Witamy w najnowszej, bardzo ekscytującej części Who What Wear UK's Najlepsze szafy w Wielkiej Brytanii. Tutaj robimy dokładnie to, co mówi ten tytuł na puszce: zagłębiamy się w najbardziej fantastyczne, inspirujące i wręcz wpływowe garderoby w tym pięknym kraju. Celujemy w dziewczyny, które sprawiają, że fotografowie stylu ulicznego wciskają migawki aż kobiety, których jeszcze nie znasz – te, które latają pod radarem w tajemniczo niesamowitych ubraniach kolekcje.

Jego Tydzień Rewolucji Mody, i pomyśleliśmy, że nie ma nikogo lepiej dostosowanego do powtarzania świadomych wyborów stylu niż Jasmine Hemsley. Guru Ajurwedy i wellness, szef kuchni, autor, prezenter telewizyjny i ukochana ulubienica mody to kompletna promień słońca – jedno szybkie spotkanie, a przekonasz się, że jest bardzo mocnym argumentem, by żyć jak najlepiej życie. Spędziliśmy czas na porównywaniu naszych ekstremalnych nawyków zakupowych w stylu vintage, ale w tym tygodniu naprawdę znajdziesz Jasmine, która czuje się dobrze

Konto na Instagramie! rzuca sobie wyzwanie, by nosić wyłącznie towary przyjazne dla środowiska i zrównoważone. Pokochasz jej szczęśliwą garderobę, więc przewijaj dalej, aby wskoczyć do środka.

Kiedy pojawiło się Twoje zainteresowanie modą?

Lata 80-te pamiętam bardzo dobrze. Nie dostawałam dużo ubrań, a nasza rodzina dużo podróżowała. Miałam wiele ofiar, więc prawdopodobnie po raz pierwszy zorientowałam się w modzie, gdy miałam około 9 lub 10 lat – kiedy zaczynasz chodzić na przyjęcia urodzinowe i patrzysz na swoje ubrania. Wszyscy mieli te niesamowite (właściwie naprawdę brzydkie) sukienki z purchawek, ale wtedy ich nie miałam, więc były niesamowite. Pamiętam, że musiałem nosić przebrania z lat 80. od mojego kuzyna (który jest starszy ode mnie, ale mniejszy ode mnie) i myślałem: Och, chcę tylko purchawkę!

Kiedy skończyłem 12 lat i przeprowadziliśmy się do Niemiec, pamiętam, że wróciły lata 70. – prążkowane kamizelki i tego typu rzeczy. I pamiętam, jak przeglądałam sekcję modową w jednym z magazynów i mówiłam „Och, mamo, kocham to i kocham to”, a ona powiedziała: „Miałam wszystko tego, ale po prostu się go pozbyliśmy, ponieważ się przeprowadziliśmy!” To prawdopodobnie pierwszy raz, kiedy naprawdę zacząłem mieć pojęcie o tym, lubił. Potem zająłem się sztuką, projektowaniem mebli i produktów, więc zawsze byłem całkiem świadomy designu, a dodatkowo zacząłem modelować.

Patrząc teraz na swoją garderobę, estetyka retro, którą lubiłeś jako dziecko, nadal bardzo Ci towarzyszy…

Nie pomyślałem o tym – tak! Pamiętam, jak mama kupiła mi bluzkę w prążki i to była dla mnie taka wielka sprawa. Ubrania były albo praktyczne, albo pochodziły od kuzynów, a ja po prostu bardzo chciałem tę bluzkę. Chciałbym nadal to mieć. Miała mały golf, była bez rękawów i pasiasta w jasne kolory.

Jak bycie modelką ukształtowało Twoje nawyki zakupowe i osobisty styl?

To prawdopodobnie sprawiło, że był to koszmar. Ponieważ spotykasz się z dużą ilością mody, więc widzisz dużo stylu. Widzisz też wiele dziewczyn noszących coś naprawdę dobrze, a potem masz ochotę chcę to nosić nawet jeśli ci to nie odpowiada. A potem także między castingami kręcisz się w miejscach takich jak Oxford Street, więc jest dużo Och, może tego potrzebuję; może tego potrzebuję ze sklepów.

