Zawsze byłam wielką miłośniczką stylu vintage, ale o tej porze roku moja garderoba z drugiej ręki zawsze przeżywa mały renesans; tak jak zmieniają się pory roku, zmienia się też mój styl. Tak, ubieram się na inną temperaturę, ale też na inny nastrój. Dla mnie lato kojarzy się bardziej z swobodną energią, którą wywołuje kalendarz wypełniony świętami, festiwalami, a co za tym idzie, zabawą i nostalgią. Wielu z nas ma teraz większą ochotę podróżować, a dla mnie to pragnienie przygody można dostrzec dosłownie w moim sposobie ubierania się. Tam, gdzie mój zimowy mundur jest skrócony, każdy letni dzień jest okazją do wyrażenia siebie. Pewnego dnia mogę być California Dreaming, ubrana w mieszankę białej koronki, zamszu i frędzli jak w latach siedemdziesiątych Daisy Jones. W innych sięgam po zwykłe, podstawowe produkty, takie jak dżinsy Levi's i oversizowy t-shirt w stylu vintage.

Oczywiście o tej porze roku przypada również Światowy Dzień Ziemi (20 kwietnia), który jest równie dobrym pretekstem do zastanowienia się, jak nasze modowe wybory wpływają na planetę. Jeśli chodzi o zakupy, nie można zaprzeczyć, że kupowanie z drugiej ręki jest najbardziej zrównoważone. W dzisiejszych czasach z pewnością nie ogranicza się to do sprzedaży butów samochodowych i eBay (chociaż dla mnie naprawdę nie ma lepszego spędź niedzielę zamiast grzebać w bagażniku samochodu lub przeglądać eBay w poszukiwaniu Versace z lat 90., Prady z początku XXI wieku lub epoki Philo Celina). Mamy

Kolektyw Vestiaire, które, jeśli zapytasz kogoś znającego się na modzie, z pewnością przyznają, jak wspaniałe są luksusowe znaleziska i równie dobre, jeśli chcesz się sprzedać. Jeśli jesteś fanem torebek, The Luxury Closet jest tym, do którego powinieneś się udać, z niesamowitą kolekcją akcesoriów.

Zwiększone zainteresowanie pokolenia Z planetą wywołało również własną kulturę zakupów używanych rzeczy. Bez żadnego zaskoczenia, większość z nich żyje oczami technologii i mediów społecznościowych – najwyższa organizacja charytatywna zakupy są źródłem wielu filmów TikTok, a aplikacje takie jak Depop są preferowanym sposobem robienia zakupów klasyczny. ZNALEZIENIA jest najnowszym, który łączy najlepszą część takich jak Depop z mediami społecznościowymi. Przestrzeń cyfrowa kierowana przez społeczność umożliwia kupowanie szerokiej gamy odzieży używanej, a także ręcznie robionych elementów od niezależnych sprzedawców i jest świetnym sposobem wspierania obiecujących projektantów. Po ich zakupie aplikacja zachęca do zaprezentowania swoich „znalezisk”, publikując w nich filmy wideo.

Oprócz tego, że nigdy nie wiesz, co możesz znaleźć, szukając skarbów z drugiej ręki, w zakupach w stylu vintage najbardziej podoba mi się opowiadanie historii. Większość elementów nie tylko zawiera opowieść o tym, gdzie je znalazłeś (zwykle dla mnie jest to sklep z używanymi rzeczami, na który wpadłem podczas moich podróży), ale ich wiek oznacza historię. Czasami dziedziczymy rzeczy po rodzinie lub przyjaciołach, ale innym razem kupujemy kawałek i nigdy nie poznamy jego domu przed naszym (i czy to nie jest magiczne?!). Jako redaktor mody kochający styl vintage, jednym z często zadawanych mi pytań jest to, jak stylizować moje ulubione ubrania.

Pomyślałem więc, że nadszedł czas, aby ci to pokazać. Oto niektóre z moich najlepszych zakupów w stylu vintage i lekcja, jak je stylizować.

