Wyraźny rękaw to jeden z największych trendów ostatnich kilku lat, o czym wie każdy zapalony klient Zary. W tym roku wielu z nas podchodziło do ketchupu ze szczególną ostrożnością, dzięki wstążkom wiązanym wokół mankietów, sweterkom z żłobkowanymi rękawami i falbankami. To trend, który jest równie Instagramowy jak awokado na zakwasie i szwajcarskie sery. Ale rękaw z oświadczeniem po prostu poszedł w kierunku, którego nawet my nie przewidzieliśmy – ocieplacze na ręce.

Lisa Aiken, dyrektor ds. mody w Net-a-Porter, potwierdziło, że koszulki z oświadczeniem nadal cieszą się ogromnym komercyjnym sukcesem, a detalista nie znalazł pułapu, w którym mógłby w nie inwestować. Dlatego tej jesieni poparła odpinane rękawy Calvina Kleina — kolorowe, dzianinowe ocieplacze na ramiona, które można nosić na dopasowanych kurtkach i wąskich swetrach. Tak, dobrze to przeczytałeś: dzianinowe ocieplacze na ręce.

Człowiekiem stojącym za odrodzeniem rękawów jest Raf Simons, który połączył ocieplacze w kolorze fuksji z kwiatowym, suknia odpowiednia do ślubu i jasnożółta para zapętlona na klasycznej szarej dopasowanej marynarce po raz pierwszy kolekcja u Calvina Kleina. A dzielące ocieplacze na ręce właśnie odbyły swój pierwszy tydzień mody, ponieważ Kate Bosworth założyła różową parę z kwiecistą sukienką na imprezę w Nowym Jorku.

Czy to może być to? sezonowa wersja pasków na kostkę Attico? Z pewnością tak myślimy.