Myślę, że niejasno zdawałam sobie sprawę, że rzeczy, które lubię, nie były rzeczami, w których powinnam chodzić na castingi. Pamiętam, że podobały mi się detale z japońskich tkanin, duże wzory i krawiectwo, ale co mi się lepiej sprawdziło [jako modelka musiały być czystym płótnem] były całe francuskie fajne dżinsy, skórzana kurtka i T-shirt, które każdy rodzaj dostał.

W dzisiejszych czasach Twój tydzień pracy jest pełen różnych okazji, prac i chwil — od mis dźwiękowych po pisanie książek i od testowania przepisów po sesje zdjęciowe — jak działa Twoja garderoba?

Mój typowy dzień teraz? Jeśli pracuję w domu, dres jest moim ulubionym. Lubię być naprawdę ciepły – to bardzo mój typ energii, czyli Vata. I uwielbiam czuć się komfortowo. Poranki spędzam na spacerach z psami, co wyprowadza mnie na zewnątrz. Często gotuję i fotografuję się zza stanowiska pracy – często to, co dobrze wygląda w całej sylwetce, nie wygląda dobrze na pół zdjęcia, więc zwykle mam dużo swetrów i dżinsów.

Uwielbiam szpilki, ale nie lubię w nich chodzić na długich dystansach. Podoba mi się te masywne flary z całych lat 70., ale jak tylko zdejmiesz obcasy, nie możesz nosić z nimi trampki, więc zwykle noszę przycięte spodnie, które sprawdzają się w obu przypadkach, a potem noszę obcasy w moja torba. Muszę też pomyśleć o publiczności, z którą rozmawiam. Zdecydowanie byłabym bardziej oburzająca, gdyby była w cieplejszym kraju i miała szofera.

Byłem freelancerem praktycznie przez całą moją karierę, czy to w modelingu, czy jako artysta sceniczny. Był krótki okres – między 15 a 19 rokiem – kiedy pracowałem w środowisku korporacyjnym i nienawidziłem tych ubrań. Fuj. Pamiętam, jak poszedłem do Wallis i Dorothy Perkins. Siedziałbyś w tych spodniach, a potem miałbyś workowaty tyłek i musiałbyś prać chemicznie i prasować – to po prostu nie ja. Nawet teraz, kiedy rozmawiam z moimi przyjaciółmi, którzy pracują w środowiskach korporacyjnych, spędzają wszystkie niedziele na prasowaniu lub wywożeniu rzeczy z pralni chemicznej.

Czy możesz w trzech słowach opisać swój styl?

Myślę, że eklektyczny, jak mój dom. Wygodny. A potem myślę, że trzeci jest naprawdę trudny. Powiedziałbym, że czasami ubieram się dość męsko, ale latem jestem taką sukienką. Powiedziałbym, że jestem bardzo sezonowy. Więc zimą lubię być mniej kobieca, a latem lubię być bardzo kobieca. Jak to za trzy słowa?

Jesteś wielkim zwolennikiem zrównoważonej mody i zakupów ubrań vintage – skąd wzięło się to zainteresowanie i czy masz dla nas jakieś rekomendacje?

Myślę, że chcemy opowiedzieć o wszystkim. Musi być autentyczny. Wcześniej, wiesz, w latach 80. i 90., dopóki na jedzeniu był kawior i złoty liść a twoje ręczniki były wybielone na biało, a twój szlafrok był puszysty w hotelach, na tym nam zależało o. A teraz chcemy poznać całą historię.