Uwagi dotyczące stylu: Kupiłam tę jedwabną bluzkę z lat 80. w jednym z moich ulubionych sklepów vintage na Brooklynie za 50 dolarów. Mój chłopak właściwie wybrał to dla mnie, ponieważ sądził, że spodoba mi się nadruk księżyca, który przypomina Marine Serre. On miał rację. Wysoki kołnierz i poduszki na ramionach nadają tej smukłej sylwetce pewną strukturę i uwielbiam to, jak łatwo można ją schować w spodnie. Tak bardzo, jak lubię łączyć ją z dżinsami, lubię też podkreślać klasyczną jedwabną lub satynową bluzkę dopasowanymi spodniami z wysokim stanem i złotym paskiem ze sprzączką. Mogłabyś połączyć to ze szpilkami, ale myślę, że moje aksamitne baletki i kokarda są nieco bardziej aktualne, są zdecydowanie wygodniejsze i nadal szykowne.

Uwagi dotyczące stylu: Co zabawne, jest to kolejny zakup, który obejmuje mojego chłopaka. Kupił to, wbrew mojej sugestii, dodam, na pchlim targu w Mexico City (jeśli kiedykolwiek odwiedzasz miasto, które musieć sprawdź La Lagunillę). Chciał mieć kurtkę bomberkę Varsity, ale nie byłam pewna, czy kiedykolwiek ją założy. Miałem rację – on nie, ale ja regularnie. Kosztował około 30 funtów i zwracał się w komplementach. Chociaż najbardziej lubię dżinsy, nie lubię nosić zbyt dużo niebieskiego, więc zazwyczaj trzymam się spranego, białego lub czarnego jeansu i oversizowego t-shirtu. Ciekawostka o mnie: kolekcjonuję stare koszulki Hard Rock, ta – edycja Orlando z lat 90. – jest moją ulubioną.

Uwagi dotyczące stylu: Mój najnowszy zakup w stylu vintage i zdecydowanie mój najlepszy w tym roku – to jedwabno-satynowa piżama. Kupiłem to w moim lokalnym sklepie z używanymi rzeczami w Walthamstow, Gigi's. Właścicielka powiedziała mi, że myślała, że ​​to męski komplet z lat 70-tych, ale w talii wciągnęła sznurek, więc na mnie pasuje, mimo że jest za duży. Kocham, kocham, kocham, jak jest luźno, z trampkami i prostym naszyjnikiem to klucz do leniwego ubierania się.

Uwagi dotyczące stylu: Ten szydełkowy sweter jest jednym z moich najczęściej noszonych przedmiotów w stylu vintage wszechczasów. Kiedy byłem na uniwersytecie, zarządzałem sklepem ze starociami w Liverpoolu, a najlepsze w tej pracy było to, że mogłem przeglądać wszystkie towary. Pewnego dnia wyciągnąłem ten nieskazitelnie biały sweter z dostawy, włożyłem go i właściwie nigdy go nie zdjąłem. To bawełna, która jest super oddychająca i bardzo dobrze się pierze – więc przetrwała te wszystkie lata. Ale najlepsze w nim jest to, jak bardzo jest plastyczny. Noszę te sukienki wsuwane latem i do jeansów przez cały rok. Zmieniając tenisówki na moje pantofle Gucci i marynarkę, zmieniam styl z fajnego, wygodnego i swobodnego na odpowiedni do biura.

Uwagi dotyczące stylu: Czy ktoś powiedział „Coachella”? Rozpoczął się sezon festiwalowy, a ja nigdy nie wybieram się na imprezę muzyczną bez mojej zaufanej kowbojki. Kupiłem to, gdy miałem 16 lat na straganie Oxfam w Glastonbury za 3 funty (!!!). Kilka lat później poszedłem sprzedawać do sklepu Brick Lane, żeby dorobić na wakacje. Już miałem przyjąć za nią 50 funtów, kiedy kolega kupujący vintage postukał w plecy i przekonał mnie, żebym tego nie robił. Tak się cieszę, że to zrobili! Teraz, gdy moda na kowbojki z wybrzeży naprawdę się rozwija, czuję, że ta kurtka przenosi moją miłość do kowbojek na wyższy poziom. Według mnie najlepiej wygląda z ultra kobiecą sukienką pod spodem i moimi drewniakami.