Nic nie sprawia, że ​​chcę wypróbować produkt kosmetyczny bardziej niż informacja, że ​​został wyprzedany. Zmienny? Pewny. Ale jeśli przedmiot znika z półek, to musi być dobry, prawda? Istnieje również niewiarygodnie duża szansa, że ​​to wszystko jest szumem. Tak czy inaczej, moje zainteresowanie wzbudziło moje zainteresowanie w tym tygodniu, gdy w mojej skrzynce odbiorczej wylądowała informacja prasowa, w której znalazłem środek do czyszczenia K-beauty, który już dwukrotnie się wyprzedał. Boots, miał listę 9000 osób proszących o sprzedaż w Wielkiej Brytanii przed wylądowaniem tutaj z Korei, z których jedna butelka jest sprzedawana co 12 sekund globalnie.

I to nie jedyna rzecz, która przykuła moją uwagę. Ten kultowy środek czyszczący zawiera zdecydowanie nietypowe składniki, za którymi konsumenci zdają się szaleć. Weganie odwracają wzrok – to jajko. Tak poważnie. Ten sprzedawany środek czyszczący zawiera ekstrakt z białka jaja. W rzeczywistości jego włączenie do tego środka czyszczącego sprawia, że ​​produkt jest jedną z najbardziej antybakteryjnych formuł do pielęgnacji skóry na rynku.

Przedmiotowy produkt to Zbyt fajne na szkolną piankę z bitą pianką z zymem (£19). Delikatnie złuszczająca formuła, to pierwszy w historii produkt w Wielkiej Brytanii, w którym jako kluczowy składnik zastosowano lizozym – naturalnie występujący enzym przeciwbakteryjny znajdujący się w ekstrakcie z białek jaj. Korzyści dla Twojej skóry? To trochę supergwiazda w usuwaniu martwych komórek skóry i odblokowywaniu porów dla zdrowszego, jaśniejszego wyglądu skóry.

Na szczęście wyprzedany środek czyszczący jest już dostępny i miałem szczęście, że udało mi się go wypróbować. Tekstura jest naprawdę niezwykła — marka określiła ją jako „technologię puzzli bąbelkowych” — ale powiedziałbym, że przypomina trochę sprężystą piankę do golenia. Używałam go do oczyszczania na koniec dnia i uwielbiałam, jak odświeżona i oczyszczona była potem moja skóra, bez uczucia ściągnięcia i suchości. Chociaż myślę, że działałoby to dobrze dla wszystkich rodzajów skóry, muszę powiedzieć, że myślę, że szczególnie pokochasz go, jeśli jesteś tłusty lub podatny na skazy, jak ja. Zaufaj mi – szum jest prawdziwy.

Ta maska ​​w arkuszu nie tylko jest naprawdę przyjemna w użyciu (generuje ogromny bąbelki po pozostawieniu na skórze przez kilka minut), ale pomaga usunąć brud i martwe komórki naskórka, złuszczając i poprawiając blask.

Hybryda pielęgnacyjno-makijażowa, ten tonizujący krem ​​nawilża i ujędrnia skórę, redukuje zaczerwienienia i niedoskonałości oraz chroni skórę przed słońcem dzięki filtrowi SPF 20.

Tonymoly musi być jedną z moich ulubionych marek K-beauty – głównie dlatego, że jestem frajerem opakowań, ale także dlatego, że ich formuły są naprawdę dobre. Ta baza świetnie nadaje się do samodzielnego noszenia w luźne dni makijażu, ale uwielbiam ją za sposób, w jaki magicznie wypełnia pory pod podkładem.

Ta nawilżająca mgiełka wykorzystuje ekstrakty z kiwi i winogron, aby odżywić spieczoną skórę, przywrócić nawilżenie i ogólnie ożywić cerę przez cały dzień.