Spędziłem ostatnie 13 lat patrząc z bliska na drogie ubrania i akcesoria, co oznacza, że mogę dostrzec wartościową inwestycję z odległości mili. Może nie mam dostępnego budżetu, aby zawsze popisywać się wspomnianymi kawałkami, ale budują one jedną cholerną listę życzeń w mojej głowie - listę życzeń którym chcę się z Wami podzielić tutaj, w comiesięcznej galerii zakupów, która zawiera tylko najbardziej obsesyjne i uwielbiane przeze mnie kreacje dodany do zakładek.

Zdjęcie:
KTO CO NOSI?Dwie inwestycje, które wykonałem na rok: Sleeper Sukienka Belle (215 £) i Nanushka Okulary przeciwsłoneczne Gimma (£305)
Dawno, dawno temu łatwo było dać się ponieść sezonowej zmianie przypominającej karuzelę w trendy— wszedł jeden kolor i wyszedł ponownie, gdy projektant powiedział, że tak powinno być — a moja lista pożądanych przedmiotów zmieniała się, by pasować. Ale w dzisiejszych czasach ważne są dla mnie te same „wieczne” rodzaje zakupów, po prostu czekające na wygraną na loterii. Jednakże, klasyczny

Od lat szukałem idealnych okularów przeciwsłonecznych w stylu szylkretowym i dopiero Nanushka wypuścił okulary, aby w końcu zakończyć moje poszukiwania. Mają przesadnie owalny kształt, który pozostanie w modzie na zawsze, ale z wyjątkowo fajnymi wykończeniami, takimi jak przyciemniane soczewki i małe złote inkrustacje w kształcie księżyca po obu stronach. J'adore.

Czy ktoś jeszcze ma ochotę na obcasy? Jeśli szukasz czegoś bardziej wyjątkowego, kierunkowe projekty Miista spełnią swoje zadanie. Nie tylko kolor tych klapek jest genialny, ale uwielbiam też krągłą piętę, kwadratowy nosek i frotte. Dobry towarzysz do luźnych, przyciętych spodni i zwykłego topu, ale także propozycja tip-top, jeśli kiedykolwiek wrócę na imprezę…

Tove to nowa brytyjska marka, w której ostatnio zakochało się wielu redaktorów modowych, stylistów i influencerów. I widzisz dlaczego, prawda? Szczegółowe, a zarazem minimalistyczne bawełniane sukienki marki są wygodne, eleganckie, a nawet można je prać w pralce.

Przynajmniej w mojej głowie planuję wakacje w 2021 roku! Bóg wie, czy to się stanie, ale ten kapelusz będzie ze mną na przejażdżkę, nawet jeśli całe opalanie, które robię, odbywa się w moim ogrodzie.

To znaczy! To jak najlepszy podryw w naszych dziwnych, niepewnych czasach: przytulna, cukierkowo-różowa, super urocza torebka. Zakochałam się w tej wyściełanej torbie Tabby (adaptacja klasycznego stylu house z Coach) i chętnie trzymam ją bardzo blisko w tym sezonie i wielu innych.

Mother Denim to jedna z moich ulubionych designerskich marek dżinsowych i jestem zachwycona, że uruchomili bardzo fajny patchworkowy projekt o nazwie 60% Mother. Ta dżinsowa spódnica została połączona z overstockiem, dzięki czemu każda jest wyjątkowa i pełna charakteru. Spódnice dżinsowe powracają i podoba mi się pomysł posiadania takiej, która ma historię do opowiedzenia!

Domy mody znów pochylają się nad swoimi logo i monogramami, ale ja wolę subtelny hit, jak te dżinsowe slajdy Christiana Diora. Tak szykowne i trochę retro, będą pasować do wszystkiego, od niedopasowanych dżinsów po letnie sukienki.

Nie sądziłem, że jestem fanem markowych koszulek z logo, a potem pojawiła się piękność Celine. To stonowane kolory lat 70., dziecięcy krój koszulki i obramowanie w kształcie dzwonka sprawiają, że nie jest to wszechobecny luksusowy zakup, a bardziej ukochany element archiwalny.

Eleganckie spódnice midi i dopasowane dzianiny to to, co noszę najczęściej w pracy (nawet jeśli nie jestem w biurze), więc zawsze jest miejsce na więcej opcji. Ma wszystkie elementy stylu vintage, ale z bardziej nowoczesnym i pochlebnym krojem wokół bioder. Będzie dobry przez cały rok, jest i nosiłbym go latem do zwykłej białej koszulki.

Rzadko zdarza mi się ekscytować parą dżinsów, bo po prostu nie noszę ich zbyt często, ale w parze skórzanych spodni jest coś ponadczasowego. Łączą to, co najlepsze z obu światów, i są wykonane z mieszanki skóry z recyklingu, więc dla mnie dodatkowe „świadome” brownie. Agolde są znane z tego, że świetnie pasują zarówno do dżinsów, jak i bardziej dopasowanych stylów, więc mam wielką nadzieję, że będą pasować do mojej figury klepsydry.

Skoro mowa o szpilkach, w tej chwili nie są dużo piękniejsze niż buty Bottega Veneta. Te białe buty bez pięty mają cały urok pary starych butów bez zadrapań, nieprzyklejonych podeszw i super wąskich krojów, które nie pasują do moich szerszych stóp. Białe buty przydadzą się w wiosenno-letnich zbrojowniach, bez trudu sprawdzając się we wszystkim, od dżinsów i spodni na co dzień po bardziej falbaniaste sukienki na wesele.