Jeśli zobaczę, jak jeszcze jedna gwiazda wprowadza markę kosmetyczną, mogę ją po prostu stracić. Rynek kosmetyczny jest notorycznie nasycony, a kolejna marka wprowadzona przez celebrytę, która nie ma know-how w dziedzinie urody, po prostu nie jest tym, czego potrzebuje i tak już zdezorientowany konsument. Ale chociaż rynek jest mocno nasycony, jest równie lukratywny, co czyni go absolutną dojną krową dla celebrytów, którzy chcą urozmaicić swoją przedsiębiorczą ofertę i zarobić szybkie, łatwe pieniądze w formie z Ochrona skóry, makijaż lub linia do pielęgnacji włosów.
W większości znane marki kosmetyczne okazują się trochę nietrafione. Oczywiście, kiedy są ogłaszane po raz pierwszy, wywołują ogromne zainteresowanie, ale kiedy konsument zmierzy się z tym (zazwyczaj) towary oznaczone białą etykietą i zdają sobie sprawę, że nie jest to magiczny produkt, o którym myśleli, sprzedaż zaczyna upuść. Jest jednak kilka wyjątków od tej reguły i głównie siedzą one w przestrzeni do makijażu. Fenty Beauty
Jedną z marek makijażu celebrytów, która była ostatnio gorącym tematem rozmów, jest Rare Beauty Seleny Gomez. Zadebiutował w Stanach Zjednoczonych w 2020 roku i od tego czasu szybko wspiął się w rankingach, które należy uznać za jako nie tylko jedna z najlepszych marek kosmetycznych celebrytów, ale jedna z najlepszych marek do makijażu zatrzymać.
Jest orędownikiem łatwego w utrzymaniu, świeżego podejścia do makijażu (coś, co jest bardzo popularne) z usprawnioną ofertą podstaw makijażu. Gama odcieni jest również zachęcająco imponująca i różnorodna, a wybór, który zawstydza większość znanych marek.
Shannon z pełną twarzą Rare Beauty.
Więc kiedy dowiedziałem się, że Rare Beauty ma premierę w Wielkiej Brytanii, nie trzeba dodawać, że byłem pierwszym w kolejce, by spróbować. A teraz, gdy miałem kilka tygodni, aby naprawdę spróbować i zmierzyć się z produktami, czuję się wystarczająco pewnie, aby powiedzieć, że jako marka Rare Beauty jest naprawdę cudowna.
Właściwie, jeśli miałabym teraz komuś polecić markę do makijażu, byłaby to Rare Beauty. Produkty są wygodne w noszeniu, łatwe w użyciu i zaskakująco naturalnie wyglądają na skórze. Mimo to warto zauważyć, że niektóre produkty są lepsze od innych. Jeśli intryguje Cię, czy Rare Beauty jest warte szumu, przewijaj dalej, aby dowiedzieć się, które produkty naprawdę oceniam.
Przyznam, że ten podkład nie jest tym, czego się spodziewałem. Zazwyczaj słowo „nieważki” oznacza, że podkład jest nawilżający, lśniący i zroszony, ale tak naprawdę nie jest to nic z tego. Jest dosłownie nieważka, pokrywając skórę cienką warstwą średnio kryjącego pigmentu. W żaden sposób nie matowie skóry, ale ma matowe wykończenie drugiej skóry. W połączeniu z podkładem rozświetlającym jest to zapałka stworzona w niebie.
Pierwszą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę w przypadku tego korektora, jest precyzyjny aplikator z łanią stopą. To naprawdę niepodobne do niczego, z czym kiedykolwiek korzystałem lub spotkałem się z ostrym aplikatorem, idealnym do dostania się w kąciki oka. Formuła jest kremowa i łatwa w rozcieraniu, ma podobne wykończenie do podkładu, tylko z dodatkowym wzmocnieniem blasku i nie osadza się w drobnych liniach i zmarszczkach w dowolnym momencie w ciągu dnia.
Czuję, że nie mogę przyznać temu produktowi zasług, na które prawdopodobnie zasługuje. Widzisz, nie jestem wielką fanką matowych produktów do ust, ponieważ moje usta są naturalnie bardzo suche. Jednak w porównaniu do innych kremów do ust, które wypróbowałam, ten okazał się zaskakująco lekki i odżywczy. Nie jest ani wygodny, ani niewygodny, ale oferta kolorystyczna jest piękna.
Jako tłusta dziewczyna często sięgam po puder, aby złagodzić przetłuszczanie się mojej strefy T. Co dziwne, ponieważ Rare Beauty Foundation tak świetnie matuje, nie czułam, że muszę później nakładać puder. Jednak chciałem dać temu produktowi prawdziwy bieg za swoje pieniądze, więc wypróbowałem go z innym, zroszonym podkładem. W sumie jestem pod wrażeniem. Z pewnością niweluje połysk i nie sprawia, że skóra staje się ciastowata. Jednak lubię, gdy moje pudry pozostawiają po sobie ślad poświaty, a to wszystko zabiera.