Co z Ulica Chanel na Kubie oraz Louis Vuitton odlatuje do Brazylii, dom mody przesiąknięty taką samą wielkością i historią, jak Dior, oczywiście nie byłby zawiedziony na ekstrawagancję Cruise 17. Jednak zamiast daleko sięgać, francuska mega-marka wybrała niesamowity krajobraz i wnętrza pałacu Blenheim w hrabstwie Oxfordshire. Wydarzenie, które nie zostało nietknięte, było naprawdę imponujące — nawet przy przewidywanej ponurej brytyjskiej pogodzie. Domy mody i tłumy szykownych poszukiwaczy mody również nie są w stanie kontrolować klimatu.
Barokowy budynek, który dwukrotnie gościł Diora, zapewniał oszałamiający i luksusowy? tło na wybiegu i mieliśmy wtajemniczoną osobę, która dała nam prawdziwą wiedzę zakulisową na temat wszystkich akcja. Doina Ciobanu, super blogerka w Złote Diamenty, pozwoliło nam śledzić ją od przymiarki przedkoncertowej aż po after party. Co z wiązaniami ze złotych dodatków, przejażdżką staroświeckim pociągiem (wyobraźcie sobie wskakiwanie na Dior Express na regularne dojazdy!) i obfite ilości słodyczy, możesz do nas trochę zadzwonić zazdrosny.
Kliknij galerię, aby zobaczyć całą niesamowitą podróż Ciobanu z Diorem od początku do łóżka…
„Przymiarki w siedzibie Diora, aby wybrać moje stroje na pokaz Cruise i after-party”.
„Przygotowania do wielkiego dnia z zespołem glam Dior w Covent Garden Boutique w Londynie”.
„Ponury dzień, zrzędliwa Doino. Ale spójrz na to tło!”
„Ukradłem lizaka Diora na afterparty. Teraz czas do łóżka!”