Nic na to nie poradzimy – jest w tym coś tak urzekającego Piękno inspirowane Francją. Nic dziwnego, że niektóre kultowe marki, takie jak La Roche-Posay, Bioderma, Nuxe, Klorane i tak dalej, więc wiele innych zyskało ogromną popularność w Stanach Zjednoczonych (skąd pochodzę), ale także tutaj, w Wielkiej Brytanii. W końcu, kto nie chce zmywać makijażu, nakładać kremu przeciwsłonecznego lub nabłyszczać pasemek jak szykowny paryżan? (Tak myślałem.) Ale, jest ale.

Podczas ostatniej randki przy kolacji i winie z jedną z moich ulubionych kobiet, Marie-Laure z Fournier PR+Doradztwo (która też jest Francuzem – niespodzianka!), poruszyliśmy temat Francuskie piękno— dwa słowa, które powoli przekształciły się w poszukiwaną estetykę i, eek, nie nienawidzę mnie, rozwodnioną, dyskusyjną podstawową kategorię produktów kosmetycznych.

Niektóre francuskie marki nie tylko stały się tak znane i popularne, że praktycznie straciły swoją zagraniczną intrygę i blask, ale co bardziej niepokojące, jest rosnąca liczba nowych marek kosmetycznych, które próbują jeździć na popularnym i zawsze tak pożądanym francuskim modie kosmetycznym, ale które w rzeczywistości nie są, Francuski. Raczej są

Inspirowane francuskim. (A przynajmniej próbują być.)

Tak więc, na zakręcie mojego osobistego francuskiego zmęczenia urodą, w skrócie FBF, zdecydowałem się wybrać umysł Marie-Laure na rzeczywistość, jeśli chodzi o francuskiemu pięknu — mniej znanym, ale bardzo kultowym produktom i markom, których nie znamy tutaj tak dobrze, ale sprzedają się w niesamowitych cenach na całym świecie. staw. Zaintrygowany? Przewijaj 12 francuskich marek, o których prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś, i konkretny najlepiej sprzedający się produkt, który zdecydowanie powinieneś kupić od każdej z nich. I tak, nie ma za co!

Może ma francuskie pochodzenie, ale ten luksusowy krem ​​można ukradkiem znaleźć w każdej celebrycie i zestaw do makijażu. (W rzeczywistości jest uważany za „gwiazdową bazę makijażu” dla artystów makijażu – stąd nieunikniona kultowa celebrytka). Jest szczególnie świetny dla osób o suchej skórze i jest wyposażony w satynowe składniki, takie jak masło shea, białko sojowe, aloes i niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, które utrzymują odpowiedni poziom nawilżenia (i blasku!) nienaruszony.

Chociaż może wyglądać jak przeciętny słoik z zimną śmietanką w drogerii, ta 70-letnia kultowa maść jest sekretem francuskiej kobiety dla czystej, wolnej od skaz skóry. (To ich upragniony sekret trądziku.) Zasadniczo działa, wprowadzając małe, dopiero rozwijające się skazy do faza dojrzewania podczas snu, dzięki czemu możesz obudzić się z mniej zauważalnymi (lub znikniętymi!) wypryskami w ciągu kilku dni Następny.

Ten krem ​​do rąk z oliwą z oliwek, inteligentnie sformułowany w 98% z naturalnych składników, to najwspanialszy sposób na sen piękności lub długi, odwadniający lot. Zawiera również glicerynę i masło shea, szybko i głęboko się wchłania i nigdy nie pozostawia tłustej lub lepkiej skóry, jak inne intensywnie nawilżające formuły.

Wszystko z francuskiej marki Durance, która jest podstawowym produktem do pielęgnacji skóry i perfum, jest cudowne, ale jej żele pod prysznic o świeżo kwiatowych zapachach, takich jak róża, lawenda, kwiat wanilii i werbena, są szczególnie godne pożądania. A co jest lepszego niż przekształcenie prysznica w Stanach w oazę inspirowaną francuskim ogrodem?

Jako jeden z najlepiej sprzedających się produktów marki, ten mleczny eliksir może być jedynym powodem, dla którego Francuzki zawsze wyglądają idealnie na muśnięte słońcem. Aktywując naturalny proces pigmentacji skóry, ten luksusowy balsam do ciała zapewnia naturalną, szybciej tworzącą się opaleniznę, która będzie trwała, trwała i trwała. Pomaga również zapobiegać objawom uszkodzeń słonecznych, takich jak fotostarzenie, ciemne plamy i uszkodzenia komórek, dzięki opatentowanej przez markę Global Cellular Protection Technology. Wszystko, co musisz zrobić, to pocierać go na 20 minut przed słońcem, pamiętając, aby nakładać ponownie co 20 minut.

