Zwykle muszę przejść kilka tygodni przygotowań, zanim zdołam zebrać się na mentalną odwagę, aby rozpocząć Fundacja wypad na zakupy. Pierwszym krokiem jest wściekłe szorowanie pozostałości makijaż to jest zaschnięte na pustej butelce mojego podkładu, aby spróbować rozszyfrować nazwę odcienia. Zwykle jest to coś arbitralnego i związanego z jedzeniem, jak kakao lub mokka, ale to rozmowa na inny dzień.

Następnie tworzę listę hitów i mapuję marki, o których wiem, że mają w swoim asortymencie ponad 10 odcieni (lub przynajmniej jeden, który uznają za odpowiedni dla ciemniejszych odcieni skóry). Kiedy w końcu trafiam do sklepu, jestem już zmęczona, kiedy decyduję, które podkłady wybrać.

Wtedy to znajduję: a pozornie dobry mecz. Cóż, to dobry mecz, dopóki nie zabiorę go do domu, wyjdę na słońce i zorientuję się, że moja twarz utleniła się i przybrała ceglasty odcień. Podczas gdy podkład jest jednym z moich ulubionych produktów do makijażu, kupowanie go nie jest moją ulubioną czynnością.

Kiedy znajdziesz przełomowy podkład, może naprawdę zmienić wygląd reszty Twojego makijażu, więc postanowiłem zaoszczędzić Ci trochę kłopotów i przetestować je wszystkie.

Wypróbowałam wszystkie podkłady na rynku, które podobno są najlepsze dla ciemniejsze odcienie skóry, upewniając się, że dodałeś zakładkę do zakładek, które spełniają oczekiwania dla Twojej (i mojej przyszłości) łatwości. Jak potwierdzi mój wykres astrologiczny, podchodzę do wszystkiego z precyzją i poświęceniem studiowania na doktorat. Ustawiłem więc pewne surowe warunki testowe. użyłem Mineralna baza pod klepsydrę (53 £) jako podstawa dla każdego podkładu, czy mój brwi oraz makijaż oczu i nie używałem żadnego pudru do ustawiania ani korektora podczas fotografowania wyników. Użyłem też Beautyblender (£17), aby nałożyć wszystkie podkłady.

Oto moje ustalenia.

Jeśli mam walczyć z zakupami podkładów, potrzebuję podkładu, który będzie krył w całości. Odmawiam wchodzenia w te wszystkie kłopoty dla czegoś, co daje mi subtelną nutę koloru. Nie trzeba dodawać, że ten podkład zaznaczył dla mnie wiele pól. Zastrzeżenie: jest bardzo gruby. (Ma konsystencję greckiego jogurtu.) Ale po zmieszaniu daje równą bazę bez żadnych plam ani zagnieceń. Zwykle używam korektora pod oczy, ale z tym podkładem pewnie mogłabym go pominąć.

Byłem w pełni przygotowany, aby nie polubić tego, gdy tylko zobaczyłem „lekkie pokrycie” na opakowaniu produktu. Kiedy potrząsałam mini butelką, zastanawiałam się, czy moja skóra jest podobna do tej z chłodnych miejskich dziewczyn o nieprawdopodobnie zroszonej skórze, które zwykle przyciąga Glossier. Kiedy po raz pierwszy go nałożyłem, użyłem gąbki i wyglądało na to, że właśnie spędziłem 13 godzin na poceniu podkładu na tubce.

Postanowiłem spróbować ponownie, używając palców i poświęcając trochę czasu na wtopienie go w twarz, a wyniki były znacznie lepsze. Krycie jest rzeczywiście dobre dla naturalnego, ale dewierowego klimatu. Dzięki kilku strategicznym retuszom pudru, może to być mój cel na skromne dni robocze.

To dało mi natychmiastowe wspomnienia z mojej pierwszej wyprawy na zakupy dla nastolatków z moją mamą. Od lat nie używałam podkładu w kompakcie, ale byłam mile zaskoczona. Jak na fundację drogeryjną, gama odcieni była świetna i naprawdę realistyczna. Formuła skłaniała się bardziej w stronę jaśniejszej strony życia, co naprawdę mi się podobało, ale obiecuje wyschnąć w matowy proszek, czego tak nie było. Użyłbym tego, gdybym chciał uzyskać bardziej naturalne wykończenie, ale nie miał on takiej siły, jakiej się spodziewałem.

