Mówiąc słowami The Weather Girls, wilgotność rośnie i chłopcze, czy ja o tym nie wiem. Przy temperaturach około połowy lat 20. w Londynie, mój już tłusta skóra osiągnął poziom dewiness, o którym nie myślałem, że jest możliwy bez poważnej ilości Zakreślacz. Jak dla mnie włosy? Mam dla ciebie trzy słowa: Monica Geller na Barbadosie. Tak, podczas gdy niektórzy ludzie żyją nadejściem upałów w Blighty, jestem typem osoby, która słyszy słowo „fala upałów” i natychmiast rzuca się, by kupić wentylator i zapełnić zamrażarkę lodem lizaki.

Dość powiedzieć, że perspektywa weekendu w temperaturze 30 stopni mniej mnie napawa radością, a bardziej natychmiastowym uczuciem wilgoci i oparzenie słoneczne. Na szczęście jeśli chodzi o moją urodę rutyna, wypracowałem kilka niezawodnych sposobów, które pomogą mi zachować chłód, spokój i skupienie w upale, od nieoczekiwany produkt, którego nauczyłem się unikać całkowicie do jednej rzeczy, której nie wyszedłbym na zewnątrz podczas fali upałów z pominięciem.

W moich nastoletnich latach i we wczesnych latach dwudziestych robiłem wszystko, co mogłem, aby zwalczyć wszelkie oznaki

olej lub zabłyśnij na moim Twarz, a najczęściej oznaczało to nakładanie warstwy na warstwę półprzezroczystego proszku. Latem, kiedy każda skóra wygląda naturalnie trochę świecący z powodu upału nie wychodziłam z domu bez puderniczki w torbie i nakładałam ją co godzinę. Pod koniec dnia, zamiast wyglądać szykownie i bez połysku, moja skóra wyglądała na matową i kredową. Poza tym proszek utworzył drobne zmarszczki, o których nawet nie wiedziałam.

W dzisiejszych czasach całkowicie pomijam puder i akceptuję połysk. Jest bardziej naturalny, sprawia, że ​​skóra wygląda zdrowiej i całkowicie eliminuje potrzebę stosowania rozświetlacza. Zamiast tego stosuję kombinację długotrwałego podkładu, kolorowego balsamu zamiast pełnego krycia Fundacja (Uważam, że nosi się bardziej równomiernie przez cały dzień i oznacza, że ​​nie walczysz o utrzymanie pełnej makijaż twarzy na swoim miejscu) i bibuły, jeśli czuję, że naprawdę zbliżam się do plamy oleju terytorium.

Jeśli zamierzasz wziąć tylko jedną rzecz z tego kawałka, niech to będzie znaczenie noszenia SPF. Trzeba przyznać, że jest to coś, co my powinnam Slathering na co dzień, ale jeśli zamierzasz gdzieś zacząć, niech to będzie, gdy oficjalnie nadejdzie lato. Zapytaj o coś kosmetyczka który produkt do pielęgnacji skóry polecają wszystkim zacząć używać i bez wątpienia, to zawsze SPF. Pominięcie go nie tylko oznacza, że ​​Twoja skóra staje się bardziej podatna na uszkodzenia słoneczne, ale również odkryjesz, że Twoja skóra zacznie wykazywać oznaki starzenia jeszcze wcześniej.

Każdego dnia religijnie noszę SPF, a w wieku 30 lat wciąż dostaję legitymację za każdym razem, gdy chcę kupić alkohol, więc to musi coś robić. Niestety, nie wystarczy polegać na ochronie przeciwsłonecznej zawartej w ulubionym podkładzie lub tonizującym kremie nawilżającym. Poszukaj dedykowanego SPF z ochroną UVA i UVB, który ma co najmniej SPF 30 na miesiące letnie. W ten sposób możesz mieć pewność, że Twoja skóra otrzymuje odpowiednią ochronę, której potrzebuje (i nadal możesz cieszyć się słońcem).

Zwykle piję poranną filiżankę, kawę po drodze i puszkę czegoś gazowanego od Preta, zanim nawet pomyślę o wypiciu szklanki wody. Ale podczas upałów? Jasne, wypiję kufel, ale tylko wtedy, gdy czuję się spieczony. Tego lata zobowiązuję się zużyć co najmniej dwa litry dobrego produktu każdego dnia, aby moja skóra była nawilżona i promienna.

Chociaż nie opowiadam się za pomijaniem wody, jest hack upiększający, który pomoże wstrzyknąć trochę wilgoci w twoją skórę, gdy jest to absolutna katastrofa upałów: mgiełka do twarzy. Mgiełki do twarzy są niesamowite nie tylko ze względu na ich właściwości chłodzące skórę, ale jeśli wybierzesz odpowiednią formułę, mogą zdziałać cuda dla Twojej cera także. Zdecyduj się na składniki na bazie wody z boosterami, takimi jak Kwas hialuronowy aby pomóc zatrzymać nawilżenie lub witaminę C dla wzmocnienia antyoksydantów.

Chociaż jest to całkowicie oczywiste, że noszenie wielu warstw odzieży podczas fali upałów jest całkowitym nie-nie, większość prawdopodobnie nie zastanawiamy się nad ilością warstw pielęgnacji i makijażu, które nosimy w upale pogoda. Dla mnie, odkryłem, że aby moja skóra wyglądała jak najdłużej jak najdłużej w miesiącach letnich, chodzi o minimalizowanie ilość produktów, które mam na sobie.

Jak wspomniałem wcześniej, latem skóra każdego z nas naturalnie produkuje więcej sebum, więc wydaje mi się, że wystarczy mi serum po porannym oczyszczeniu skóry. Na niedawnej klasie mistrzowskiej, wizażystka Katie Jane Hughes ujawniła, że ​​nawet w normalny dzień nakłada krem ​​nawilżający tylko na te obszary twarzy, w których chce dodać blasku. Dla mnie, serum + SPF + podkład + tonizujący krem ​​nawilżający = idealna formuła na fale upałów.

Kiedy wybierałam się na wesele lub wybierałam się na wakacje, nosiłam wodoodporny tusz do rzęs. Z jakiegoś powodu nie przyszło mi do głowy, że wszystkie najlepsze rzeczy w wodoodpornych formułach (są trwałe, odporne na wilgoć i rozmazywanie) równie dobrze sprawdziłyby się podczas upałów w Wielka Brytania. W dzisiejszych czasach, gdy tylko temperatura zaczyna rosnąć, od razu macham na pożegnanie ze swoim zwykłym tusz do rzęs, kremowe pomadki i puder róże i sięgnij po ich wodoodporne odpowiedniki i trwałe plamy.