Odkrycie, że jesteś w ciąży, może towarzyszyć kakofonii emocji: strachu, podniecenia, niepokoju, radości itp. A jeśli jesteś edytor urody, możesz poczuć kompletną i całkowitą panikę, gdy dowiesz się o wszystkich potencjalnie szkodliwych chemikaliach przez cały ten czas radośnie klepałeś się po twarzy… Tak, chociaż to będzie moje pierwsze dziecko, piszące o Ochrona skóry dzień po dniu oznaczało to, że wiedziałam już, że niektóre składniki do pielęgnacji skóry są głównym nie-nie w trakcie ciąża. I zgadnij co? Używałem ich wszystkich. Po pospiesznym odwołaniu dość intensywnego kwas skórka, którą zarezerwowałem w następnym tygodniu pod pozorem żołądka (moja standardowa wymówka pierwszego trymestru, aby wyjść z jakiegokolwiek i wszystkie plany), badanie tego, co powinnam, a czego nie powinnam używać na mojej skórze, było jedną z pierwszych pozycji na mojej liście rzeczy do zrobienia w ciąży.
Na szczęście wzrost czystego piękna i naturalna pielęgnacja skóry oznacza, że istnieje wiele ciężko pracujących opcji, jeśli chcesz być bardziej świadomy formuł, których używasz podczas
„Produkty warstwowe mogą być świetne dla skóry, ale czasami jesteśmy tak przytłoczeni ilością opcji, że uważamy, że wszystkie będą korzystne. Może to spowodować zakłócenia i wyprysków”- wyjaśniła Nichola Joss, Foreotwarzy celebrytów. „Podczas gdy Twoja skóra jest zmienna i potencjalnie bardziej wrażliwa, spróbuj zastosować podejście „mniej znaczy więcej”. Ważne jest również, aby unikać niektórych składników, które mogły być wcześniej częścią twojego schematu pielęgnacji skóry. Rzeczy jak retinol i pewne olejki eteryczne należy unikać."
Teraz, gdy jestem w 21. tygodniu ciąży, czuję się całkiem pewnie co do zmian, które wprowadziłam w mojej rutynie pielęgnacji skóry i myślę, że moje przełączniki produktów mogą okazać się przydatne dla każdego, kto jest obecnie całkowicie zdezorientowany ilością sprzecznych porad do dyspozycji. Chociaż nie mogę kłamać i mówić, że mam jakieś oznaki tej podobno ciąży blask przez pierwszą połowę ciąży (stała dieta składająca się z gofrów ziemniaczanych i zwykłego makaronu na pierwszy trymestr piły) że nie było na to szans), zdecydowanie skręciłam w cerę wchodząc w drugą połowę ciąża. W rzeczywistości, jako ktoś, kto miał do czynienia z trądzik od moich wczesnych lat nastoletnich posunąłbym się do stwierdzenia, że moja skóra wygląda teraz cholernie dobrze.
Kontynuuj przewijanie pięciu zmian, które wprowadziłem w mojej rutynie pielęgnacji skóry po tym, jak dowiedziałem się, że jestem w ciąży.
Chociaż nie ma jasnego konsensusu co do używania rzeczy takich jak salicyl i kwasy glikolowe w czasie ciąży eksperci od pielęgnacji skóry jednomyślny jeśli chodzi o retinol. „Produkty do pielęgnacji skóry zawierające pochodne retinolu nie są zalecane” – potwierdziła Tiina Meder, dermatolog, kardiolog i założycielka Meder Nauka o urodzie. „Nie ma jeszcze ostatecznego dowodu na jakiekolwiek negatywne skutki. Sugeruje się jednak, że pochodne retinolu mogą stwarzać ryzyko uszkodzenia – nawet niewielkiego – dla zarodka”.
Niestety, niedawno dostałem się na pokład z 20 funtów retinolu to robiło cuda na moje blizny po trądziku i koloryt skóry, więc byłam zdruzgotana, że musiałam się z tym pożegnać przez dziewięć miesięcy. Jednak ta sama marka, która stworzyła moje ulubione serum z retinolem, stworzyła też całkiem fajne płatki wykonane z bakuchiol, naturalna alternatywa dla retinolu, która równie dobrze zwalcza przebarwienia i drobne zmarszczki oraz poprawia elastyczność skóry. Jest pochodzenia roślinnego, 100% naturalny i całkowicie bezpieczny w ciąży, więc dla mnie była to oczywista zmiana.
Te płatki z bakuchiolem są gotowe do użycia. Po prostu przetrzyj nimi twarz po oczyszczeniu i przed zabiegiem nawilżacz.
Możesz nakładać to bezpośrednio na skórę rękami lub wymieszać kilka kropli do zwykłego serum lub balsam.
Nawilżające serum, które można wmasowywać w czystą skórę rano i wieczorem.
