Kiedy nowy sezon i jego największe trendy zaczynają się naprawdę cementować, zbyt łatwo jest owinąć się w wir, powiedzmy, hołdy, do projektantów mody. Ale zamiast decydować się na bliskie kopie towarów z wybiegów, przez lata odkryliśmy, że Twoja garderoba wygląda o wiele szykowniej – i drożej – jeśli kupujesz prostsze, mniej sezonowe produkty podczas zakupów na budżet.
Wtajemniczeni mogą dostrzec podróbkę w odległości 50 kroków, więc dlaczego nie pomylić ich z pomysłowo minimalistyczną bluzką z COS, która mogłaby uchodzić za vintage kawałek Jil Sander? Albo letnią sukienkę, która wydaje się na tyle oszczędna, że może być zakupem retro, który znalazłeś na pchlim targu? Oto nasza wskazówka numer jeden, aby wyglądać na wyjątkowo wyrafinowaną przy skromnym budżecie: Odsuń się od zdzierstwa na pasie startowym. Zamiast tego szukaj stosunkowo minimalnych elementów, które zawierają jeden lub dwa unikalne detale.
Obecny asortyment z głównej ulicy jest dobrze zaopatrzony w nowości, które pasują do naszego rachunku, więc