Ciągle o tym dużo, ale nic mnie bardziej nie denerwuje niż to, że mam włosy bez życia i brak tekstury. Mogę spędzić nawet dwie godziny na szczypaniu i spryskiwaniu kilkoma różnymi sprayami, a mimo to nie udaje mi się uzyskać bez wysiłku potarganego wyglądu, którego tak pragnę. Na koniec całej gehenny zostaje mi jeden z dwóch stylizacji włosów: zmatowione, płaskie i przetłuszczające się od nadmiaru produktu lub bouffant w stylu Dolly Parton.

Jeśli mnie pytasz, osiąganie plażowych długości, które wyglądają bez wysiłku, jest jednym z moich najtrudniejszych wyczynów kosmetycznych. I chociaż wciąż niecierpliwie czekam na moje fryzura po strzyżeniu, mogę śmiało powiedzieć, że szukam wszystkich wskazówek, aby stylizować moje dość śmiesznie długie włosy teraz. Na szczęście dla mnie niedawno miałem okazję usiąść z Laura Polko, T3 ambasadorka i stylistka fryzur takich jak Gigi Hadid, Kate Bosworth, Lea Michele, Lucy Hale i Martha Hunt, aby dowiedzieć się, jak uzyskać bez wysiłku potargane włosy. Oto, co miała do powiedzenia…

Okazuje się, że ogromnym problemem, z którym boryka się tak wielu z nas, jest to, że wielokrotnie wybieramy niewłaściwe produkty do stylizacji. „Widzę tak wielu ludzi, którzy używają zbyt dużo sprayu. Gdy użyjesz zbyt dużej ilości sprayu do tekstury, włosy mogą wyglądać na zmatowione” – ostrzega. Odpowiedź? Unikaj lepkich sprayów teksturujących i zamiast tego wybierz ukierunkowaną aplikację suchego szamponu. „Wystarczy nanieść niewielką ilość suchego szamponu na koronę. Spryskaj, a następnie wytrząśnij. To najlepszy sposób na uzyskanie tego nieuporządkowanego wyglądu.

Kluczową kwestią, którą Polko chętnie ćwiczy w domu, jest to, że poleganie na produkcie do stylizacji włosów po prostu nie wystarczy i zwykle nie działa. „Wszystko jest w narzędziu” – mówi. Wydawałoby się, że jest wiele rzeczy, które wielu z nas nie bierze pod uwagę przy zakupie narzędzi do włosów, które mogą całkowicie zepsuć efekt końcowy. „Narzędzie do włosów, które często się nagrzewa, znacznie ułatwi sprawę. Oznacza to, że nie musisz wracać do rzeczy lub skończyć z jedną połową, która wygląda diametralnie inaczej.

Kolejna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę? Długości płyt. „Tak wiele osób ma problemy z kręceniem włosów za pomocą prostownicy, ale kluczem jest znalezienie pary, która używa dłuższych płytek, aby włosy nie wypadały” – mówi. Ale jeśli nadal nie możesz tego zrobić, możesz spróbować innych rzeczy. Według Polko ostatecznym, nieuporządkowanym, naturalnie wyglądającym stylem są płaskie fale. „To nie jest wygląd, który wydaje się zbyt stylowy. Kluczem jest jednak to, aby zawsze otwierać twarz. Zawsze schylaj się pierwszy. W przeciwnym razie uzyskasz nienaturalną głośność tam, gdzie naprawdę jej nie chcesz”.

Mówiąc o otwarciu twarzy, Polko sugeruje, że nie jest to coś, co wymaga czasu ani mozolnego zadania. W rzeczywistości może to być bardzo szybkie i łatwe. „Nazywa się to kadrowaniem twarzy. Nie musisz nic robić z włosami, poza jedną naprawdę subtelną falą w miejscu, w którym znajduje się oko. To jest miejsce, w którym twoje włosy naturalnie chowają się za uchem” – radzi. Jeśli na początku wydaje się to dziwne, po prostu spróbuj i zobacz różnicę. „W chwili, gdy to dodasz, wszystko wygląda naprawdę naturalnie. Jest subtelny, ale naprawdę otwiera całą twarz”.

Oto jeden, na który zdecydowanie mogę zwrócić uwagę. Podczas stylizacji własnych włosów może być kuszące, aby włożyć cały swój wysiłek i uwagę w środkową część, gdzie naturalnie przyciąga wzrok. Polko ostrzega jednak, że zaniedbanie końcówek może całkowicie zepsuć lub złamać twoje zadanie. „Musisz zwracać uwagę na końce. To klucz do naturalnie wyglądających potarganych włosów” – mówi.

Ponieważ końcówki są najbardziej delikatną częścią naszych pasemek, ma sens, że często niechętnie poddajemy im ciepło. Jednak upewnienie się, że najpierw używasz ciężko pracującego ochraniacza termicznego, powinno wystarczyć do ich ochrony. „Jeśli twoje włosy są długie, kluczem jest upewnienie się, że wszystkie końce biegną w różnych kierunkach. Jeśli jest krótki, podkręć je trochę. Oczywiście końce robiłyby co innego – mówi Polko.