Uwielbiam vintage, bo jestem takim kameleonem. Bardzo zmieniam swój wygląd i jest to oczywiście bardzo przystępny sposób na zrobienie tego. Uwielbiam uczucie znajdowania skarbu — albo pasuje, albo nie pasuje, wygląda dobrze lub nie wygląda dobrze. Więc niektórzy ludzie mówią, że ich głowy eksplodują, kiedy wchodzą do sklepu charytatywnego lub TK Maxx lub gdzieś, gdzie muszą grzebać, ale dla mnie to wszystko.

Livia Firth 30 nosi kampania jest ciekawa: jeśli nie kocham czegoś od razu lub jest to niepraktyczne – jak koszulka z długim rękawem – jestem coraz lepszy w odkładaniu tego i nie myśleniu O mój Boże, to okazja lub Nie mam fioletowego z tych. Podoba mi się, że mamy teraz wybór ludzi, którzy, podobnie jak rolnicy, robią to w trudniejszy sposób, aby w sposób zrównoważony produkować coś, co zapewnia im minimalne marże. To o wiele więcej pracy, o wiele więcej bólu głowy, a także, gdy wysuwasz takie twierdzenie, jesteś otwarty na wiele krytyki.

Jakieś ulubione marki zrównoważone, etyczne lub świadome, o których naprawdę powinniśmy wiedzieć?

Niektóre z moich ulubionych marek, takie jak Mara Hoffman i Mother of Pearl nie stawiali na zrównoważony, etyczny ani świadomy, ale zmienili swoje linie produkcyjne. Jako student sztuki dorastanie, aby etycznie podchodzić do tego, skąd pochodzą twoje rzeczy, może oznaczać, że twoje rzeczy nigdy nie trafią na rynek, a następnie kreatywność zostanie zabita, więc jest to naprawdę trudne.

Reve en Vert jest super i kocham co Zespół Vestiaire to również robi. Kiedyś istniało piętno na temat ubrań z drugiej ręki, a teraz możesz to kontynuować, i to niesamowite, jak ubrania [projektantów] zachowują swoją wartość. I podoba mi się pomysł, że prawie przewrócisz swoją garderobę.

Jak zwykle robisz zakupy?

To bardzo spontaniczne. Chociaż muszę to powiedzieć, kiedy skończyłem moja ostatnia książka, poszłam na zakupy z koleżanką i poczułam się znowu jak nastolatka. Zwykle unikałbym tego w sobotę – moja niezależna natura oznacza, że ​​nie muszę tego robić – ale było coś w tym, co sprawiło, że znów poczułam się jak młoda dziewczyna, i to było całe podekscytowanie wejściem w to miasto. Ale większość moich zakupów jest spontaniczna, a ja jestem sroką absolutną, więc jeśli to wyprzedaż, zniżka lub jednodniowe wyskakujące okienko, jestem tam. Wiesz, każę Nickowi [jej narzeczonemu] zatrzymać samochód.

Uważam, że to zabawne, że Nick musi nałożyć na ciebie limit czasu i limit wydatków, gdy idziesz na zakupy w stylu vintage, ponieważ dajesz się ponieść emocjom!

Ja wiem. Zdenerwuję się na niego, bo kiedy nadejdzie jego kolej na zakupy, jestem najlepszym partnerem zakupowym. Przyniosę mu wszystko w dwóch rozmiarach, od razu przekażę mu informację zwrotną i sprawię, że całe jego doświadczenie będzie bardzo szybkie. Jak musi być gdzieś, gdzie robię zakupy, to siada na krześle znudzony i po prostu idzie Hmm, chyba nigdy go nie założysz. To jego ulubiony komentarz, a potem to wszystko sprawia, że ​​kupuję.

Gdybyś mógł uratować tylko jedną rzecz ze swojej garderoby, co by to było?

