kocham maska. Oprócz oczyszczenia (serio, czy jest coś lepszego niż powrót do domu z pracy i porządne umycie twarzy?), nałożenie maski na twarz musi być jednym z moich ulubionych rytuałów pielęgnacyjnych. Nie zajmuję się codzienną maseczką — w środy i niedziele są moimi dedykowanymi wieczorami z maskami na twarz, do wiadomości — ale mam pod ręką różne formuły, więc mogę poradzić sobie ze wszystkim skóra problemy, które mam w każdej chwili. Niezależnie od tego, czy chodzi o odwodnienie i wrażliwość, czy otępienie i wypryski, istnieje kilka masek, na których mogę polegać i do których zawsze wracam.
W rzeczywistości, podczas szczególnie kłopotliwa skóra tydzień niedawno zdałem sobie sprawę, że kupuję jedną taką maskę przez większość sześciu lat – tak bardzo przysięgam. A ponieważ pula kosztuje tylko 8 funtów, mogę ją rozłożyć całkowicie bez poczucia winy.
Maska, o której mowa, to Maska Magnaminty Lusha— formuła na bazie glinki, którą uwielbiam, ponieważ łagodzi podrażnienia skóry podczas wyprysków hormonalnych i łagodzi niedoskonałości po niespodziewanej wizycie. I tak, jeśli jeszcze nie wiedziałeś,
Wykonany z rozświetlającego skórę olejku miętowego, złuszczającej fasoli aduki, antybakteryjnego miodu i detoksykującego glinka kaolinowa, Maska Magnaminty działa zarówno kojąco, rozświetlająco, jak i złuszczająco. pewnego razu. Mieszanka naturalnych składników oznacza, że jest łagodna, ale skuteczna – więc nie ma ryzyka podrażnień – a także podwaja się jako zabieg na ciało. Pomijając sposób, w jaki pozostawia wygląd skóry jaśniej i zdrowsze po aplikacji, najbardziej podoba mi się w nim świeży, miętowy zapach, który jest niesamowicie podnoszący na duchu.
Chociaż Maska Magnaminty jest absolutną podstawą mojej rutynowej pielęgnacji skóry, było wiele innych masek do twarzy Lush, które przez lata wplatały się w moje schowki. Zanim jednak porozmawiam z niektórymi z moich ulubionych, ważne jest, aby zaznaczyć, że chociaż Maska Magnaminty wytrzyma do trzech miesięcy po otwarciu większość maseczek do twarzy Lush jest świeżo przygotowywana i wystarczy na 28 dni w lodówce dzięki wszystkim świeżym, aktywnym składnikom.
Kontynuuj przewijanie, aby uzyskać pełne informacje na temat najlepszych masek Lush i kupować te, które są odpowiednie dla potrzeb Twojej skóry.
Moja ulubiona maska Lush występuje w dwóch formułach – ta samozachowująca się i ta oryginalna formuła. Składniki są prawie takie same, ale ta wersja nie zawiera żadnych syntetycznych konserwantów, takich jak zapach, aby zachować świeżość, więc niedawno przestawiłem się na tę.
Używa dodatkowego miodu, aby zachować formułę, co powoduje nieco grubszą, bardziej luksusową konsystencję, ale wszystkie te same korzyści dla skóry. Używam go dwa razy w tygodniu podczas okresu, kiedy wypryski hormonalne są najgorsze, i mniej więcej raz na dwa tygodnie przez resztę miesiąca, aby moja skóra była spokojna i szczęśliwa.
Jeśli masz całkiem dobrą skórę, ale szukasz niepodrażniającej maski, której możesz regularnie używać, aby zachować promienny wygląd cery, to będzie to idealne rozwiązanie. Używałem tego w czasach, gdy moja skóra była w najlepszym wydaniu i chcę tylko cotygodniowej kuracji, która utrzyma wszystko w porządku.
Nie ma niespodzianek, jeśli zgadniesz, że owies jest głównym składnikiem tej maseczki — są one przydatne ze względu na swoje naturalne właściwości złuszczające. W połączeniu z masłem illipe i odżywczym bananem, Twoja skóra będzie niesamowicie miękka i gładka już po 15 minutach.
Uważaj — jednym z kluczowych składników tej świeżej maseczki do twarzy jest czosnek, a pierwszy zapach może być dość ostry. Ale jeśli uda ci się przejść przez zapach, ta maska antybakteryjna jest prawdziwym wybawcą dla skóry skłonnej do przebarwień. Zdarzało się, że trzymałem garnek w lodówce, aby użyć go jako kuracji na miejscu.