Znalezienie retinol alternatywa mogła być całkiem prosta, ale w moim zwykłym arsenale produktów do pielęgnacji skóry był jeszcze jeden ukochany składnik, z którym nie byłam pewna, czy mogę się z nim tak łatwo rozstać: kwas salicylowy. Zapytaj każdego, kto ma do czynienia z regularnymi wypryskami, jaki jest ich ulubiony składnik do pielęgnacji skóry, i prawdopodobnie będzie to ten. Beta-hydroksykwas działa na powierzchni, delikatnie złuszczając, a także wnikając w pory, usuwając zanieczyszczenia.
„Kwas salicylowy jest również bezpieczny do stosowania w czasie ciąży i nie zaszkodzi płodowi” – mówi nam Meder. „Jednak, podobnie jak hydrochinon, kwas salicylowy nie jest zalecany z tego samego powodu, dla którego skóra może stać się bardziej wrażliwa w czasie ciąży”.
„Kwas salicylowy [kwas salicylowy] stosowany w wysokich stężeniach do profesjonalnych peelingów jest uważany za ryzyko, gdy jesteś w ciąży” – wyjaśnił przedstawiciel Paula's Choice. „Jednak niewielki procent stosowany w pielęgnacji skóry (2% lub mniej) jest uważany za bezpieczny”.
Na szczęście moja skóra nigdy nie była szczególnie wrażliwa i tak było do tej pory w czasie ciąży. Większość produktów z kwasem salicylowym ma wyraźnie widoczny udział procentowy na opakowaniu, więc nadal z radością używam wszystkiego w dawce 2% lub mniejszej – w tym mojego ulubionego płynu eksfoliator z Wyboru Pauli.
Nasączony ekstraktem z oczaru wirginijskiego i zielonej herbaty, ten delikatny, codzienny peeling doskonale oczyszcza pory, wygładza powierzchnię skóry i utrzymuje wyprysków w zatoce.
W przeciwieństwie do innych ukierunkowanych zabiegów punktowych, które są dostosowane do nastolatków, to serum „dwa w jednym” jest dobre i prawdziwe dla dorosłych. Nie tylko pomaga zapobiegać wypryskom kwasem salicylowym, ale także zmniejsza oznaki starzenia się skóry.
Podczas tej ciąży kupiłam i przeprowadziłam się do nowego domu, uczestniczyłam w dwóch weselach i obchodziłam swoje 30. urodziny sesją karaoke o drugiej w nocy, kiedy jeszcze trzymałam wiadomości w tajemnicy. Oprócz pracy na pełny etat, uczestniczenia w premierach prasowych i staraniach o utrzymanie Niektóre pozory życia towarzyskiego, to było dość stresujące kilka tygodni i oczywiście jednym z pierwszych miejsc, w których ujawnia się mój stres, jest moja twarz. Chociaż istnieją oczywiste oznaki skóry, takie jak wybuchy stresu i ziemista skóra? późne noce, jednym z kluczowych miejsc, w których mam stres na twarzy, jest moja szczęka – i powiedzmy, że moja ciążowa szczęka była bardzo sztywna.
„To naprawdę ważne, aby masować skórę podczas ciąży, ponieważ ta praktyka usuwa napięcie i stres z tkanki mięśniowej” – wyjaśnił Joss. „Odpręża również twarz, drenuje obrzęki i płyny, poprawia teksturę i koloryt skóry, poprawia krążenie i stymuluje układ limfatyczny”. masaż. Legendarny Suqqu Masaż Gankin jest nawet używany za kulisami w modelach – jest aż tak dobry. Ja jednak zdecydowałem się na regularną rotację narzędzia do twarzy aby nie tylko złagodzić niewygodne węzły w mojej szczęce, ale także jako uspokajający rytuał na koniec dnia.
Niedawno zamieniłem mój budżetowy wałek do twarzy na ten piękny kamień szlachetny od Kitsch, a różnica jest zdumiewająca. Ten jest pięknie ciężki, przyjemnie chłodzi skórę (nawet jeśli nie włożyłeś go do lodówki) i ślizga się po skórze, aby złagodzić napięcie i stres. Mniejszy koniec jest świetny do odpuchnięcie zmęczonych oczu rano też.
Chociaż uwielbiam używać gua sha do naprawdę celowania w moją szczękę, to nawet nie zbliża się do tego narzędzia do masażu od Ulubiona kosmetyczka VB, Sarah Chapman. Chociaż wygląda trochę jak narzędzie tortur, w rzeczywistości naśladuje ruchy palców i kostek podczas masażu twarzy na skórze. Naprawdę nic nie jest lepsze.
Jestem wielkim fanem Foreo narzędzia do oczyszczania w każdym razie, więc byłam podekscytowana odkryciem nowego produktu marki, która oczyszcza skórę i oferuje różnorodne ukierunkowane zabiegi masażu. Teraz używam tego każdego wieczoru jako część mojego rytuału oczyszczania.
