Czasami nowe premiery wywołać taką falę ekscytacji – niektórzy mogą nawet powiedzieć, że histerię – wśród innych dziennikarzy zajmujących się urodą, że nie ma innego wyjścia, jak tylko dostać je w swoje ręce. Pomyśl o tym jak o pięknej wersji bycia posiadaczem upragnionego biletu na Harry'ego Stylesa lub Beyoncé. A teraz wspomnianą premierą jest styler na gorące powietrze GHD Duet Style. Wygląda na to, że branża została już uwięziona przez niezależnego redaktora działu urody Lucy Partington deklarując swoją miłość do nowego, gorącego narzędzia na Instagramie makijażystce celebrytów Bryony Blake mówiąc „to absolutnie fantastyczne urządzenie” na a Tego ranka segment urody.
Teraz jestem już prawdziwym frajerem narzędzie do włosów. Mam suszarkę Dyson i okład powietrzny, szczypce o dowolnej szerokości, jakie można sobie wyobrazić, wiele gorących szczotek i para sprawdzonych prostownic. Pytanie do mnie brzmi: czy nowe narzędzie GHD może zrobić coś, czego inne nie potrafią? Jeśli mieszkasz w Londynie, wiesz, że przechowywanie może być szczególnie cenne, a przydzielona mi przestrzeń jest już w 90% piękna, co nie pasuje zbyt dobrze mojej drugiej połówce. Jedynym sposobem, aby sprawdzić, czy sobie poradzi, było przetestowanie go na własnej skórze. Przewiń dalej, aby odkryć moje szczere przemyślenia...
Styler na gorące powietrze GHD Duet Style to narzędzie 2 w 1, które zasadniczo jednocześnie suszy i prostuje włosy. Być może pamiętacie, że na początku XXI wieku wypuszczono coś, co próbowało zrobić dokładnie to samo, ale powodowało skwierczenie włosów…nigdy dobry znak. Naukowcy z GHD stworzyli nową, przełomową technologię, która rzekomo nie niszczy włosów i szanuje ich naturalne nawilżenie, jednocześnie czyniąc je super prostymi i błyszczącymi.
Przygotowałam włosy jak zwykle, używając sprayu chroniącego przed wysoką temperaturą i codziennego serum do włosów. Ważne jest, aby pamiętać, że przed użyciem narzędzia należy wysuszyć włosy ręcznikiem. Najpierw wciśnij przycisk, a po kilku sekundach wentylator zacznie się zwiększać, nagrzewając się do optymalnej niskiej temperatury stylizacji mokrych włosów. Gdy lampka przestanie migać i produkt wyda sygnał dźwiękowy, produkt będzie gotowy do użycia.
Podziel włosy na sekcje, weź pierwszą część i przyciśnij lokówkę blisko nasady, przytrzymując przez trzy sekundy. Powoli i równomiernie przesuwaj włosy w kierunku końcówek. Powtarzaj aż do wyschnięcia i przejdź do następnej sekcji, zawsze zaczynając od nasady. Odkryłem, że wystarczy, że przeszukam fragment włosów raz – maksymalnie dwa razy. Moje włosy są w porządku, ale jest ich dużo, jednak jeśli masz bardzo gęste włosy, być może będziesz musiał przeczesać więcej części.
Gdy włosy całkowicie wyschną, możesz dodać jeszcze więcej blasku, naciskając przycisk Shine Shot i przytrzymując go przez cztery sekundy, aż usłyszysz sygnał dźwiękowy. Wentylator zatrzyma się, a temperatura płyty wzrośnie do optymalnej temperatury stylizacji 185°C. Możesz teraz używać narzędzia jak zwykłej prostownicy. Sprytne, prawda?
Kiedy po raz pierwszy użyłam lokówki, szczerze nie mogłam się nadziwić, jak proste, lśniące i zdrowe wyglądały moje włosy – ciągle przeczesywałam je rękami. Pomogło to w okiełznaniu moich much, ale nadal musiałem później użyć lakieru do włosów, aby spróbować je bardziej okiełznać. Czy ktoś jeszcze ma poważne problemy z utrzymaniem ich pod kontrolą? Tylko ja?
Powiedziałabym, że na pewno nie jest to super szybki sposób na stylizację włosów, ponieważ musiałam poświęcić na to dobre 25 minut, a spodziewam się, że będzie to więcej, jeśli masz grubsze włosy. Ponadto, przy cenie 379 funtów, wcale nie jest to tanie, ale jeśli potrzebujesz nowej prostownicy i/lub włosów suszarki i uwielbiasz mieć gładkie i proste włosy, to opłacalna inwestycja, ponieważ w zestawie otrzymujesz dwa produkty jeden. Mam naturalnie falowane włosy i naprawdę walczę o idealnie proste włosy pion, ale stało się to i jeszcze więcej. Kiedy tu siedzę i piszę te słowa, moje włosy są już trzeci dzień po pierwszym użyciu lokówki, nadal mają ostry AF i wcale nie musiałam tego robić ponownie. Jestem wstrząśnięty.