Jeśli mam zamiar oszukiwać na moich ukochanych podkładach matowych czymkolwiek, to będzie to ten. To była absolutna przyjemność w aplikacji dzięki gładkiej jak masło konsystencji. Był długotrwały i zdołał odtworzyć świetlistą letnią skórę z dodatkową korzyścią w postaci średniego krycia.

To była moja pierwsza fundacja „dużej dziewczyny” (taka, którą musiałam kupić w domu towarowym i przyjechałam w jej własnej markowej torbie). Decydujący moment. Jest to wytrzymały podkład o pełnym kryciu, który łatwo się rozprowadza, ale co najważniejsze, pozostaje na swoim miejscu. Wiele fundacji na rynku twierdzi, że trwa przez różne okresy, ale rzadko to robi. Studio Fix tak, a dzięki ogromnej liczbie odcieni naprawdę przetrwało próbę czasu.

Zwykle czerpię satysfakcję z makijażu tylko wtedy, gdy dostrzegam błysk rozświetlacza migoczący na mojej skórze na wystawie sklepowej lub gdy znajdę idealny odcień czerwonej szminki pasujący do londyńskich autobusów. Ale ten podkład dał mi to samo dobre uczucie. Ma rzadką zdolność, by wyglądać lepiej, im dłużej go nosisz, i wyrównuje koloryt mojej skóry, jednocześnie sprawiając, że wygląda realistycznie. Jestem uzależniony i od tamtej pory go noszę.

Pielęgnacja skóry Chantecaille Beauté zawsze była na moim radarze, zwłaszcza po tym, jak zasięg uratował moją skórę podczas 10-godzinnego lotu do Los Angeles. Nigdy tak naprawdę nie był to mój pierwszy wybór, jeśli chodzi o podkład, ponieważ, szczerze mówiąc, nie spodziewałam się dużego odcienia zasięg. Wypróbowałem najciemniejszy odcień w bardzo małej kolekcji, ale zadziałał dla mnie dobrze i cieszę się, że tak się stało, ponieważ szybko trafił do mojej kosmetyczki. Dzięki konsystencji gęstego kremu na noc rozrzedza się, gdy mieszam go, aby uzyskać miękkie wykończenie, które zdołało nadać mojej twarzy pulchny wygląd przypominający skórę po twarzy. Fakt, że zapewnia również świetne krycie, jest jak bonus.

Nie mam najlepszego wzroku, ale nawet ja mogłam stwierdzić, że po nałożeniu tego podkładu moja skóra nabrała rozproszonej i lekko mętnej konsystencji. Zaciera granicę między matowym a jedwabistym wykończeniem, ale nadal ma wystarczającą moc, aby wytrzymać cały dzień bez konieczności zanurzania się w pudrze.

Ten podkład sprawił, że spojrzałam w lustro, jakbym była młodą 13-letnią dziewczyną, która właśnie odkryła makijaż. Nie tylko marzeniem było nakładanie, bo tak równomiernie się rozprowadza, ale także wysycha i opada w puder. To też nie jest blado rozmyte wykończenie pudru — to matowa perfekcja następnego poziomu, która nie wymaga nawet cienia utrwalania pudru, sprayu utrwalającego lub arkuszy z olejem. Te rzeczy są magiczne.

To klasyka i nie bez powodu. Jest to jeden z trwałych podkładów OG i naprawdę spełnia swoją funkcję, nie ruszając się. Nosiłem to w wypełniony po brzegi, pracowity dzień i naprawdę się sprawdzał. To było bardzo nieprzydatne, bo kiedy byłem poza domem, zapomniałem spakować ze sobą mój zaufany proszek do bibuły, ale nie potrzebowałem go. Chociaż jest to podkład matowy, nadal zdołał ożywić moją skórę, więc drobinki połysku, które pojawiły się w ciągu dnia, tylko wzmocniły wykończenie.

To jest jak wakacje w fundacji. Byłam naprawdę pod wrażeniem ilości blasku zawartej w tej butelce, ponieważ sprawiła, że ​​moja skóra wyglądała jaśniej i wygładziła każdą nierówną teksturę.

Na temat tego podkładu było tyle szumu, głównie ze względu na niesamowitą ofertę odcieni, którymi się szczyci. Byłem trochę zdezorientowany, od czego zacząć, aby wybrać jeden z nich, aby pasował do mojej karnacji, ponieważ jestem przyzwyczajony do wyboru od jednego do trzech ciemnych odcieni. Kiedy znalazłem cień, wtedy naprawdę zaczęła się zabawa. Przede wszystkim jest to podkład bardzo łatwy w aplikacji, ponieważ konsystencja jest na tyle płynna, że ​​można ją rozcierać, ale bez plam. Formuła zawiera miękkość, która zapewniła mojej skórze tak bardzo potrzebny wzrost cery, a co najważniejsze, bardzo dobrze się nosi przez cały dzień.