Rozstępy nie były nawet częścią mojego słownika urody przed zajściem w ciążę. Teraz są to jedyny problem ze skórą, o który najczęściej pytają oczekujące przyjaciółki, szukające rekomendacji produktów. Trzeba przyznać, że zawsze byłem bardzo gorący nawilżający moje ciało po prysznicu, chociaż większość pielęgnacji poświęcałem na ręce i nogi. W końcu rzadko chodzę z odsłoniętym brzuchem, więc dlaczego miałoby mnie obchodzić, jak jedwabiście wygląda tam skóra? Teraz jednak chodzi mi o utrzymanie poziomu nawodnienia na moim szybko wystającym guzku.
W ciąży skłaniałam się ku olejkom do ciała. Po pierwsze, uważam, że łatwiej jest mi znaleźć formuły czystych olejków niż balsamów, a po drugie, nie podoba mi się sposób, w jaki niektóre balsamy „przeciągają” się po skórze. Jednak ostatnio znalazłam balsam, który polecam, jeśli nie jesteś fanką olejków. Spędzam kilka minut na masowaniu go po wieczornym prysznicu, kiedy moja skóra jest jeszcze trochę wilgotna i naprawdę koncentruję się na bokach moich guzów, biodrach i ciągle powiększających się cyckach. Odezwę się do Ciebie, gdy urodzi się dziecko, aby poinformować Cię, czy coś z tego było warte zachodu, ale na razie jestem wolny od rozstępów.
To przebadany dermatologicznie balsam do ciała, który zarówno złuszcza, jak i nawilża skórę, co oznacza, że usuwa martwe komórki naskórka, gdy przywracasz nawilżenie. Jest niewiarygodnie lekka – pomimo swojej pracowitej natury – i uwielbiam tę nową kwiecistą wersję nawet bardziej niż oryginał.
Tak, te rzeczy są drogie, ale jest to całkowicie naturalna mieszanka wysokiej jakości olejków roślinnych, która jest całkowicie wolna od syntetycznych składników i jest ręcznie robiona w Anglii. Poza tym naprawdę potrzebujesz tylko kilku kropli, aby pokryć cały guzek. Zawiera olejki arganowy, z dzikiej róży, kokosowy i z baobabu i pachnie, jakbyś poddał się zabiegowi spa w zaciszu własnego domu.
Więcej niedrogie opcja oleju ma postać tego Francuska apteka zszywka. Oprócz olejków roślinnych zawiera również odżywczą witaminę E, która zapewnia optymalne nawilżenie, i natychmiast się wchłania, dzięki czemu nie musisz czekać, aż założysz ubranie po aplikacji. To musi być jeden z moich ulubionych pachnących produktów na całym świecie.
Rozmowa na temat używania olejki eteryczne w czasie ciąży jest całkowitym polem minowym. ten NHS strona internetowa oferuje mylące porady, że „niewiele leków uzupełniających lub alternatywnych jest znanych jako bezpieczne w czasie ciąży”, po czym następuje fakt, że „istnieje pewne dowody na poparcie stosowania masażu i aromaterapii w leczeniu lęku”. Ogólnie rzecz biorąc, badania są ograniczone, dlatego większość kobiet decyduje się unikać niezbędnych obrazy olejne.
„Chociaż są naturalne, istnieje kilka olejków eterycznych, które należy stosować ostrożnie podczas ciąży” – wyjaśnił Meder. „Zawarte w nich środki mają małą masę cząsteczkową i dużą lotność, więc mogą wpływać na organizm jako całość. Kamfora, ekstrakt z mięty pieprzowej i olejek miętowy również nie są zalecane w czasie ciąży – szczególnie dla osób w późnej ciąży lub osób ze zwiększonym ryzykiem poronienia”.
Podczas gdy nie ma nic, co kocham bardziej niż zanurzoną w kąpieli? Aromatherapy Associates Głęboko relaksujący olejek do kąpieli (49 funtów), biorąc pod uwagę, że jest tak mieszany przekaz na ten temat, postanowiłem unikać kąpieli w olejkach eterycznych całkowicie podczas mojej ciąży. Zamiast tego znalazłem kilka alternatyw, które pomogą zrelaksować się na koniec dnia.
Ten wegański płyn do kąpieli jest wolny od syntetycznych składników i wykorzystuje mleko kokosowe jako główny składnik, aby stworzyć jedwabistą, pachnącą wanilią kąpiel marzeń. Moja skóra zawsze czuje się niesamowicie po namoczeniu tego w wannie.
Jest to dla mnie trochę wycofany produkt do kąpieli, ale w trakcie wróciłem do niego ciąży zarówno dla kojącego zapachu, jak i sposobu, w jaki tworzy on najlepszą bańkę dla dorosłych kąpiel.
Zaletą stosowania olejków eterycznych w nocy jest ich zdolność do pomagania w wyłączeniu się i odprężeniu. Zamiast nich sięgam po Spacemaski (samorozgrzewające się maski na oczy), aby uspokoić zmysły, gdy kładę się do łóżka. Te nowe pachnące różą wersje pojawią się w przyszłym miesiącu, a 1 funt z każdej sprzedaży zostanie przekazany na rzecz The Royal Marsden Cancer Charity. Jednak teraz dostępne są klasyczne te z dodatkiem jaśminu.