne 300 funtów, podczas gdy cena Airwrap waha się od 400 do 450 funtów, w zależności od załączników. Mając to na uwadze, nie wstydzę się powiedzieć, że naprawdę wierzę, że jeśli chodzi o Dyson, dostajesz to, za co płacisz. Odkąd przeszedłem na narzędzia do włosów Dyson, nie tylko stan moich włosów jest o wiele lepszy, ale i mój
Nowy Dyson Corrale to bezprzewodowa prostownica do włosów, która obiecuje szybszą stylizację przy o połowę mniejszym uszkodzeniu niż standardowa prostownica. Kiedy o tym usłyszałem, byłem zaintrygowany. Początkowo jednak coś mi nie pasowało. Moje popularne prostownice kosztują potężne 175 funtów i nigdy mnie nie zawiodły. Nie czuję, że zbyt mocno niszczą moje włosy i tak naprawdę nie mam żadnych zastrzeżeń (chociaż opcja bezprzewodowa byłaby niesamowita). Kiedy więc odkryłem, że Corrale jest pierwszym urządzeniem do włosów Dyson, które porzuciło technologię powietrza, którą znam i kocham aby wyprodukować odporną na ciepło prostownicę do włosów, która kosztuje 400 funtów, zakwestionowałem moją potrzebę takiego rzecz.
Ale potem spróbowałem i naprawdę zacząłem rozumieć, o co to całe zamieszanie. W przeciwieństwie do zwykłych prostowników (chociaż przy okazji też się podkręca), Corrale wykorzystuje opatentowane zginanie, technologia mikro-zawiasowej płytki, która kształtuje i zbiera każde pasmo włosów, aby zapobiec ich rozsypywaniu i ciągnięcie. W praktyce oznacza to w zasadzie, że jeden ślizg wystarczy, aby stworzyć proste, gładkie odcinki z bez zahaczania, bez ciągnięcia i bez potrzeby przejeżdżania odcinków więcej niż raz, drastycznie minimalizując ciepło szkoda. Zasadniczo elastyczne płytki oznaczają, że poziom ciepła wymagany do uzyskania maksymalnych rezultatów jest znacznie niższy niż w przypadku konwencjonalnej prostownicy. Dodatkowo, dzięki trzem opcjom ogrzewania, naprawdę nie ma typu włosów, na które Corrale by się nie sprawdził – od ciasnych, szorstkich loki do cienkich, cienkich pasm.
To naprawdę robi różnicę. Kiedy po raz pierwszy usiadłam na krześle stylisty, moje włosy nie były w dobrym stanie. Wyglądał na suchy, kędzierzawy i jakby wymagał poważnego zabiegu głęboko kondycjonującego. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Corrale, byłem zachwycony tym, jak masywny jest. W stacji ładującej wygląda na to, że może to być jakaś broń. Jednak kiedy już go podniesiesz i włożysz w swoje ręce, nie jest tak ciężki i nieporęczny, jak można by się spodziewać. Jasne, jest cięższy niż przeciętna para prostownicy, ale w żadnym wypadku nie jest niewygodny w użyciu. Następnie stylistka poinformowała mnie, że jeśli chcesz używać Corrale jako bezprzewodowego, zasilanego bateryjnie prostownicy, po prostu odłączasz przewód magnetyczny na 30 minut bezprzewodowej stylizacji, gdy jest w pełni naładowany. Waga nagle nabiera sensu.
Gdy elastyczne płytki chwytały każdą sekcję i działały swoją magią, naprawdę nie mogłem pojąć, jak płynne i łatwe było każde uderzenie. W ciągu kilku minut każdy pasmo na mojej głowie wyglądało gładko, lśniąco i poker-prosty. Byłem co najmniej pod wrażeniem.
Ale kiedy wpatrywałem się w moje szklane długości, po prostu nie mogłem się otrząsnąć z faktu, że aby osiągnąć takie wykończenie, musiałem wydać 400 funtów. Dla kogoś, kto nie używa prostownicy (ani żadnego narzędzia do włosów) na co dzień, Corrale wydaje się lekkomyślną inwestycją. Jeśli jednak martwisz się o ilość uszkodzeń spowodowanych przez ciepło, przez które przechodzisz lub jesteś po prostu szukając szybszego i łatwiejszego sposobu na uzyskanie gładkich pasm, Corrale jest absolutnie warta twojego czasu i pieniądze.
Są to prawdopodobnie najbardziej znane i lubiane prostownice do włosów i musimy przyznać, że kochamy Platinum+ tak samo jak wszyscy inni. Dzięki technologii dwustrefowej zapewniają optymalną temperaturę dla każdego rodzaju włosów.
Te prostownice nie tylko świetnie nadają się zarówno do curlingu, jak i prostowania, ale również świetnie prezentują się na toaletce.
Możesz pomyśleć, że 200 funtów to trochę stromo za narzędzie Babyliss, ale to nie jest jak nic innego w ofercie. Są bezprzewodowe i działają przez pół godziny na baterii, co czyni je idealnymi w podróży.
Sprytny mikroczip SmartSense monitoruje temperaturę płyt prostownic 50 razy na po drugie, aby zapewnić równomierne rozprowadzenie ciepła na pasemkach dla profesjonalistów wyniki.
Wykorzystując nowy rodzaj „nawilżającego ciepła”, te prostownice do włosów wprowadzają nawilżenie z powrotem do włosów, a wyjątkowo szerokie płytki sprawiają, że są świetną opcją dla gęstych włosów.
Wykorzystując moc pary zamiast niszczenia płytek, Steampod 3.0 jest jedną z najmilszych prostownic do włosów.
Victoria Beckham przysięga na to bezprzewodowe urządzenie do włosów podczas podróży, a jeśli jest wystarczająco dobre dla Posh Spice, to jest wystarczająco dobre dla mnie.
Proste, ale cudowne, to klasyczne żelazko do włosów firmy Cloud Nine posiada regulację temperatury, dzięki czemu możesz zminimalizować szkody, jakie powoduje.