Chociaż niekoniecznie nazwałabym siebie wybredną zapachem (założę wszystko od Słodkie smakoszy do głębi, zapachy dymne), ale jeśli chodzi o designerskie zapachy Jestem trochę snobem. Nie chodzi o to, że nie uważam, że wszystkie są wspaniałe, po prostu myślę, że są trochę, cóż, podstawowy. Definiuję tutaj termin „zapachy designerskie” jako te tworzone przez domy mody, aby zarobić trochę gotówki – takie, które są sprzedawane na każdej głównej ulicy i reklamowane na bokach autobusów. Stworzone dla mas, są całkowicie nieszkodliwe i celowo zmieszane, aby przemówić do wszystkich. Jak edytor urody z powinowactwem do zapachu, lubię, gdy moje perfumy zniechęcają ludzi i wywołują ciekawość. Ta cecha nie jest czymś, co zwykle kojarzyłbym z zapachami projektantów „głównego nurtu”.
Oprócz okazjonalnego spritzu mojego lato iść do Estée Lauder Brązowa Bogini, uważałem, że skończyłem z designerskimi zapachami. Właściwie od lat nie mam ani jednego w mojej kolekcji. Przeszedłem ten etap mojego życia piękności – moje upodobania dojrzały. Zebrałem kolekcję pięknych, wyjątkowych, inspirująco eleganckich i niesamowicie drogich
Chciałbym tutaj zastrzec, że nie jestem wielkim fanem kultowej wody toaletowej Miss Dior Diora. Podczas gdy całkowicie dostaję urok słodyczy, kwiatowy zapach, jeden jego powiew przenosi mnie z powrotem do post-P.E. korytarze szóstej klasy szkoły dla dziewcząt, do której uczęszczałam. Panna Dior była przecież ten perfumy do posiadania jako nastolatek w późnych latach dwudziestych. Nie trzeba więc dodawać, że kiedy pod koniec ubiegłego roku Dior ogłosił wprowadzenie na nowo wymyślonej wody perfumowanej Miss Dior, nie byłam specjalnie zainteresowana. Dostarczyłem go pocztą, szybko go wypróbowałem, zdecydowałem, że to piękny, przyjemny zapach i schowałem go, aby o nim zapomnieć.
I zapomnij o tym, co zrobiłem – aż nadeszło lato. Kilka miesięcy temu pochwaliłem koleżankę za jej perfumy. Był słodki, kwiatowy i trochę pudrowy, ale pełen energii. Pachniało drogo, ale cudownie nadaje się do noszenia. Od razu wiedziałem, że to nie jest niszowy zapach, ale wydawało mi się zbyt interesujące, by podpadać pod markowy parasol zapachowy. To była, jak mi powiedziała, woda perfumowana Miss Dior.
Kilka tygodni później złapałam się na komplementowaniu cudzego zapachu, ale po raz kolejny usłyszałam, że to woda perfumowana Miss Dior. Tego lata moje zainteresowanie tymi perfumami wzbudziło mnie niezliczoną ilość razy. Miałem znajomych, którzy pytali mnie, czy mam jakieś zapasowe butelki, które mogliby mieć, uczestniczyłem w dwóch wesela gdzie panna młoda wybrała go jako swój szczególny zapach i widziałem go na całym moim Instagram i kanały TikTok. Stało się to takim tematem do rozmów w moim lecie, że niedawno postanowiłem wykopać własną butelkę i spróbować jej pieniędzy. Od tego czasu prawie wszyscy, których spotykam, pytają o to.
Sam zapach to ciepła, kremowa rozkosz, która wtapia się w skórę jak miękkie masło. Jest zachęcający, pocieszający i pozbawiony jakiegokolwiek intensywnego upojenia. Błąd, który popełniłem na początku, polegał na tym, że nie dałem mu czasu na rozstrzygnięcie. Po pierwszym spritzu jest rześkie, musujące, owocowyi pełne słodyczy i energii – nie to, co kojarzy mi się z luksusowym zapachem. Daj mu jednak trochę czasu, a zadomowi się. Powiew osiadłej wody perfumowanej Miss Dior to zapachowy odpowiednik przytulenia się na sofie kaszmirowym kocem na Niedzielne popołudnie, kiedy dom jest czysty, a weekendowe zobowiązania towarzyskie odhaczone — jest przytulnie, zachęcająco i pięknie zdrowy.
Kluczowe uwagi czerwona pomarańcza, mandarynka, konwalia, róża z Grasse, paczula
Jak już wspomniano, Miss Dior Eau de Toilette to słodsza, lżejsza i bardziej pikantna siostra wody perfumowanej.
Kluczowe uwagi piwonia, akord róży damasceńskiej, kalabryjska bergamotka, białe piżmo
Chociaż Miss Dior Eau de Parfum jest technicznie zapachem kwiatowym, mieszanka nie sprawia, że wydaje się to takie. Blooming Bouquet jest jednak na wskroś kwiatowy. Jest delikatny, świeży i drogo pachnący.