Mając Kate Moss w roli matki, Lila Moss zawsze miała solidne podstawy w modzie. Młoda modelka, która uczestniczyła w Nagrody Mody 2023 która pojawiła się dziś wieczorem w Londynie wraz ze swoją matką, sama wyrobiła sobie markę w branży i stała się także częstym gościem na torze FROW. Dlatego lubię zwracać szczególną uwagę na jej stroje. A jej najnowszy wygląd zdecydowanie mnie zachwycił.

Wchodząc po schodach londyńskiego TK, Lila Moss była uderzająco podobna do swojej mamy, i to nie tylko genetycznie. Stojąc wysoko w czystej cynowej halce zaprojektowanej przez Nensi Dojakę, czułam się, jakbym została przeniesiona w czasie. Stylizacja jest tak uderzająco podobna do przezroczystej, srebrnej sukienki, którą Kate Moss nosiła w latach 90. – niewątpliwie najbardziej kultowej stylizacji super w dotychczasowej historii – że zaparło mi dech w piersiach. Jasne, Lila ma więcej szczegółów – supercienkie paski to sygnatura Dojaki – ale punkt odniesienia jest niezaprzeczalny.

Dla kontrastu Kate zdecydowała się na czarną sukienkę z długim rękawem, głębokim dekoltem i rozcięciem sięgającym ud. Chociaż tej pary nie sfotografowano razem podczas wręczania nagród, doceniam to, że oboje zgłębili ten trend w wyrafinowany i nowoczesny sposób. Czy chciałabym, żeby Kate wskrzesiła na tę okazję swoją „nagą” sukienkę? Oczywiście! Jednak dokonana przez Lilę interpretacja najbardziej rozpoznawalnego wyglądu jej matki z pewnością przyciągnie uwagę całego nowego pokolenia.