Jak się ubrać? 30s? Chociaż nie powinno być żadnych ograniczeń co do tego, co nosisz niezależnie od wieku, istnieją pewne kamienie milowe, które mogą zmienić Twoją perspektywę mody. Dla wielu ta konkretna dekada jest zdecydowanie ważna.
Zmieniające się wymagania, dojrzewanie emocjonalne, żonglowanie priorytetami, znajdowanie swojej krawieckiej strefy komfortu – to wszystko może kształtować, doskonalić i udoskonal swoją garderobę. I to jest świetna rzecz. Ale zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze jest to najłatwiejszy rzecz do poruszania się. Poprosiliśmy więc o pomoc kilka super-eleganckich kobiet którzy przeszli 30 znak i znaleźli szczęście w modzie, aby ujawnić to, co odkryli lub potwierdzili w swoim stylu, gdy osiągnęli wiek 30 lat. Przygotuj się na włączenie ich sprytnych, zwiększających pewność siebie mantr.
Ponieważ jest jedną z naszych ulubionych modowych instagramerów, mamy niezliczone lekcje stylu, z których możemy się nauczyć Franny, który akurat ma doskonałe wyczucie w stylu vintage. Patrząc wstecz, zastanawia się, czy po trzydziestce znalazła pewność siebie w stylu. „To był wiek, w którym w końcu znalazłem swój styl i jestem bardzo szczęśliwy, że to zrobiłem. Po prostu to przyjąłem. Wypracowałam dość swobodny, klasyczny smak, który uwielbiam i który sprawia, że jestem bardziej pewna siebie, ponieważ jestem naprawdę sobą” – mówi.
„Mój styl nie zmienił się zbytnio, ale kiedy byłam młodsza, wciąż szukałam siebie. Okazuje się, że to nie to, co nosiłam, się zmieniło. To ja i jak siebie postrzegałam, co teraz jest bardziej pozytywne – dodaje. „Jak o tym pomyśleć, zawsze miałam taki wygląd, który teraz jest modny w mediach społecznościowych – minimalna paleta beżu, brązu, czerni i granatu. Minęło zaledwie kilka lat, odkąd zdecydowałam się dodać więcej nadruków, kolorowych sukienek itp. do mojej garderoby."
„Nauczyłem się, że najważniejsze jest bycie sobą i noszenie tego, co sprawia, że czujesz się dobrze, bez podążania za trendami, które do ciebie nie przemawiają. Znalezienie własnego stylu może zająć trochę czasu, ale kiedy to robisz, jest to bardzo satysfakcjonujące. Wtedy będziesz dobrze wyglądać w każdym swoim ubiorze. Samo przebywanie w skórze cię spełni” – mówi.
„Bardziej eksperymentowałem z trendami w wieku 20 lat, co z kolei doprowadziło do pewnych wątpliwych wyborów strojów” – mówi stylista i indywidualista na Instagramie Emma Rose Thatcher. „Ale myślę, że nadszedł czas, aby to zrobić. Kupiłem za dużo ubrań, podczas gdy teraz wolałbym mieć mniej rzeczy, ale lepszą jakość. Teraz, kiedy dobiegam trzydziestki, czuję, że naprawdę rozumiem swój styl. Znalazłam swoją formułę, która pomaga w podejmowaniu decyzji, co kupić i pomaga przy składaniu strojów.
Elementy, do których teraz zmierza Emma, różnią się znacznie od tego, co zrobiłaby jej dwudziestolatka. Więc jaka jest jedyna rzecz, której nigdy by się nie spodziewała, że pokocha? „Prawdopodobnie sandały od taty Chanel – na początku nie byłem pewien, ale teraz je uwielbiam i tyle nosiłem w ciągu ostatniego roku!” ona mówi.
