Zacznę od stwierdzenia, że ​​bardzo niechętnie rozmawiam o trendach i elementach w Twojej garderobie, które są uważane za „wejście” lub „wyjście”. Myślę, że jest przebieg w prawie wszystko, w zależności od tego, jak go nosisz, czy dbasz o niego i (co najważniejsze), że nadal jest to coś, co kochasz nosić i czuć fantastyczny w. Mam przedmioty, które posiadam od ponad dekady, które w tamtym czasie znajdowały się na szczycie trendu. Zainwestowałem w nie i nawet jeśli teraz nie są modne, nie obchodzi mnie to, ponieważ nadal lubię je nosić.

Jednak od czasu do czasu nagle uświadamiasz sobie, że coś, co uwielbiasz zakładać na co dzień, straciło swój urok. Czasami niektóre style mogą wydawać się przestarzałe, bez względu na to, jak wiele magii stroju próbujesz zasypać, a dla mnie są trzy style butów, do których w tej chwili po prostu nie chcę się zbliżać. To nie znaczy, że nie będę się ich trzymać ani nie odwiedzę ponownie w najbliższej przyszłości – po prostu nie jestem tak przekonany, że na razie mają rację.

Buty to sposób, w jaki nadążam za trendami. Wiele moich ubrań pozostało bez zmian przez lata (a raczej nie zgadzam się na modne stroje), ale zawsze uważam, że moc obuwia jest zbyt silna, by ją zignorować. Tego lata przeniosłem się do bardzo wygodnej strefy, z Teva staje się moim codziennym towarzyszem. Kiedy nie mam na sobie sandałów dla nerdów, noszę coś ładniejszego, bardziej pasiastego i prawdopodobnie dość niepraktycznego. Ale jakie są przestarzałe trendy w butach, które na razie odkładam? Wszystkie wydają się pochodzić z około 2009 roku, więc mogą powrócić. Kontynuuj przewijanie, aby się dowiedzieć.

Ach, dni chwały boho w 2009 roku! Dobrze to pamiętam. Wysokie do kolan sandały gladiatorów zajęły wiele cali sławnych kolumn, a każdy kontyngent z listy A (od brytyjskich dziewczyn Sienna Miller i Kate Moss do dam z Los Angeles, takich jak Kardashians i Lindsay Lohan) były zagorzałymi fanami.

Przychodzą od czasu do czasu, ale jak na mój napięty grafik w dzisiejszych czasach, są po prostu zbyt czasochłonne. Nie wspominając już o tym, że tego rodzaju sandały OTT po prostu czują się trochę nieswojo, gdy estetyka, w którą wielu z nas obecnie inwestuje, jest bardziej stonowana i minimalistyczna. Prostsze, nisko wycięte iteracje nadal są aktualne.

Kup najprostsze sandały i wytrzymają długo. Dlatego interesują mnie teraz najprostsze masywne, wygodne sandały na płaskim obcasie. Kupuj w wyszukanym trendzie, takim jak gladiatorzy do kolan, a z większym prawdopodobieństwem znajdziesz randkę z butami.

Nie wiem jak wy, ale zawsze uważałem, że buty na drewnianej podeszwie są naprawdę trudne do chodzenia. Próbowałem chodaków za każdym razem, gdy wracały do ​​łask i za każdym razem była to katastrofa dla moich stóp. Wersje na platformie są chwiejne, jeśli chodzi o chodzenie, trochę wredne, jeśli chodzi o pęcherze i ogólnie trochę przestarzałe, gdy sandały na jednej podeszwie były tak popularne od tak dawna. Zamiast tego, jeśli latem chcę nosić szpilki, wybiorę parę szpilek z paskami lub parę szpilek z grubszymi paskami obcasy blokowe.

Buty zaskoczyły mnie za pierwszym razem. Był rok 2009, kiedy po raz pierwszy zaczęły być popularne na rynku masowym, po oszałamiającym sukcesie projektantów, jakimi były kreacje Givenchy na wybiegu. Podobnie jak niższe buty z paskami, sprzączkami, platformami, bardzo wysokimi obcasami i peep-toe, były to te ruchliwe buty, które nie pasowały do ​​żadnej pory roku. To było w czasach, gdy „zaciekły” był modnym hasłem du jour, a te buty zdecydowanie mu odpowiadały. Były w pewnym sensie odpowiednie do pracy i często noszone z eleganckimi ubraniami, więc ma sens, że myślę teraz o tym, czego używam z mojej szafy do tego rodzaju strojów. Mój wniosek? Klapki z zakrytymi palcami i znacznie na niższym obcasie. Ten rodzaj prostego stylu slip-on jest nadal elegancki i klasyczny, ale także znacznie łatwiejszy do spędzenia całego dnia.