Witamy w najnowszej, bardzo ekscytującej odsłonie Who What Wear UK's Najlepsze szafy w Wielkiej Brytanii. To tam robimy dokładnie to, co jest napisane na puszce: zagłębiamy się w najbardziej fantastyczne, budzące podziw i wręcz wpływowe szafy. Skupiamy się na ludziach, dzięki którym fotografowie mody ulicznej również naciskają migawkę postacie, których jeszcze nie znasz — te, które latają pod radarem w potajemnie niesamowitych ubraniach kolekcje.

Kiedy założycielka Alighieri, Rosh Mahtani, powitała nas w swoim domu, budynek bardzo przypominał samą kobietę. Elegancki, ciepły, dyskretny i tygiel kulturowych odniesień. „Jako kobiety mamy tendencję do bicia się tak bardzo, ale ostatecznie celem jest zaakceptowanie niedoskonałości” – mówi mówi, ale z tego, jak Mahtani zarządza swoją przestrzenią, jasno wynika, że ​​jest skrupulatna w projektowaniu, formie i funkcjonować.

Chociaż być może znasz już Alighieri z legionów modnych fanów, a może widziałeś jego unikalne, ręcznie robione elementy pojawiające się na Twojej osi czasu, jego korzenie są znacznie skromniejsze. Począwszy od 2014 roku jako odpowiedź na własne poszukiwanie tożsamości przez Mahtaniego, Alighieri Jewellery jest obecnie znana na całym świecie i wielokrotnie nagradzana marka, która rozpoczęła działalność jako jednoosobowa firma prowadzona przez jej rodziców dom. „Wciąż pamiętam moje pierwsze zamówienie hurtowe od MATCHESFASHION. Po samodzielnym wykonaniu całego zamówienia, szedłem Charing Cross Road i zobaczyłem oprawioną w czerwoną skórę kopię Dante's

Piekło w księgarni, a ja wiedział Musiałem wejść i kupić. Podobał mi się pomysł kupowania czegoś wyjątkowego, kiedy jesteś z siebie szczególnie dumny i chcesz upamiętnić ten moment”.

Mahtani rozjaśnia się, gdy opowiada o swoich innych kopiach dzieł Dantego, inspiracji stojącej za Alighieri, a nawet o logo marki. I porozrzucane po stołach jeszcze więcej książek (w tym Davida Hockneya, A. N. Wilson i Dolly Alderton) to same elementy: surowe, romantyczne medaliony, pierścionki i kolczyki odlane w złocie i srebrze, przywołujące na myśl sztukę noszenia, którą Alighieri kocha tworzy.

Kto lepiej pozwoli nam zajrzeć do ich szkatułki z biżuterią niż założyciel jednej z najczęściej omawianych brytyjskich marek akcesoriów? Kontynuuj przewijanie, aby dowiedzieć się, w jaki sposób podejście Mahtani do sztuki, autoekspresji i literatury ukształtowało jej własny niepowtarzalny styl i z kolei zainspirowało nową falę współczesnego projektowania biżuterii.

Urodziłeś się w Londynie, wychowałeś w Zambii i mieszkałeś w Paryżu. Jak według ciebie różnią się style brytyjskich, afrykańskich i francuskich dziewcząt iz którym z nich identyfikujesz się najbardziej?

To są różne światy. Czuję się jak w Londynie, styl i wyczucie jest bardzo swobodne, co bardzo mi się podoba. Możesz być bałaganiarą, za co jestem wdzięczna, bo jestem osobą o „niechlujnym” wyglądzie — zawsze wychodzę z domu z mokrymi włosami i lekko mokrymi nogawkami dżinsów. To jest poczucie żwiru, które naprawdę kocham i które pasuje do mojej osobowości, ponieważ jestem bardzo ruchliwą osobą. Nie spędzam godzin na ubieraniu się, ale Włochy i Paryż są tak różne. Pamiętam, jak po raz pierwszy przeprowadziłam się za granicę i wychodziłam z mokrymi włosami, a babcia krzyczała na mnie na ulicy. Mówiła: „Nie rób tego! To naprawdę niegrzeczne!” i nie miałem pojęcia! Istnieje włoskie wyrażenie „bella figura”, które w kontekście ubierania się oznacza postawienie się razem i podjąć wysiłek na znak szacunku dla spotykanych ludzi, co moim zdaniem było naprawdę ciekawy. Po tym, jak to usłyszałem w ten sposób, pomyślałem, okej, to ma sens. I naprawdę miło było dowiedzieć się więcej o tej kulturze.

