Będę pierwszym, który to przyzna: nienawidzę konturowanie. Nieważne, że myślę, że moja twarz wygląda brudno lub że zawsze kończę z jedną kreską, która jest trochę zbyt ostra, bez względu na to, jak bardzo ją mieszam, ale jest to również trochę kłopotliwe. szczerze odpuściłam konturowanie całkowicie. Ostatnio jednak znalazłam się w nowojorskim studio Milk Makeup i moje uszy podniosły się na wzmiankę o frazie, której wcześniej nie słyszałam: miękkie rzeźbienie.

„Miękkie rzeźbienie to codzienna alternatywa dla tradycyjnego konturowania” — mówi Sara Wren, dyrektor artyzmu w Milk Makeup. „Miękkie rzeźbienie nie polega na zmianie kształtu twarzy, ale na poprawie naturalnej struktury kości w celu uzupełnienia kształtu twarzy” — wyjaśnia Wren. To subtelne podejście do konturowania najlepiej osiągnąć, stosując kremowe formuły, które płynnie wtapiają się w skórę.

Aby osiągnąć ten naturalnie wyglądający efekt, Wren woli używać korektora zamiast tradycyjnego sztyftu do konturowania lub pudru brązującego. „Spróbuj użyć 

korektor w kremie jeden do dwóch odcieni głębszy niż odcień, który nosisz, przeciągnij go pod [twoimi] kośćmi policzkowymi od kącika oka w górę do skroni i wzdłuż linii żuchwy, jak miękka rzeźba początkującego” – mówi. „Lubię używać gąbki lub pędzla, którym nałożyłam bazę, aby uzyskać pewność, że oba odcienie płynnie się ze sobą łączą”.

„Future Fluid świetnie nadaje się do miękkiego rzeźbienia, ponieważ daje wrażenie drugiej skóry” — mówi Wren. „Jest pełen składników nawilżających, które zapewniają średnie krycie i satynowe wykończenie, idealne do delikatnego rzeźbienia. Ponadto jest pełen wspaniałych składników do pielęgnacji skóry, które pomagają ją nawilżyć i chronić barierę wilgoci”.

Jak już mówiłam, nie lubię konturowania. Ale uzbrojony w radę Wrena, zdecydowałem się spróbować miękkiego rzeźbienia dla siebie – i mam obsesję na punkcie wyników.