Nasza miłość do francuskiej mody jest głęboka, wiesz o tym. Od Francuskie marki modowe mamy wyryte w naszych mózgach na wszystkie zakupy – spontaniczne lub całkowicie zaplanowane – aż do Paryskie kobiety, które uwielbiamy stylizować okazjonalnie, a nawet odkrywać sposób, w jaki oglądają szyny Zary, mamy nieskończoną dociekliwość, jeśli chodzi o podejście naszych europejskich rodaków do stylu. Więc kiedy nadchodzi Paryski Tydzień Mody, wiesz, że nadchodzi inspiracja. Nawet uczestnicy z całego świata łapią bakcyla galijskiego, podnosząc swoją grę w stylu w najbardziej beztroski, rozczochrany i bezczelny sposób, w jaki Francuzki mogą uważać się za swoje. Tu rozpinanie koszuli, tam zdejmowanie jednego z akcesorii… 

Klasyczną mantrę można sprowadzić do tego, że „mniej znaczy więcej” — nawet jeśli chodzi o ubrania najbardziej żądne przygód. Pomyśl o Carine Roitfeld w odważnej, prześwitującej sukni: jej włosy i eyeliner będą potargane, a ona będzie nosić te same szpilki, które nosiła przez cały dzień. Żadnych skomplikowanych poprawek stylizacji. Bez nadmiaru akcesoriów. Żadnych wybrednych dodatków, które mogłyby jej przeszkadzać w 

moment de plaisir.

Więc z taką powitalną radą dzwoniącą w twoich uszach, przewiń galerię, aby zobaczyć teraz najmodniejsze, najprostsze i najłatwiejsze do skopiowania stylizacje w stylu ulicznym z Paryskiego Tygodnia Mody…