Minimalna biżuteria utrzymywała się w centrum uwagi trochę za długo, ponieważ była następna duży trend w biżuterii naprawdę to kwestionuje. W mojej skrzynce odbiorczej, u ludzi mody i na ulicach zaczynam widzieć, że coś przejmuje kontrolę i dzwonię do tego „biżuteria z podwyższonymi bąbelkami”. Pomyśl o tym jak o biżuterii z koralików, którą nosiliśmy podczas letniego obozu, ale o wiele więcej wyrafinowany.

Niezależnie od tego, czy stylizujesz ten trend na kolorowy wypad na plażę, czy też na tydzień spędzony w biurze i poza nim, biżuteria z bąbelkami natychmiast sprawi, że będziesz wyglądać świetnie. Porozmawiajmy o momentach z wybiegu i Instagrama, które przekonały mnie, że to jest ten trend.

Moim ulubionym sposobem noszenia biżuterii bąbelkowej jest srebrna lub złota. Jeśli masz już dość masywnych naszyjników, które widzieliśmy w ciągu ostatnich kilku sezonów, wydaje się, że jest to bardzo świeże spojrzenie.

Trend w biżuterii bąbelkowej po raz pierwszy zwrócił moją uwagę około rok temu na pokazie Bottega Veneta S/S 23. Nabranie tempa zajęło trochę czasu, ale teraz wydaje się, że idzie to pełną parą i wiele marek je wdraża.

Na wakacje lub po prostu dni, kiedy chcę nosić więcej kolorów, uwielbiam tę zieloną wersję od Anni Lu, jednej z marek, która przekonała mnie do tego trendu.

Kolejną marką, która przekonała mnie, że ten trend się utrzyma, była Jenny Bird. Ma tak dobrą kolekcję biżuterii z bąbelkami, że noszę ten pierścionek wielokrotnie.

Jeśli chodzi o noszenie na co dzień, czerpię inspirację z warstwowych ubrań od Anny Winck.