Dla tych, którzy chcą na nowo odkryć lub zmienić swoje wyczucie stylu, Emma ma taką radę: „Jestem wielką fanką moodboardów. Ilekroć czuję się w rutynie, poświęcam czas na przewijanie Instagrama i Pinteresta, oszczędzając wygląd, który kocham. Zrób to, a następnie wejdź do swojej garderoby i sprawdź, czy możesz odtworzyć niektóre stylizacje. Dowiesz się, gdzie są luki w Twojej szafie. Być może będziesz musiał dodać kilka elementów, ale pomoże to w zestawieniu strojów i jak najlepszym wykorzystaniu wszystkich elementów w swojej garderobie.
„Zawsze byłam pewna siebie, jeśli chodzi o ubieranie się, a mój styl jest super eklektyczny” – opowiada modelka i muza mody Eunice Olumide MBE. „Teraz jednak, po trzydziestce, lepiej rozumiem, co naprawdę lubię, więc znacznie łatwiej jest zdecydować, w co się ubrać”.
„Chociaż podejmowałem większe ryzyko, gdy byłem młodszy, nie zawsze wychodziło to dobrze! Robię wiele własnych ubrań. Przetwarzam je i ponownie używam. Teraz nie boję się po prostu być sobą – elegancką, ale z akcentem ulicznym” – dodaje. A co do najistotniejszej zmiany w jej upodobaniach modowych? „Najbardziej satysfakcjonującą zmianą, jaką zrobiłem po trzydziestce, jest noszenie większej liczby butów na płaskim obcasie” – ujawnia Eunice. „Mieszkam w kocich szpilkach i sandałach, co jest miłą odmianą po tym, jak wcześniej byłam uwięziona w szpilkach!”
„W stylu chodzi o to, jak się czujesz! Nie bój się podejmować ryzyka związanego z kolorem — często może radykalnie poprawić nastrój, a to jest kluczowe! Jeśli czujesz się niesamowicie, wyglądasz też niesamowicie i wysyłasz genialną energię” – mówi.
„Nauczyłem się, że wiek nie powinien określać Twojego stylu”, wyznaje stylowy menedżer ds. marketingu influencer Claire Wakeman. „Nie sądzę, że osiągnąłeś pewien wiek i nagle musisz zacząć„ ubierać się w rolę ”. Nie mogliśmy się zgodzić. Czy Claire poczuła jakąkolwiek zmianę krawiecką, kiedy przekroczyła trzydziestkę?
„Czuję, że zawsze miałam zaufanie do mojego stylu i tego, jak chcę się ubierać, niezależnie od mojego wieku. Zawsze kochałam modę. Po prostu wiem teraz, bardziej niż kiedykolwiek, co lubię i co działa na mnie. Może bardziej eksperymentowałam po dwudziestce, ale teraz noszę bardzo podobne stroje. To powiedziawszy, prawdopodobnie w dzisiejszych czasach jest mniej prawdopodobne, że będę skakać na trendy i ubieram się bardziej dla wygody” – mówi. „Teraz ubieram się znacznie częściej niż w wieku 20 lat i pracuję na zasadzie rotacji z kawałkami, ale nie jestem pewien, czy można to przypisać wiekowi. Może po prostu więcej zrozumienia wpływu, jaki moje wybory modowe mają na świat. Inwestuję też więcej w klasyczne ubrania longevity. Zwykle patrzę na to, co już jest w mojej garderobie, tworząc stroje wokół tych elementów. Kiedy coś kupuję, zawsze zadaję sobie pytanie: Co to będzie z tym, co już mam? To prosta sztuczka, ale działa”.
Dla każdego, kto utknął w stylowej rutynie, Claire ma do powiedzenia: „Noś to, co kochasz i czuj się komfortowo. Teraz tak łatwo jest ulegać trendom, które widzisz na Instagramie i celebrytach. Ale zadaj sobie pytanie: Czy naprawdę to kocham? Czy znudzi mi się? Czy za kilka lat nadal będzie w mojej szafie? I przypomnienie, że modą można się bawić – nie ograniczaj się!”