Jako że rok 2023 już prawie dobiega końca, wszedłem w fazę refleksji (choć trochę bardziej przedwcześnie, ale nie mogę się powstrzymać, gdy na horyzoncie widać Święta Bożego Narodzenia!) Jedno jest pewne ten sezon, jestem zainspirowany. Być może jestem temu winien moja przeprowadzka do Paryża ale patrzę na modę zimową przez świeże spojrzenie, choć wcześniej był to straszny sezon dla mody. Być może wywnioskowaliście, że zima nie jest moją ulubioną porą roku, ale w tym roku korzystam z okazji do eksperymentowania.
Tej zimy ubiór wieczorowy to nowa dziedzina, w którą się zagłębiam. Przyciągają mnie także efektowne dodatki i odzież wierzchnia. Wybór płaszcz zimowy to nie lada wyczyn i minęły już letnie dni, kiedy szkielet stroju wymaga uwagi. Teraz mamy całą gamę płaszczy, więc podejmując decyzję, który płaszcz kupić, należy wziąć pod uwagę wiele kwestii — od wykonania po styl, wygodę noszenia i kolorystykę.
Jako ktoś, kto wnikliwie obserwuje trendy i intensywnie (naprawdę, czasem przez rok) zastanawia się nad tym, czy warto rzeczy, w które warto inwestować, zwracam uwagę na drobne szczegóły i tegoroczne zimowe trendy na tym nie zawiodły przód. Ku mojemu zachwytowi, subtelnie został przyjęty przez ambitnych projektantów i trafił na główne ulice. Elementy takie jak kontrastowe szwy na dodatkach, tonalne guziki i mocny dół odzieży to elementy, które sprawiają, że ubrania wydają się bardziej luksusowe. Znalazłam pewne elementy, które sprawiają, że z dnia na dzień czuję się wytworna i mądrzejsza, i to właśnie one najbardziej mnie przyciągają. Inne modne elementy, którymi się bawię (pozostając wiernym mojemu osobistemu stylowi), to dekolty. Na przykład Bardot jest w tym roku dominującym stylem, ale dla mnie jest ponadczasowy. Rzeczywiście, widzę stylizacje podobne do tych, które nosiła moja mama w latach 80., co świadczy o ich ponadczasowości. To samo tyczy się asymetrycznych dekoltów i chociaż asymetryczny fason body wydaje mi się odrobinę zbyt nonszalancki, jak na mój gust, luźna zasłona inspirowana greckimi motywami jest niezaprzeczalnie szykowna.
Kontynuuj czytanie, aby zobaczyć kawałki, które zapisałem na mojej liście życzeń w tym miesiącu. Od tego, co uważam za najlepszy szalik na głównych ulicach, po podsumowanie Strathberry — jednej z moich ulubionych marek akcesoriów roku 2023. Te kawałki mogą być antytrendowy ale będę je nosić na zawsze.
Kurtka z szalikiem to ponadczasowy element garderoby. Model ten, na czele którego stanął w zeszłym roku Totême, udowodnił, że jest to element przeczący trendom, ponieważ przez rok nadal jest bardzo pożądanym (nie wspominając o funkcjonalności) stylem. W zeszłym roku oferty szalików były nieliczne, ale tej zimy na głównych ulicach można znaleźć wiele ich wersji, a każda z nich jest dostępna w cenie znacznie niższej niż cena projektanta. COS, Mint Velvet i & Other Stories to garstka sprzedawców detalicznych, którzy zainspirowali się produktami Toteme oryginalny ścieg kocowy i stworzyliśmy własną wersję klasyki w neutralnych odcieniach szarości, wielbłąda i marynarka wojenna. Ten kawałek składa się w 80% z wełny, czyli prawie takiej samej zawartości wełny, jaką oferuje Totême!
To chyba jeden z moich ulubionych płaszczy, jaki kiedykolwiek pojawił się na głównych ulicach (wiem, że to ogromne stwierdzenie). Po tym, jak zeszłej zimy polowałem na płaszcz ze średniej półki cenowej, bogaty w wełnę i niezawierający poliestru, natknąłem się na wersję tego właśnie płaszcza w kolorze wielbłądziej i od tego czasu jest to mój najczęściej noszony płaszcz. Jest to prosta sylwetka bez przednich kieszeni, co nadaje jej opływowy i dopracowany wygląd. W tym roku COS wypuściło ten odcień tabaco i czarną wersję. Rozmiar mniejszy, aby idealnie dopasować kształt, ponieważ ma obniżone ramiona i obszerną zasłonę.