Oprócz czosnku zawiera oczyszczający kaolin i antyseptyczne drzewo herbaciane, które zwalczają bakterie i łagodzą przebarwienia. W rzeczywistości jeden z recenzentów zachwycał się, że „cierpią na trądzik torbielowaty i za jednym razem ta maska wysuszyła niektóre z moich najbardziej bolesnych guzów”.
Pomyśl o tej masce jak o podwójnym espresso dla Twojej skóry – ma ona prawie takie same ożywcze korzyści dla Twojej twarzy, jak poranna kawa dla Twojej energii. Napar z kawy, kakao i wanilii sprawia, że ta maska pachnie wystarczająco dobrze, by jeść – ale nie.
Zamiast tego nałóż go na skórę przez 15 minut i pozwól, aby kofeina zaczęła pompować krew. Po zmyciu skóra będzie wyglądać promiennie, świeżo i gotowa na dzień.
To prawdziwy kultowy faworyt w sklepach Lush, a jeden recenzent twierdzi, że „ta maska na twarz jest naprawdę najlepsza, jaką kiedykolwiek używałem”. Łączy w sobie wzmacniające skórę wodorosty z kojącym aloesem i spokojnym płatkiem róży, dzięki czemu ta maska jest świetną opcją dla wrażliwych typów skóry.
Stosuj go kilka razy w tygodniu, aby uzyskać najlepsze rezultaty, ponieważ płatki jaglane delikatnie złuszczą skórę, aby przywróć jasność, a kaolin będzie działał jak głęboki środek czyszczący, usuwając wszelkie zabrudzenia uwięzione w twoim pory.
Będę całkowicie szczery – te żelowe maseczki do twarzy od Lush nie są moimi ulubionymi w użyciu, ponieważ uważam, że ich konsystencja jest dość kłopotliwa w nakładaniu. Kawałek maseczki należy ścisnąć, wmasować w dłonie, a następnie rozprowadzić na skórze.
Jednak gdy to zrobisz, ta maska naprawdę działa. Wykorzystuje enzymy owocowe naturalnie występujące w soku z papai, aby usunąć martwe komórki naskórka i rozjaśnić cerę oraz sproszkowany węgiel drzewny, aby głęboko oczyścić i przywrócić blask.
Przygotuj się na czyszczenie zlewu po użyciu tej maski na twarz — jest wypełniona węglem drzewnym i całkowicie czarna, więc może spowodować trochę bałaganu. Dla mnie jest to jednak idealna maska na specjalne okazje. Jeśli mam ślub lub dzień, w którym chcę, aby mój makijaż pozostał na twarzy przez wiele godzin, jest to świetny krok przygotowawczy.
Wykorzystuje Ziemię Fullersa – rodzaj gliny – i węgiel drzewny, aby wchłonąć nadmiar sebum i zmatowić skórę. Dodatkowo zawiera sól morską, która złuszcza suche plamy, dzięki czemu makijaż rozprowadza się gładko.
To jedna z pierwszych masek do twarzy, jakie kiedykolwiek kupiłem od Lush – i nadal musiałbym przyznać jej punkty za to, że najlepiej pachną. W rzeczywistości na pierwszy rzut oka wygląda trochę jak surowe ciasto brownie.
Kluczowe składniki to bogate masło kakaowe, które zmiękcza i nawilża, napar z siemienia lnianego odżywia skórę i błoto Rhassoul, które usuwa wszelkie zanieczyszczenia i zanieczyszczenia, które kryją się pod powierzchnią. Twoja skóra będzie miękka i nawilżona już po 10 minutach.
Niezależnie od tego, czy masz naturalnie wrażliwą skórę, czy przesadziłeś z kwasami i peelingami i potrzebujesz przywrócić równowagę skórze, ta kojąca maska pomoże Ci w tym.
Wykorzystuje delikatną kalaminę i równoważący olejek różany, aby uspokoić i ukoić podrażnioną cerę. Działa 10 minut, ale przechowując go w lodówce, będziesz cieszyć się chłodzeniem już po pierwszym zastosowaniu. Po wytarciu skóra powinna wyglądać bardziej równomiernie, a zaczerwienienia znikną.
Ta maska do twarzy dostarcza dawkę ochronnych przeciwutleniaczy i minerałów bezpośrednio na skórę — idealna, jeśli mieszkasz w mieście i chcesz zmniejszyć skutki skażenie na twojej cerze.
Borówki są głównym składnikiem, ponieważ są naturalnie bogate w witaminy A, C i E – wszystkie niezbędne do ochrony skóry przed uszkodzeniami powodowanymi przez agresory środowiskowe. Wraz z kojącym rumiankiem i kalaminą Twoja skóra będzie miękka i ukojona różowym blaskiem.