Styl paryski może być dość sztampowy. Jest na to formuła. Są dżinsy, buty, A.P.C. kurtka, beżowy trencz. Ale jest w tym coś klasycznego. A z drugiej strony dorastanie w Afryce było wszędzie kolorowe. Byłem bardzo młody, kiedy tam mieszkałem, więc naprawdę kochałem i akceptowałem żywiołowość i wzory. Chciałbym zbadać więcej tego w mojej własnej garderobie.

Poza projektowaniem biżuterii, w wolnym czasie zajmujesz się także fotografią filmową. W obu rzemiosłach jest element opowiadania historii, a dzieła Alighieri są opisywane jako „nowoczesne pamiątki z historią do odblokowania”. Jaka jest historia, którą chcesz się podzielić?

Boże, prawdziwa historia? Myślę, że ostatecznie moja historia jest zasadniczo historią poczucia, że ​​nigdzie nie należę. Czułem się, jakbym nie wiedział, gdzie jest moje miejsce na świecie. Gdzie należę i skąd pochodzę? Kim byli moi ludzie? Myślę więc, że chciałem stworzyć własny wszechświat, ponieważ wtedy miałem gdzie należeć. I dlatego czuję się tak wzruszony i dumny z tego, że mam swój zespół i miejsce, w którym wszyscy są ze sobą, z poczuciem wspólnoty i uniwersalności. Cała moja podróż polegała na tym, że chciałem być doskonały i chciałem się dopasować, a właściwie zdałem sobie sprawę, że wszystko, czego kiedykolwiek potrzebujesz, to ty. Jest tak, jak mówi twoja mama, a ty nie zdajesz sobie z tego sprawy dorastając.

Byłem jedyną nie-białą osobą w mojej szkole i czułem, że w niczym nie jestem wystarczająco dobry. Im bardziej się starałem, tym było trudniej i dopiero wtedy przestałem się starać i po prostu sobie na to pozwoliłem Być że zaczęły się dziać dobre rzeczy i zacząłem czuć się trochę swobodniej. Więc to była podróż i myślę, że zawsze tak jest. Prawdopodobnie jest taki sam dla wszystkich na wiele sposobów. Ale myślę, że współczesne pamiątki po Alighieri polegają na tym, że każdy element ma swoją historię i chociaż jest oparty na mojej historii, zasadniczo jest to zaproszenie dla ciebie jako użytkownika do odkrywania własnego i poczucia przynależności i niezależnie od tego, przez co przechodzisz w swoim życiu, jest w porządku i nie jesteś sam w tym.

Kiedy projektujesz nowe rzeczy, skąd czerpiesz inspirację?

Naprawdę inspiruje mnie wiele rzeczy, ale zawsze zaczynam od punktu Boska Komedia— czy to moment, w którym Dante zostaje skonfrontowany z lwem, czy moment, w którym wychodzi z piekła i po raz pierwszy widzi światło. To zawsze jest zakorzenione w tym, przez co przechodzę osobiście. Czy mi się to podoba, czy nie, jakoś zawsze tam ląduje i to jest tak niesamowicie osobiste.

Najnowsza kolekcja nazywa się After the Rain Falls i opiera się na wspomnieniu zapachu deszczu na gorącym ziemię w Afryce i to poczucie wolności, jak dziecko wychodzące i bawiące się w deszczu, próbujące znaleźć drogę powrotną To. I dopiero po wydaniu kolekcji spojrzałem na nią i pomyślałem, jak odpowiednia jest ta nazwa, ponieważ w tym roku było dla mnie dużo deszczu, wychodzenie ze związku, biznes się rozwija, sprawy osobiste się toczą, a jednak jakoś tego lata czułem, że wyszedłem z tego i mogłem oddychać Ponownie. A kolekcja z natury opowiedziała tę historię, a ja nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Projektowanie nowej kolekcji jest oczyszczające, aby przejść przez to, przez co przechodzę w tym czasie. Czasami jest to naprawdę frustrujący proces, ale w jakiś sposób kończy się czymś, co wydaje się mieć sens.

Gdybyśmy któregoś dnia przejrzeli twoją garderobę, czego powinniśmy się spodziewać?

Czarno-białe i zazwyczaj dość niechlujne niestety. Starałam się to posprzątać, dopasować kolorystycznie i zrobić odstęp między wieszakami, ale za każdym razem, gdy to robię, trwa to jakieś trzy dni i gotowe. Ale generalnie skłaniam się ku neutralnym kolorom, ponieważ traktuję swoją garderobę jako paletę biżuterii. W końcu używam biżuterii, aby wyrazić siebie i swoje emocje i nakładać to na różne sposoby.

