Większość ludzi zajmujących się modą to ludzie od butów. Oczywiście zespół Who What Wear przez lata gromadził odpowiednią część markowych butów, aby dodawać je do naszych rosnących szaf. Chociaż dość łatwo jest uzasadnić inwestycję w świetny płaszcz lub ponadczasową torebkę, przekonaj się do wydawania pieniędzy kilkaset funtów na parę butów które zobaczą najgorsze w mieście (np. piętro metra o 2 w nocy) to trudna pigułka do przełknięcia. Na szczęście istnieje wiele niedrogich opcji, które po prostu mogą zaspokoić swoje potrzeby zamiast wydawać tysiące funtów na parę butów.
Poniżej przejrzyj wszystkie markowe buty nasi redaktorzy zastanawiają się nad podjęciem decyzji — i niedrogimi opcjami, które są prawie tak samo dobre w ułamek kosztów.
Jestem całkowitym frajerem prostego, szykownego obuwia — czegoś, w czym The Row specjalizuje się bardziej niż jakakolwiek inna marka. Niestety, nie przewidziałem dokładnie w tym miesiącu budżetu na buty za 740 funtów, bez względu na to, jak wspaniałe są. Aby zachować ten sam wygląd bez całkowitego wyczerpania mojej miesięcznej diety, przyglądam się tym sandałom T-Bar od Mango.
Można śmiało powiedzieć, że wypaczone czółenka Mary Jane od Prady trwale zmieniły chemię mojego mózgu. Jest coś bardzo satysfakcjonującego w kontraście między zachodnim obcasem a ultra-kobiecym stylem Mary Jane, ale przy 1050 funtach za sztukę nie jest to tak satysfakcjonujące dla mojego portfela. Ta para z Charles & Keith wykonuje dobrą robotę, wypełniając dziurę w kształcie Prady w moim sercu za ułamek ceny. Kupiłem je zamiast tego i od tamtej pory prawie nie oglądam się za siebie. Są tak samo wygodne, jak fajne.
Wracam do tych pantofli od Saint Laurent co drugi dzień, ale cena wciąż powstrzymuje mnie przed dodaniem ich do koszyka. Po krótkich badaniach natknąłem się na tę parę Zara, która może załatwić sprawę bez drenowania mojego budżetu na zakupy.
Te marszczone, srebrne czółenka Khaite to buty moich marzeń na wiosnę, ale zostaw Zarze stworzenie wspaniałej alternatywy. Są prostsze niż para Khaite, ale zapewnią podobny element trendu do wszelkich strojów, z którymi są sparowane.
Alaïa zdecydowanie należy do marek mniej podatnych na powielanie (jest tak wiele skomplikowanych szczegółów w każdym design), więc kiedy zakochałem się w jego rzeźbionych mułach, nie spodziewałem się, że znajdę coś podobnego w swojej cenie zakres. W wersji Jeffreya Campbella udało się połączyć główne elementy pary Alaïa z zabawnym, nowoczesnym akcentem: paskiem na kostkę i okrągłym wycięciem.
Każdy, kto jest kimkolwiek, zna moją miłość do balerinek. Szczerze mówiąc, to jedyne, co noszę. I chociaż wyłuskałem rękę i nogę na nie jedną, ale dwie pary sznurowanych balerinek Miu Miu, ja nie usprawiedliwia zakupu trzeciej pary, nawet jeśli są one nieco inne, z satynowym wykończeniem i gumką pasek. Może pewnego dnia w przyszłości je odbiorę, ale na razie wybiorę opcję Mango poniżej 80 funtów. Mają ten sam kształt, ale nie są bardzo poza moim przedziałem cenowym - całkowita wygrana w mojej książce.