Jeśli chodzi o Francuska pielęgnacja skóry, Wchodzę w to. Każdy produkt, który obiecuje nadać naturalnie promienny, gładki jak masło podpis cera francuska trafia prosto do mojego koszyka. I prawda jest taka, że ​​podczas gdy tak wiele produktów do pielęgnacji skóry nie spełnia moich (choć wyjątkowo wysokich) oczekiwań, francuskie marki po prostu wydają się robić to dobrze za każdym razem.

Moja skóra jest wrażliwy ale podatna na zatory i nadmiar sebum w mojej strefie T, i próba znalezienia produktów, które zapewnią zdrową równowagę między oczyszczaniem a nieagresywnością, zawsze była trudna. Od lat polegam na francuskich markach do pielęgnacji skóry, takich jak La Roche-Posay oraz Bioderma aby moja skóra nie pękała w postaci zaskórników lub czerwonej podrażnienia. Z pomocą zatwierdzonej przez ekspertów linii Toleriane firmy La Roche-Posay i Sébium firmy Bioderma zawsze udawało mi się trzymać wszystko w ryzach.

Ale nie tak dawno temu zdałem sobie sprawę, że we wszystkich moich próbach powstrzymania mojej skóry przed rozpaleniem straciła ona swój blask. Jasne i równe, ale brakowało w nim pewnego je ne sais quoi. Potrzebowałam jakiejś formy lekkiego nawilżenia, aby przywrócić trochę życia mojej zmęczonej cerze, więc zaczęłam wprowadzać różne 

nawilżające i serum. Podczas gdy niektórzy zaczerwienili i obolali moją skórę, większość mnie wyrwała. Dopóki nie przypomniałem sobie starego klasyka, zgadliście, innej francuskiej marki produktów do pielęgnacji skóry.

W głębi mojej szafy wyciągnąłem dawno zapomnianą butelkę Vichy Minéral 89 Serum (£25). Lekki, chłodzący i wypełniony kwasem hialuronowym i wodą termalną naprawdę to zapewnia promienna, francuska cera, o której my, osoby o wrażliwej skórze, marzymy za każdym razem, gdy nakładamy naszą Ochrona skóry. I to dało mi do myślenia, dlaczego nie promuję produktów Vichy w taki sam sposób, jak innych francuskich marek aptecznych?

I myślę, że prawda jest taka, że ​​podczas gdy inni francuscy bohaterowie w mojej gabinecie dbają o zatłoczenie (i dlatego oferują wizualnie dramatyczne rezultaty), Vichy jest skromniejszym, cichym słabszym. Opracowane z charakterystycznej dla marki wody termalnej, bogatej w minerały i przeciwutleniacze, produkty Vichy jako całość działają leczniczo, kojąco, odświeżająco i, co najważniejsze, dodają blasku.

Ale to nie znaczy, że nie oferuje też niektórych mocnych uderzeń. Weźmy na przykład linię Normaderm, która pomaga zwalczać niedoskonałości przy minimalnym podrażnieniu i nie zapominajmy o słynna Dermablend, mocno kryjąca linia makijażu z możliwością kamuflowania nawet najbardziej intensywnego trądziku różowatego zaostrzenia.

Więc tak, odkąd zakochałem się w moich bohaterskich produktach Vichy, myślę, że słusznie podsumowuję, mówiąc szczerze, że Vichy zasługuje na trochę więcej uznania. To może nie być najczęściej polecana marka przez dermatolodzy i zdecydowanie nie przedstawia żadnych cudów, ale jeśli mnie zapytasz, to najbardziej zbliżona do skóry francuskiej dziewczyny w butelce, jaką kiedykolwiek znalazłam.

Dzięki 89% wodzie termalnej pełnej kochających skórę minerałów i dużej dawce kwasu hialuronowego to lekkie serum jest moim sekretem zdrowej, promiennej skóry.

Zawsze, gdy skóra potrzebuje trochę więcej pomocy, ta wersja kultowego serum Minéral 89 w płachcie zapewnia piekielne mocne, nawilżające uderzenie.

Stworzony z 40% mineralizującej wody termalnej Vichy, ten SPF o szerokim spektrum działania jest doskonały dla wrażliwych typów skóry i bardzo szybko się wchłania. Zawiera również beta-karoten, który wzmacnia naturalną opaleniznę.

Ta formuła SPF jest podobna do formuły Enhanced Tan, ponieważ większość składa się z wody termalnej, ale zamiast beta karotenu zawiera kwas hialuronowy, który zapewnia doskonałe nawilżenie.

Jako ktoś, kto zbyt często doświadcza złości, to ciężko pracujące leczenie jest prawdziwym kołem ratunkowym. Dzięki zawartości siarki, kwasu glikolowego i niacynamidu nie tylko pomaga zminimalizować pojawianie się wyprysków, ale także radzi sobie z nieestetycznymi porami.

W przeciwieństwie do innych glinkowych środków czyszczących, ten materiał zamienia się w głęboko oczyszczającą piankę podczas wmasowywania go w skórę. Zawiera 10% glinki i 0,5% kwasu salicylowego, jest idealny do cery tłustej, skłonnej do przekrwienia.

Ampułki z witaminą C są od pewnego czasu powszechne w ofercie niektórych marek z wyższej półki, ale te bardzo silne kapsułki z Vichy to świetna niedroga opcja. Zaprojektowane, aby chronić stabilność zawartych w środku składników przeciwutleniających, te ampułki są łatwe w użyciu i zapewniają silne efekty zwiększające blask.

Idealny dla skóry wrażliwej, która jest również podatna na przesuszenie, ten bezproblemowy krem ​​nawilża i ujędrnia, bez znanego uczucia duszności.

Jeśli tak jak ja masz problem ze znalezieniem nawilżających kremów pod oczy, które nie podrażniają delikatnej skóry wokół oczu, to lekkie serum może być właśnie tym, czego potrzebujesz.

Dla tych, którzy cierpią na problemy ze skórą, takie jak pigmentacja, trądzik różowaty, przebarwienia i cienie, Dermablend to seria, którą powinieneś mieć na swoim radarze. Formuła jest lekka, ale zawiera tak dużo pigmentu, że krycie jest naprawdę wyższy.

Idealny dla osób, które borykają się z ciemnymi cieniami pod oczami (ja), a także jeśli masz skłonność do dostrzegania blizn, ten korektor nie ma sobie równych.

Ponownie, możesz być bardziej zaznajomiony z tym, że takie produkty pochodzą od znacznie bardziej luksusowych marek. Jednak formuła tych korektorów kolorów daje takim konkurentom szansę na swoje pieniądze.

Jakbym nie uważał, że nawilżacze Vichy wystarczająco rozświetlają, ten nowy dodatek ma właściwości odbijania światła, zapewniając całodobową jasność. Dodatkowo, oprócz kwasu hialuronowego, zawiera również potężny składnik skwalan, który utrzymuje barierę skórną w ryzach.

W gorące letnie dni nic nie przebije tej chłodnej mgły.

Jestem frajerem balsamu do ust, a ta konkretna formuła to czysta przyjemność. Umieszczony w prostym nakręcanym pocisku, ten nietłusty balsam to jeden z moich must-have w torebce.