Jakie marki odzieżowe najlepiej reprezentują twój styl i jak zmienił się od czasów, gdy byłeś młodszy?

To zabawne, jak niektóre marki w ogóle się nie zmieniły, na przykład Levi's. To marka, z którą wszyscy dorastaliśmy. Wszyscy mieliśmy jedną z ich dżinsowych kurtek, kiedy byliśmy dziećmi. Przeglądałem stare zdjęcia moje i mojego brata, na których obaj zawsze nosimy dżinsy i dżinsowe kurtki. Takie tradycyjne marki zawsze mają wrażenie, że przetrwały próbę czasu. Są całkowicie ponadczasowe i mogą sprawdzać się w tak wielu różnych kontekstach, a ja nadal noszę stare Levi'sy.

The Row jest niesamowity, materiały, jakość i krawiectwo. Jestem wielkim zwolennikiem kupowania mniej i kupowania Dobrze. Nie lubię kupować wielu rzeczy. Zwykle noszę te same rzeczy w kółko, więc zawsze szukam marek, które naprawdę dobrze wykonują krawiectwo i materiały. Stary Józef był wielki. Louise [Trotter] była niesamowita. Myślę, że Khaite jest naprawdę wyjątkowy, podobnie jak marka Raey z MATCHESFASHION. Po prostu lubię codzienne rzeczy, które są naprawdę poręczne, przytulne i oversize, takie jak męskie krawiectwo i noszenie męskich ubrań. To się właściwie nie zmieniło przez ostatnie 10 czy 15 lat. Chociaż naprawdę nie chciałbyś oglądać zdjęć z moich nastoletnich lat, Boże, nosiliśmy tylko te spodnie z dżungli. Olbrzymie spodnie bojowe w kolorze fluorescencyjnego różu? I Powiedziałbym, że od tego czasu mój styl bardzo się uspokoił. Dla mnie teraz Prada z lat 90. to święty Graal!

Kim są Twoje ikony stylu?

Myślę, że Mary-Kate Olsen jest po prostu niesamowita. Ponownie, to ten zbyt duży sposób ubierania się i to, jak tak pięknie układa biżuterię. Są też ikony starej szkoły, takie jak Jane Birkin, ktoś, kto może po prostu założyć dżinsy i T-shirt i być dobrym. Czasami chodzi o to, żeby mniej znaczy więcej i nie starać się za bardzo. Ale Elsa Peretti jest moją największą ikoną stylu.

Gdybyś mogła nosić jeden strój do końca życia, co by to było i dlaczego?

Szczerze mówiąc, założyłbym białe dżinsy i T-shirt. Ponieważ jest tak prosty i klasyczny i wytrzymuje próbę czasu. Poza tym nie musisz prać dżinsów. Nie wiem, dokąd zmierzam w tym jednym stroju, ale gdybym utknęła na bezludnej wyspie, byłoby to chyba najłatwiejsze, ponieważ technicznie nie powinno się prać dżinsów, prawda? Ale ten strój jest również idealnym pustym płótnem na biżuterię. To bardzo francuskie spojrzenie.

Mówiłeś już wcześniej o sile rytuałów. Więc jak wygląda typowy dzień dla ciebie?

Jestem bardzo rytualny. Jestem stworzeniem z przyzwyczajenia. Rano robię kawę, zapalam kadzidełko i naprawdę staram się zacząć poranne czytanie, choćby na jakieś 5-10 minut, żeby wejść w inny świat i znaleźć inspirację. Jeden z moich ulubionych rytuałów jest prosty: chodzenie do pracy i obserwowanie wszystkiego, co dzieje się wokół, cisza przed burzą. Każdego ranka chodzę do tej samej kawiarni, a oni są naszymi przyjaciółmi, więc zawsze przystaję, żeby z nimi pogadać. Pod koniec dnia, kiedy wracam do domu, pierwszą rzeczą, jaką robię, jest zapalenie kadzidła, a czasem idę do niego Terronis, lokalne włoskie delikatesy, z książką i lampką wina, przeczytaj moją książkę i posłuchaj muzyki rozprężać. Aha, a potem zawsze biorę kąpiel z bąbelkami, zanim pójdę spać. Ale najważniejszy dla mnie rytuał to ten przed wyjściem z domu. Muszę założyć mój medalion Leone, bo to moja siła i odwaga. Za każdym razem, gdy wychodzę bez niego, zaczynam się martwić.

Czy dla kobiety kolorowej ważne jest przekazywanie pamiątek i podtrzymywanie żywych tradycji, które łączą się z twoją pracą?

