Zanim zacznę, chciałbym zastrzec ten artykuł zastrzeżeniem: nie wierzę w daty ważności. Jestem, jeśli kto woli, spiskowcem, który wierzy, że supermarkety celowo przypinają krótkie terminy przydatności do spożycia naszych świeżych produktów. Te najlepsze przed i do dat, które pojawiają się na każd...
Kontynuuj czytanie