Powiedziałbym, że mój pierścionek zaręczynowy – do którego nie sądziłem, że będę tak przywiązany, ale jestem z niego naprawdę zadowolony. Mam go tylko półtora roku i myślę, że byłem dość przerażony, ponieważ kupiłem go spontanicznie. Nawet go nie widziałem ani nie przymierzałem. Czasami możesz coś polubić, ale kiedy jest założone, może ci nie odpowiadać — kolor, kształt, rozmiar. Zaręczyny zajęło mi około 14 lat, a pierścionek dotarł po około siedmiu miesiącach, a ja panikowałam, że mi się nie spodoba, i bardzo mi się to podoba. Nie jest tradycyjna i nie jest diamentem – to chryzoberyl w dużej oprawie z indyjskiego złota.

Została wykonana przez kilku rzemieślników w Indiach i nazywają się Gajendra Shanane (Gajendra Singh Chouhan, który, jak sądzę, jest częścią rodziny królewskiej w Indiach, a jego partnerka Shanane Davis jest Irlandczykiem i mieszka w Afganistanie, a teraz Indie i jest koneserem sztuki), i w zasadzie poświęcają swoje życie na przywrócenie rzemieślników do robienia tego, co robili pokolenia. Niesamowite techniki tkackie; rzeźbienie w piaskowcu… Rzeczy, które wyszły z mody lub na których nikt już nie stać, a mówią, że kiedyś te ludzie przestaną uczyć swoje dzieci, to dosłownie zgubi się, ponieważ nie możesz zapisać, jak to zrobić – to musi być całe życie doświadczenie.

Czy masz „szczęśliwy strój”?

Myślę, że to jeden z powodów, dla których niedawno kupiłem sweter Moschino w stylu lat 80. od TKMaxx – jest fioletowy, a kiedy byłam mała, mój ojciec chrzestny kupił mi fioletową sztruksową spódnicę Benetton i pasującą puszystą fioletową skoczek. Musiałem mieć jakieś 6 czy 7 lat i pamiętam, jak każdego ranka budziłem się i mówiłem „Mamo, czy włożymy ten fioletowy strój Dziś?" a ona mówiła „Nie, musisz nosić mundurek”. To była ta powtarzająca się rzecz, a potem zanim się zorientujesz, wyrosłeś to.

Czy kiedykolwiek wychodzisz z domu i żałujesz tego, co masz na sobie?

Tak. 1. Zwykle jest pokryta psią sierścią, ale ponieważ moje mieszkanie jest dość ciemne, tak naprawdę nie widać. 2 To było szalone w lustrze o 8 rano, ale na zewnątrz to się nie tłumaczy. Czasami żałuję, że nie zrobiłem więcej wysiłku. Myślę, że w końcu wybieram taki dziwnie ubrany Nowy Jork/francuski to nie obchodzi/L.A. wyluzowana rzecz, a potem ja przyjeżdżam na spotkanie biznesowe i wszyscy są ubrani, a ja wyglądam, jakbym się nie przejmował (ale nie w fajnym sposób).

Czy jest najlepszy strój do gotowania, gdy jesteś gospodarzem?

Wszystko z fartuchem. Mam siedem fartuchów! Na przyjęcie, prawdopodobnie sukienka bez rękawów. Albo jeśli była to zwykła impreza, to dzianiny i dżinsy. Żadnych zamszowych butów, bo upuścisz na nie rzeczy, żadnych długich rękawów czy czegoś w tym rodzaju.

A czy masz jakieś główne cele modowe na 2018 rok?

Zrobię kolejne sprzątanie. W tym roku zamierzam trochę zminimalizować. Chcesz, aby energia poruszała się w twoim otoczeniu, a kiedy twoja szafa jest wypchana, tak naprawdę nie możesz zobaczyć, co masz. Więc to, co ostatnio zrobiłem, to wyczyszczenie ogromnego pudełka wszystkich moich czarnych rzeczy - wyjąłem całą czerń i nagle moja szafa mogła oddychać, a ja miałam na sobie rzeczy, które zwykle odrzucam, bo bardzo łatwo jest nosić czerń Londyn.

Cóż, Jasmine, cokolwiek zechcesz rzucić nam w drogę… Przewijaj dalej, aby kupić styl Hemsleya.