W Who What Wear UK szczegółowo rozmawiamy o wyborze garderoby i znaczeniu budowania siebie kapsuła, dzięki której ubieranie się na każdą ewentualność i okazję jest łatwe, choć nikt nie opanował tego tak dobrze Audrey Leighton Rogers.
Możesz lepiej rozpoznać jej pseudonim na Instagramie, Złośliwa Audrey, jednak jeśli jest to Twoje pierwsze wprowadzenie do influencera, czeka Cię nie lada gratka.
Audrey od jakiegoś czasu zajmuje się blogowaniem, choć teraz nosi wiele czapek. Nie tylko zrobiła sobie karierę jako fotografka mody, ale ostatnio także uruchomiła własną edycję vintage, z których wszystkie pozyskuje, fotografuje i ostatecznie sprzedaje.
Co więcej, Audrey jest rzadką osobą wpływową, która wypełnia swoje podpisy słowami zamiast ciągiem emotikonów, a jej prowokujące do myślenia rozmyślania pomogły ugruntować ją jako autentyczny głos w przemysł. Rzeczywiście, jest wiele rzeczy do polubienia w Audrey – a jej stroje nie są wyjątkiem.
„W wieku 30 lat jestem bardzo zdecydowana na to, co lubię, a czego nie, jeśli chodzi o sposób ubierania się” – wyjaśnia Audrey. „Wierzę, że nasze gusta krawieckie powinny stale ewoluować (co bardzo różni się od zmian, pamiętajcie), ale uważam również, że kultywowanie określonej estetyki jest zarówno korzystne, jak i piękne”.
Przez cały czas, kiedy śledziłem Audrey, religijnie trzymała się palety koniaku, kremu i czerni. Bezwstydnie seksowne (coś, w czym wszyscy moglibyśmy być trochę lepsi) rozcięcia na wysokości ud stały się czymś w rodzaju znaku stylu, podobnie jak jej zamiłowanie do biżuterii.
Przewijając jej zdjęcia, można by pomyśleć, że jej towary są drogie, ale tak nie jest. W rzeczywistości dotknij dowolnego obrazu, a prawdopodobnie albo Pretty Little Thing, Dorothy Perkins, Wallis, ASOS lub H&M zostaną nie tylko oznaczone, ale także będą stanowić sedno jej zespołu.
Najważniejsze pytanie brzmi: jak sprawia, że oszczędna moda wygląda jak Chanel? Zapytałem i Audrey odpowiedziała. Rozwiązanie jest naprawdę bardzo proste…
„Do trzech lat temu nie miałam pojęcia, jaki jest mój styl. Prawdę mówiąc, moja garderoba była nieuporządkowana i chaotyczna – patrząc wstecz, byłam zagubiona. Niewolnik trendów, w zasadzie chciałem kupić wszystko, ponieważ nosiłbym prawie wszystko, co z pewnością nie pomogło mojej sytuacji finansowej w tamtym czasie” – mówi Audrey.
„Wtedy wiedziałem, że muszę się zmienić. Dzisiaj nie kupuję niczego bez zadawania sobie kluczowych pytań: „Czy kupiłbym to, gdybym się potknął na nim, skoro nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek go nosił? i „Czy to zadziała z kawałkami już w moim?” szafa na ubrania?'"
„Teraz nigdy nie robię zakupów dla kaprysu — zastanawiam się nad każdym zakupem, bez względu na to, jak przystępny może być, czasami przez kilka dni. Nie mogę tego wystarczająco polecić. Staram się również unikać kawałków, w które wszyscy inni kupili. Oczywiście od czasu do czasu możesz zobaczyć kogoś w czymś, co kochasz, ale bezmyślne podążanie za stadem zrobi ci każdą drobną przysługę – mówi Audrey.
Przede wszystkim Audrey przypisuje swój nienaganny styl swojej surowej palecie kolorów. „Nie jesteś tęczą – nie musisz mieć wszystkich kolorów w swojej szafie. Osobiście prawie nie noszę jasnych kolorów – trzymanie się określonej palety kolorów pomogło mi zrobić poczucie własnego stylu i pozwala mi znaleźć najlepsze produkty na dowolnej stronie internetowej lub w dowolnym sklepie vintage, na ja. Oczywiście możesz kochać nosić określone kolory i zdecydowanie powinieneś, ale ograniczenie palety do podstawowych odcieni pomoże Ci bardziej zwięzłe nawyki zakupowe. Ułatwia to również wybór stroju rano, ponieważ wszystko, w co zainwestowałeś, będzie bardziej wszechstronne i będzie współpracować ze sobą.
Widzieć? Mówiliśmy ci, że jest wyjątkowa. A teraz, gdy masz odpowiednią obsesję, przewijaj dalej, aby kupić kawałek Styl Frassy Audrey.