Jeśli myślę o kulturze indyjskiej, jak zawsze, dużą rolę odgrywa w tym rytuał. Kiedy byłam dzieckiem, siadałam na łóżku mamy i przeglądałam jej szkatułkę z biżuterią, a ona mówiła: „To była moja ślubna biżuteria. Dostałam go od mojej babci i jej babci, a pewnego dnia będzie twój, a każdy kawałek miał historię zakorzenioną w rodzinie. Potem, kiedy jechałem na targi w Afryce i oglądałem niesamowitą plemienną biżuterię albo jechałem do Włoch i widziałem tradycję nadawania dzieci Krzysztofa, kiedy się rodzą, i zawsze fascynowało mnie, jak różne kultury praktykują rytuały, zwłaszcza poprzez biżuteria.

Myślę, że jest to szczególnie przejmujące w kulturze indyjskiej, ale także we wszystkich kulturach, więc dla mnie chodziło o połączenie tego wszystkiego razem. Próba przełamania barier, gdy ktoś pyta „Skąd jesteś?” oczekując odpowiedzi jednym słowem, bo czasami po prostu nie wiesz. To pytanie dosłownie napełniało mnie strachem jako dziecko, jak ludzie automatycznie zakładają, że ktoś jest „inny”, ponieważ ma inny kolor skóry. Mimo że formalnie rzecz biorąc jestem Brytyjczykiem, wiem, że taka odpowiedź nie zostanie zaakceptowana; ludzie będą chcieli więcej. Tak więc biżuteria jest dla mnie sposobem na przeciwstawienie się ludzkim założeniom, że człowiek może być tylko jedną rzeczą. Alighieri jest inspirowany literaturą włoską, stworzoną w Wielkiej Brytanii przez cypryjską rodzinę imigrantów 24-karatowe złoto (które jest z natury indyjskie) i opatrzone pieczęcią królewskiego nakazu — nie mogło być więcej Brytyjski.

Czy w Twojej szafie są jakieś elementy, które są dla Ciebie szczególnie sentymentalne?

Zawsze mówiłem o pięknie prostoty. Jak sukienka Antik Batik, którą kupiłam, gdy miałam 18 lat na zakończenie studiów. To zawsze była moja szczęśliwa sukienka. To jak jedwabna krepa, naprawdę łatwy kawałek z dekoltem w szpic, który po prostu działa, a ja to zrobiłam taki dobrej nocy w nim. Za każdym razem, gdy go noszę, kojarzę go z wieloma dobrymi wspomnieniami, nie mówiąc już o tym, że wciąż jest mocny. Ma jakieś 14 lub 15 lat, a ja uwielbiam takie kawałki, które mogą wytrzymać próbę czasu. Mój biały garnitur od Josepha jest kolejnym, który jest naprawdę sentymentalny. I znowu, wiem, że będę to miał na zawsze.

Jaka jest najlepsza rada zawodowa, jaką kiedykolwiek otrzymałeś?

To cytat i niekoniecznie został mi podany wprost, ale jest to cytat Seneki, filozof, o którym niewiele wiem, ale myślę, że to niesamowita rada i to nie tylko dla kariery, ale dla wszystko. To „życie nie polega na czekaniu, aż burze przeminą. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.” Założenie własnego biznesu, praca, prowadzenie zespołu zawsze będzie chaotyczne. To zawsze będzie szalone. I niekoniecznie chodzi o to, by próbować to wykorzystać lub usystematyzować. Chodzi o to, aby nauczyć się z nim tańczyć i być z nim zwinnym. I myślę, że dotyczy to również wielu innych rzeczy. Myślę, że zawsze byłem trochę taki i nie znam innego sposobu. Czasami, jeśli nie możesz tego zmienić lub nie możesz kontrolować sytuacji, uczysz się po prostu iść z tym.

W styczniu będziemy mieli dziewięć lat. Więc będziemy robić coś ekscytującego na następny tydzień mody, a teraz wprowadzamy naszą nową kategorię produktów, jedwabne szale. Czują się jak przedłużenie tego nowoczesnego pomysłu na pamiątkę, jakby mogły być czymś, co posiadała twoja babcia i przekazywana z pokolenia na pokolenie, a potem nosiłabyś to na swój własny sposób we włosach lub, wiesz, wokół talii lub na aparacie pasek. I to jest naprawdę ekscytujące.

Myślę, że dla nas chodzi o dalsze opowiadanie historii w ekscytujący i interesujący sposób. Dla mnie osobiście, to znaczy, kto wie? W tym roku przeszedłem wiele zmian, a nieznane może być wyzwaniem, ale staram się postępować zgodnie z własną radą i tańczę z nią.