Nawet nie próbuj kupować tej mgiełki ze strony Thalgo, ponieważ jest tak kochana, że ​​jest stale wyprzedana. Założona w 1964 roku w celu produkcji najwyższej jakości produktów kosmetycznych na bazie alg, marka od tego czasu jest podstawą francuskiej próżności. Ta specyficzna formuła pomaga odmłodzić zmęczoną, matową cerę za pomocą francuskich morskich minerałów morskich, przyjaznych dla skóry olejków i innych produktów rozświetlających.

Czysta, organiczna marka produktów do pielęgnacji skóry jest nie tylko szykownie zapakowana (jak, więc ładne) jest również priorytetem w starannie dobranych rytuałach pielęgnacyjnych francuskich kobiet. Trzeba przyznać, że chciałem kupić wszystko, przewijając strony marki produkty bohatera, ale to ten nowy olejek na noc, który głosuję, jest najbardziej przeznaczony na świeżą kultową sławę. Jest organiczny i wegański (jak wspomniano powyżej), ale także tak delikatny i lekki, że zapomnisz, że go nosisz, kiedy chowasz się w nocy. Oczywiście, gdy zaczniesz budzić się z mniejszą ilością zmarszczek, większą pulchnością i blaskiem, przypomnisz sobie jej magię.

Od 1930 roku Ducray specjalizuje się w leczeniu schorzeń dermatologicznych skóry, włosów i skóry głowy i oferuje mnóstwo antidotum ukierunkowanych na wyniki. Chociaż trudno jest wybrać jeden produkt jako eliksir bramy, zalecamy to nawilżenie i uspokajająca woda micelarna, która może być lepsza niż inne (bardziej znane) preparaty na rynek. Jest świetny dla osób o normalnej i suchej skórze i nie zaostrzy wrażliwych oczu.

Jak powiedziała mi Marie-Laure, ten konkretny krem ​​to kultowy produkt Garancii Paris – ulubionej francuskiej dziewczyny. Ten kultowy krem ​​o pomarańczowym zabarwieniu jest ratunkiem dla spieczonej skóry, stworzony prawie w całości z naturalnych składników (co, pamiętaj, jest normą we Francji). Przywraca skórze 24-godzinne nawilżenie, jędrność i blask.

Okej, więc ta marka, o której mogłeś słyszeć (tylko dlatego, że moja koleżanka z działu piękności Amanda Montell jest poza nią) ma obsesję i trochę łatwiej to wyśledzić), ale jeśli chodzi o francuską pielęgnację włosów, Leonor Greyl jest właśnie to. Nie możesz się pomylić z żadnym z produktów – przechowujemy wszystko i cokolwiek – ale ten zabieg przed szamponem pachnie jak zamknięte w niebiosach. Aha, ma też ten niesamowity zwyczaj przekształcania nawet najbardziej słomkowych pasm w najładniejszą satynową sytuację. Potrzebujesz tego.

Woda micelarna cieszy się dużym zainteresowaniem i miłością, jeśli chodzi o francuską metodę demakijażu, ale ten mleczny topnik do makijażu firmy Collosol jest najlepszym prawdziwy połów produktu pod radarem. Możesz teraz kupić formułę w formie chusteczki, ale jest coś rytualnego i luksusowego w moczeniu ściereczki tonizującej lub wacika za pomocą tej kultowej francuskiej kostki. Niesamowicie szybko usuwa makijaż, pozostawiając skórę ukojoną i aksamitnie miękką.

Talika jest francuską podstawą urody od momentu jej powstania w 1948 roku. Marka zgromadziła wiele bestsellerów i nadal wydaje nowe niesamowite premiery (cześć, Vegetal Gold Mask), ale to masy – i niezliczone celebrytki – najbardziej kochają opaski na oczy urodzone w 2001 roku. (Ale znowu, to z pewnością wywoła dyskusję wśród miłośników Talika.)

Nasycony ceramidami i masłem shea dla nawilżenia oraz mieszanką pięknych olejków roślinnych, w tym awokado, róży i piżma, regularnych stosowanie ożywi i zregeneruje pod oczami, dzięki czemu będziesz wyglądać na bardziej jasnooką i krzaczastą oraz mniej zestresowaną i pozbawiony snu.

Chcesz więcej treści inspirowanych francuską dziewczyną? Oto co kupić w drogerii.