W tym tygodniu zadałem pytanie redakcji Who What Wear: Jaki przedmiot był w twojej szafie od lat i nadal jest regularnie noszony? Zasadniczo starałam się zrozumieć, jaki jest najbardziej trwały wygląd w naszych szafach lub za co wszyscy uważamy na zawsze kawałki, że tak powiem.
Nic dziwnego, że zespół wrócił z elegancką listą musi mieć który zawierał zabytkowe rodzinne kawałki pamiątek, a nawet kilka drogocennych ulic. Nasza asystentka redaktora, Elinor Block, od ponad 11 lat ma w szafie szalik Gucci (który kiedyś należał do jej babci), podczas gdy nasza redaktor ds. zakupów, Joy Montgomery, dziewięć lat temu „pod wpływem” kupiła parę szerokich spodni Topshop, na długo zanim influencerzy byli jeszcze rzecz. Emily Dawes, nasza niezależna redaktorka treści marki, regularnie polega na swojej zaufanej marynarce Marks and Spencer, którą nosi od pół dekady. Jeśli chodzi o mnie, ja osobiście nadal noszę moje zabytkowe dżinsy Levi's (które kupiłam około sześć lat temu) co najmniej dwa razy w tygodniu.
Dla mnie przy zakupie nowych przedmiotów zawsze na pierwszym miejscu jest cena za zużycie, więc orzeźwiające jest widzieć tak wszechstronną listę przedmiotów, które przetrwały próbę czasu. Kontynuuj przewijanie, aby zobaczyć nasze najdłużej noszone elementy garderoby i kupuj ich współczesne odpowiedniki poniżej.
„Czerwony zawsze był moim kolorem, więc kiedy ja i moja siostra przeglądaliśmy ubrania mojej babci po jej śmierci, mój wzrok przykuł czerwony jedwabny szal. Dopiero później zorientowałem się, że to Gucci. W rzeczywistości był to nadruk wykonany specjalnie dla księżnej Grace z Monako - nadruk florystyczny - z czerwoną obwódką wokół niego. Nawet dzisiaj jest podstawą domu mody, nawet pod przekraczającym granice Alessandro Michele. Chociaż nie miałoby dla mnie znaczenia, gdyby nadal był w modzie, zawsze dobrze jest wiedzieć, że klasyczne nadruki trwają”.
„Z jakiegoś powodu pamiętam dokładnie moment, w którym zostałem zainspirowany do zakupu tych spodni. Byłem na uniwersytecie i zobaczyłem, że redaktor ds. mody w studenckiej gazecie stworzył artykuł „Jak nosić spodnie z szerokimi nogawkami” i na długo przed pojawieniem się Instagrama byłem pod ogromnym wpływem. Kilka dni później znalazłem tę parę w Topshopie i poczułem się jak mój pierwszy wyrafinowany, „dorosły” zakup. Pochlebne i wygodne, od tego czasu nosiłam je stale ze wszystkim, od bluzek z długimi rękawami po grube swetry”.
„Mam tę marynarkę M&S Velvet od ponad 5 lat i chociaż latem nie nosi się tak bardzo jak zimy, to przetrwało tak dobrze i nadal jest jednym z moich absolutnych pomysłów na wieczorne ubieranie się. Uwielbiam długi, luźny fason, który zawsze sprawia, że dżinsy i koszulka na ramiączkach są bardziej luksusowe, a ciemnogranatowy odcień idealnie komponuje się z czerwoną wargą. Nie wyobrażam sobie, żebym go wyrzucił – to taki nieoczekiwany klasyk!”
Kupiłem te dżinsy jakieś sześć lat temu w sklepie vintage w Nowym Jorku o nazwie The Vintage Twin. Niemożliwie fajny sprzedawca, który obsługiwał sklepowy bar JEANius, obejrzał mnie od stóp do głów, a następnie ręcznie wybrał parę z morza złożonego dżinsu ułożonego na podłodze do sufitu w pobliżu przebieralni. Były to pierwsze pary, które wypróbowałem i pasują jak ulał. Ten JEANius z pewnością wiedział, co robi. Od tamtej pory praktycznie żyję w dżinsach.
„Każdy, kto mnie zna, wie, jak bardzo kocham sukienkę midi i chociaż kusi mnie, żeby kupić nową, jest kilka starych faworytów, do których zawsze będę wracać. W szczególności ta sukienka midi Rixo, którą kupiłam, gdy marka po raz pierwszy pojawiła się na rynku. Noszę ją na wesela, imprezy, do pracy, a nawet na plażę. Uwielbiam ten styl tak bardzo, że potem poszedłem kupić dwa inne w tym samym kształcie, z różnymi nadrukami”.