Lato to synonim sukienek, a za każdym razem, gdy wracamy do najcieplejszej pory roku, sięgamy po najłatwiejsze do zdobycia fasony ubrane, które wymagają niewiele myślenia i czasu, zapewniając jak najszybsze wyjście z domu na słońce. A w tym roku królują sukienki maxi.
Po mini rąbkach z zeszłego roku, sylwetka maxi jest mile widzianym wytchnieniem; długie, ospałe i idealne na wietrzne dni, a ty nie będziesz musiał się martwić o moment Marilyn. Maxi to wyluzowana sukienka, za którą wszyscy tęsknimy, a jeśli chodzi o stylizację z butami, istnieje kilka sztuczek, aby naprawdę w pełni wykorzystać ten element garderoby. Chociaż nigdy nie skreślę całkowicie stylu butów, są pewne pary, które pracują ciężej niż inne, wyglądają bardziej przemyślanie i zapewniają najlepsze uczczenie długiego dołu.
A teraz przejdźmy do tego. Oto pięć butów, które noszę z sukienkami maxi, i pięć, których teraz unikam.
Uwagi dotyczące stylu: Nie da się zaprzeczyć, że sandały wędkarskie mają chwilę. Od ich odrodzenia zeszłego lata styl ten zyskał na popularności i nadal udowadnia, że naprawdę pasują do wszystkiego. Aby natychmiast zmienić prostą sukienkę maxi w modny zestaw, po prostu dodaj sandały rybackie.
Uwagi dotyczące stylu: Jeśli lubisz parowanie butów sportowych, radzę wybrać sylwetkę retro. Nie tylko kształt jest bardziej opływowy, co pozwala skupić się na danej sukience, ale szczególnie dobrze sprawdzają się w przypadku delikatnych sukienek, wykorzystując „Teoria złego buta”.
Uwagi dotyczące stylu: Nie zrozumcie mnie źle, jestem wielką fanką grubych sandałów. Ale ich ciężka forma może z łatwością pociągnąć strój w dół, zwłaszcza gdy grasz z długościami do kostek. Aby rozjaśnić wygląd, wybierz wyrafinowane sandały z paskami.
Uwagi dotyczące stylu: Jako wielka fanka kowbojek może dziwić fakt, że na razie je pomijam. Jednym z elementów rozpoznawczych kowbojek jest zakrzywiona sylwetka boków, które często są haftowane, a te misterne detale nie są doceniane, gdy są zakryte długą spódnicą. Zachowaj więc prostotę i pozwól, aby Twoje ulubione minimalistyczne buty zarabiały na swoje utrzymanie.
Uwagi dotyczące stylu: Choć kocham mokasyny, to zdecydowanie jest na nie czas i miejsce. A kiedy stylizuję sukienkę maxi z balerinami, skłaniam się ku bardziej delikatnemu stylowi baletowemu, zwłaszcza gdy jest to bardziej szykowna para.