Jeśli chodzi o Kosmetyki, tak naprawdę nie jestem osobą, która lekko się pakuje. Odkąd podróżny jest takim wstrząsem w stosunku do normalnej rutyny, staram się zachować trochę normalności i trzymam się zabieg pielęgnacyjny podobny do mojego normalnego (choć z pewnymi modyfikacjami) zapewnia mi komfort z dala od Dom. Nie tylko to, podróże mogą siać spustoszenie w dziewczynie skóra oraz włosy, więc zawsze należy wziąć pod uwagę niewielką kontrolę nad uszkodzeniami, kiedy uszczelka mój zestaw kosmetyków i kosmetyczka.
Jest wiele do powiedzenia na temat czego Kosmetyki i robić spakować się w podróż, ale mam też powody, by decydować, co zostawić w domu. Zazwyczaj chodzi o to, że przedmiotowy przedmiot jest niepotrzebny, nieporęczny lub zajmuje zbyt dużo czasu. Ale na szczęście marki kosmetyczne wydają się być na tej samej stronie co ja i opracowały (lub po prostu zmniejszyły) wiele produktów, dzięki którym pakowanie się w podróż jest dziecinnie proste.
Mając to na uwadze, przeczytaj o produktach kosmetycznych, o których dowiedziałem się na własnej skórze, że nie nadają się do podróży (moim zdaniem) i zamiast tego pakuję.
Nic przeciwko samoopalacz, ale staram się go użyć przed wyjazdem w podróż, aby zaoszczędzić miejsce na bardziej niezbędne przedmioty, takie jak krem przeciwsłoneczny. Ten doskonały jest pełnowymiarowy, ale tuba jest zwarta.
Oczywiście są od tego wyjątki (np. jeśli zamierzasz ślub lub mieć fryzurę, która wymaga pewnej stylizacji), ale w większości staram się unikać zbytniego zawracania sobie głowy włosami podczas podróży i korzystam z ich naturalnej tekstury, aby zaoszczędzić zarówno czas, jak i miejsce na bagaż.
Powietrze w samolocie i klimaty, do których nie jesteś przyzwyczajony, mogą zrobić wiele na skórze (i włosach), więc staram się spakować kojącą maskę do nałożenia po locie.
Zamiast grzebać w mojej kosmetyczce w poszukiwaniu tego jednego produktu, ostatnio zaczęłam pakować palety zawierające odcienie, których będę używał, jak ta piękna od Armani Beauty.
Uważam, że nakładanie maseczek w płachcie jest zbyt kłopotliwe i czasochłonne podczas podróży, ale nakładanie nawilżającej mgiełki do twarzy podczas lotu jest niebiańskie.
Staram się unikać makijażu, którego wykonanie wymaga czasu i precyzji w podróży, ale bez mojego zaufanego nigdzie nie pojadę rzęsa lokówka. To sprawia, że wyglądam na całkowicie rozbudzoną, czego zwykle nie jestem po locie.
przysięgam przez retinol w domu, ale wolę zrobić sobie kilka dni wolnego w podróży. Suche powietrze w samolocie w połączeniu z retinolem może podrażniać moją skórę, więc trzymam się lekko środki nawilżające.
Woda micelarna jest moim ulubionym środkiem do demakijażu w domu, ale nawet butelki w rozmiarze podróżnym są trochę nieporęczne. Zamiast tego zaopatruję się w te przyjazne w podróży chusteczki.
Zazwyczaj robię manicure żelowy przed wyjazdem, ale nawet jeśli tego nie robię, to się martwię lakier do paznokci pęka lub przecieka w mojej torbie, więc zostawiam ją w domu. To powiedziawszy, obcinacze do paznokci i pilniki mogą wyleczyć wiele grzechów manicure.
Inną rzeczą, która jest dość nieporęczna, są butelki kremu do golenia, więc pamiętam, aby zapakować kremowy żel pod prysznic, który w razie potrzeby może pełnić funkcję kremu do golenia.
Szczerze mówiąc, nie jestem wielkim użytkownikiem lakieru do włosów, ale zdecydowanie nigdy nie pozwoliłbym, aby zajmował cenną powierzchnię handlową w moim bagażu (chyba że wybieram się na wymyślne wydarzenie, takie jak ślub). Zamiast tego zawsze pakuję mini olejek do włosów, aby dodać połysku.
Czuję, że moje ręce nie są tak czyste, jak zwykle podczas podróży, więc wybieram bardziej higieniczną opcję niż produkt do ust w doniczce, taki jak ten błyszczący naga szminka że używam przez całe lato.
Biorąc pod uwagę wszystkie zapachy podróżne na rynku, uważam, że warto zainwestować w jeden, aby zaoszczędzić miejsce. Ten Le Labo zapach to moim zdaniem najlepsze perfumy różane na rynku.
Z pewnością zdaję sobie sprawę, jak ważna jest pielęgnacja skórek, ale wcieranie w nie odrobiny kremu do rąk również załatwia sprawę. Jeden krok mniej.
nie lubię zajmować się pędzle do makijażu i gąbki, kiedy podróżuję, więc kremy, które mogę nakładać palcami, są tym, czego szukam.
Serum z witaminą C jest ważną częścią każdej rutyny pielęgnacyjnej i staram się tego nie zaniedbywać podczas podróży.
Zwykle nie mam dość spać kiedy podróżuję, ale te krople sprawiają, że wyglądam, jakbym miała co najmniej osiem godzin.
Kupuję wersje podróżne mycie twarzy Używam i tak, żeby nie przestraszyć mojej skóry. To jeden z moich obecnych ulubionych.
Palety Nars są tak piękne i łatwe do nałożenia palcami.
To mój ulubiony krem nawilżający do makijażu, więc zostawianie go w domu nie wchodzi w grę.
Nakładanie balsamu do ust jest częścią mojej wieczornej rutyny i naprawdę zauważam, kiedy go brakuje. W kosmetyczce to idzie.