Coś jest ze mną nie tak. Spędziłem dobre 15 minut przed lustrem z poczuciem winy z powodu noszenia tego podkładu. Od dawna jestem oddaną nosicielką jej siostrzanej fundacji, Teint Idole Ultra Wear. Noszenie nagiej wersji po prostu nie pasowało do mojego ducha. Tak było, dopóki nie pozwoliłem temu się uspokoić i nie przyjrzałem się wynikom. Musiałem kilka razy pobawić się techniką aplikacji, ponieważ jest dość lekka i może ślizgać się po twarzy, ale po wyschnięciu ma tak gładkie wykończenie, że ma długowieczność.

„Bogaty” to jedyne słowo opisujące ten podkład. All Hours to nie lada osiągnięcie w świecie kryjących i długotrwałych podkładów. Zaaplikowałem go i od razu sprzedałem się dzięki jedwabistej konsystencji i kremowemu wykończeniu. To tak satysfakcjonujące uczucie na skórze, a to bogactwo pojawiało się, gdy dłużej go nosiłam.

Zdecydowanie miałam chwilę rozpaczy, gdy patrzyłam, jak resztki tego 90-funtowego podkładu zmywają się w ciemne głębiny rur pod umywalką w łazience. To uczucie zostało dawno zapomniane, kiedy założyłam go ponownie następnego dnia i przypomniałam sobie, jak nawilżało to na mojej skórze. Ma matowe wykończenie, które wciąż jest miękkie, więc nie wyglądało na to, że wylałam wiadro podkładu w twarz. Nie musiałam go poprawiać w dzień, ale zauważyłam kilka plastrów w nocy, ponieważ konsystencja jest dość płynna. To byłoby wyższe, ale uważam, że zapach jest nieco zbyt mocny, ponieważ godzinę po aplikacji nadal czułem go na twarzy. Warto jednak dla skóry.

Jestem prawie pewien, że ten podkład miał na mnie jakieś zaklęcie, ponieważ poczułem silną potrzebę zrobienia około 25 zdjęć mojej twarzy w dniu, w którym go nosiłem. Nałożenie zajęło mniej niż kilka minut, ale dało mi wygląd kogoś, kto miał zespół pięciu wizażystów pilnie nakładających produkt na twarz przez wiele godzin. To obowiązkowy zakup, jeśli nie regularnie nosisz podkład, ale chcesz mieć świeży wygląd skóry i czuć się komfortowo w noszeniu przez kilka godzin.

Porozmawiaj o zatoczeniu pełnego koła. Maybelline Dream Matowy Mus był moją pierwszą fundacją drogeryjną i pamiętam, że szukałem w każdym sklepie, aby znaleźć jeden ciemny odcień, który mieli w ofercie. Nastąpiła spora ewolucja, ponieważ ten podkład rozpłynął się na mojej skórze, zapewniając nieskazitelne, matowe wykończenie, które konkurowało z niektórymi droższymi podkładami, które wypróbowałem. Formuła pomimo pełnego krycia jest naprawdę lekka. Wolałam używać do tego pędzla do podkładu, aby wygląd był dość subtelny.

Masz to - wirująca wycieczka po fundamentach, które zasługują na miejsce w twojej kosmetyczce. musiałbym iść z Klinika, Estee Lauder oraz Klepsydra jako moje najlepsze typy. Huda Beauty oraz Fenty Beauty Jednak tuż za nim.

Byłem pod wrażeniem zakresu odcieni w większości marek od średniej do luksusowej, ale marki drogeryjne wciąż mają przed sobą długą drogę. Najbardziej rozczarowująca jest nie liczba odcieni, które mają niektóre marki, ale ton i pigment odcieni dla ciemniejszych odcieni skóry. W całej naszej skórze jest takie spektrum neutralnych, żółtych i ciepłych odcieni, ale nie jest to odpowiednio reprezentowane, ponieważ odcienie stają się ciemniejsze. Jest jeszcze wiele do zrobienia.

Dalej, Wypróbowałem wszystkie popularne produkty kosmetyczne na TikTok i mam kilka przemyśleń.