Nie jestem obcy żałowaniu szafy. Jako zapalony podążający za trendami który próbował prawie wszystkiego, wiele razy kwestionowałem moje wcześniejsze decyzje krawieckie. Pochodzi to głównie z moich czasów, zanim zostałem redaktorem działu mody, oczywiście. W szkole nie stroniłam od jaskraworóżowych i fioletowych pasemek czy podartych koszulek. (Rok 2000 miał nade mną kontrolę). Dzisiaj omówimy kilka trendów typu „kochaj albo nienawidzę” i kiedy pomyślałem o tym, komu najbardziej ufam jako ekspertowi w tej dziedzinie, wiedziałem, że musiał być paryżaninem.

Paryż jest domem najbardziej wpływowych projektantów branży modowej i niezwykle stylowych obywateli, którzy mają tę fajną, łatwą i niewymagającą wysiłku atmosferę, którą tak wielu z nas ma nadzieję naśladować. Wiedzą, że jedno jest prawdziwe: skoncentruj swoją garderobę na podstawach, a wszystko inne po prostu się ułoży. Dbam o to, aby mój kanał na Instagramie był wypełniony szykownymi paryżankami, ale ostatnio szczególnie kocham wszystko, co tam jest 

Franciszka Nazarena nosił. Zadzwoniłem więc do niej, żeby podzielić się z nami sześcioma rzeczami, które według niej paryżanie obecnie przechodzą, i kilkoma eleganckimi zamiennikami, w które wszyscy moglibyśmy zainwestować. Przeczytaj, co ma do powiedzenia poniżej i udanych zakupów!

„Spodnie dresowe to obowiązkowy element wyposażenia domu, ale prawie nigdy nie widuję Paryżanek, które zakładają je na co dzień. Jednak Paryżanie noszą swoją ukochaną parę dżinsów zawsze i wszędzie. Nie bez powodu: mogą być bardzo proste i swobodne lub raczej szykowne i eleganckie. Dla mnie dżinsy stanowią podstawę wielu moich strojów”.

„Kiedy jesteś w Paryżu (lub ogólnie we Francji), noszenie beretu jest koniecznością nie obowiązkowy. Beret pochodzi wprawdzie z Francji, ale niewielu paryżan nosi go na co dzień. Zamiast tego turyści, którzy robią sobie pamiątkowe zdjęcia przed Wieżą Eiffla, noszą je zdecydowanie częściej. Trzymamy się klasyki. Filozofia mody Coco Chanel „prostota jest myślą przewodnią wszelkiej prawdziwej elegancji” nadal obowiązuje. Dlatego uwielbiam prostą i ponadczasową małą czarną”.

„Typowy francuski strój jest wygodny i szykowny bez wysiłku. Paryżanie mogą nosić kurtki sportowe, kiedy chodzą na zajęcia fitness, ale generalnie nie łączą ich ze swoimi codziennymi strojami. Zamiast tego skup się na wysokiej jakości podstawach. To prawdopodobnie the sekret ponadczasowej paryskiej garderoby. Jednym z obowiązkowych elementów mojej szafy, który trzymam i noszę od sezonu do sezonu, jest neutralny trencz. Można powiedzieć, że paryżanin bez trencza jest jak boulangerie bez bagietki”.

„Nigdy nie widziałem żadnego z moich paryskich przyjaciół w bombowcu. Oni (i ja) raczej trzymamy się bardziej klasycznych kurtek i płaszczy, takich jak trencz, skórzana kurtka czy wełniany płaszcz. Kultowa marynarka przetrwała próbę czasu. Uwielbiam ten wyrafinowany i ponadczasowy niezbędnik, ponieważ można go łączyć ze wszystkim. Nocny look czy OOTD? To działa dla obu!” 

„Ponieważ paryżanki ubierają się raczej elegancko, legginsy mogą być dla nich zbyt sportowe. Moim zdaniem również optycznie skracają nogę (ja też zaliczam się do tego sentymentu). W końcu najbardziej zrównoważoną radą modową, jakiej nauczyłam się od francuskich dziewczyn, jest trzymanie się tego, co znasz i noszenie tego przez lata. Jednym z moich ponadczasowych klasyków jest czarna minispódniczka. Uwielbiam go z kryjącymi rajstopami i uroczymi Mary Janes”.

„Im większa torba, tym więcej rzeczy się do niej zmieści, prawda? Cóż, Paryż jest stworzony do spacerów, a wierzcie mi: noszenie ze sobą ogromnej torby przez cały dzień nie jest zbyt wygodne. Akcesoria są wszystkim w Paryżu. Szczególnie lubię ulepszyć podstawowy strój elegancką torbą na ramię (jak na przykład moja vintage Chanel Flap Bag). Tego rodzaju torby są super praktyczne!”