Wiesz, że zrobiłeś coś dobrze z twarzą, gdy mniej więcej 12 godzin po nałożeniu makijażu, otrzymujesz komplementypo spoceniu zajęcia Pilates. To jest prawdziwa historia, ludzie, i wygląda mniej więcej tak: Dawno, dawno temu w 2012 roku, istniała magiczna linia do makijażu stworzona przez jednego z najwybitniejszych wizażystów celebrytów na całym świecie grunt, Charlotte Tilbury. Dość szybko, błyskotliwi członkowie listy A, koledzy wizażyści, redaktorzy piękności i mnóstwo kupujących znaleźli się pod czarującą linią zaklęcie, deklarując swoją nieśmiertelną miłość do jej szerokiego asortymentu uwielbianych przez kult szminek, podkładów, palet, a nawet świecącej różdżki lub dwa. Mniej więcej osiem lat do przodu, a imiennik Charlotte Tilbury podbił branżę szturmem, chwaląc się jednymi z najbardziej ruchliwych i cieszących się największym uznaniem produktów na rynku.

I taki jest kontekst mojej anegdoty otwierającej. Marka, łącznie, jest znana z: więc wiele kultowe produkty że moja koleżanka redaktorka Courtney Higgs i ja postanowiliśmy przeprowadzić ostateczny eksperyment, aby przetestować wszechstronność tej linii. Testowaliśmy 24 różne produkty, miksowaliśmy i dobieraliśmy, nosiliśmy je do pracy, w weekendy, na randki itp. Tutaj udostępniamy niektóre z naszych zdjęć, oceniamy każdy wypróbowany przez nas produkt i ujawniamy, co nam się podobało (lub nie). I dlaczego na tym poprzestać? Jako dodatkową małą niespodziankę poprosiliśmy własną siostrzenicę Charlotte, wizażystę celebrytów 

Sofia Schwarzkopf-Tilbury, aby przy okazji opowiedzieć nam trochę o swoich ulubionych produktach. Przewijaj dalej!

Wiem, że jestem ostatnią osobą, która przyjechała na imprezę tym jednym, ale ten krem ​​zaskoczył mnie. Jestem bardzo oddana mojej obecnej kombinacji kremu nawilżająco-podkładowego, więc denerwowałam się, że ten krem ​​będzie zbyt ciężki i tłusty dla mojej skóry. Um, tak bardzo się myliłem. To dosłownie stworzyło idealne, ultra-gładkie płótno do mojego makijażu. Nienawidzę terminu „szklana skóra”, ale ten produkt gra mi szklaną skórę. Nawet ZANIM dodałam podkład i podkład.

Jak powiedziałem, mam obsesję na punkcie mojego ulubionego podkładu, więc zmiana rzeczy była denerwująca. Ponieważ w ciągu dnia potrafię się naprawdę przetłuszczać, zwykle unikam produktów, które promują rosę i blask, a byłam prawie pewna, że ​​ten podkład będzie dla mnie za dużo. Myliłem się! Właściwie to bardzo dobrze komponowało się z kremem i przez cały dzień nie wyglądałem jak kula tłuszczu. Mój podkład nakładał się na niego tak gładko i jestem prawie pewien, że odegrał kluczową rolę w utrzymaniu integralności mojego makijażu przez cały dzień. Jedynym powodem, dla którego nie daję mu pięciu gwiazdek, jest to, że podczas pierwszego stosowania doświadczyłem mechacenia. To powiedziawszy, nie wpłynęło to na mój ostateczny makijaż, więc nie było to problematyczne.

Cóż, oficjalnie mam nowy ulubiony podkład i jest mi naprawdę przykro, że nie odkryłem go wcześniej. Jak zdewastowany. To wszystko, czego szukam w fundamencie. Kolor i ton są idealne (jest tak wiele opcji do wyboru w zależności od odcienia), nie drgnął (nawet po moich zajęciach Pilates o 18:00), nie czułem się tak, jak ja noszę coś na mojej skórze (pomimo pełnego pokrycia) i oddało to sprawiedliwość swojej nazwie, zamazując wszystkie moje pory, drobne zmarszczki i inne problemy ze skórą Jestem skrępowany o. Właściwie jestem oszołomiony. Matowe wykończenie jest również świetne, ponieważ utrzymuje moje tłuszcze pod kontrolą, a jednocześnie nie wygląda zbyt płasko lub matowo. Ten podkład jest naprawdę doskonały.

Co mówi Sofia: ”Ten podkład to prawdziwy sekret czerwonego dywanu! Charlotte miała obsesję na punkcie stworzenia podkładu, który potrafił wszystko: wygładzić drobne linie i zmarszczki, głęboko nawilżyć i nawilżyć cerę oraz zmniejszyć widoczność porów. Zawsze jestem zachwycona, kiedy wygładzam cerę klientki, aby uzyskać perfekcyjny, promienny matowy wygląd. To jak zaufanie do butelki!”

Jestem fanką tego korektora już od jakiegoś czasu, więc ten produkt CT nie był dla mnie nowy. To powiedziawszy, to jeden z moich ulubionych! Ono Móc robi mi się trochę pomarszczona pod oczami, a nie jestem wielkim fanem aplikatora do poduszek, bo mam wrażenie, że marnuje produkt i jest prawdopodobnie przerażającą pożywką dla bakterii, ale krycie jest niesamowite, formuła jest bardzo łatwa w mieszaniu, a także zawiera mnóstwo niesamowitych składników poprawiających kondycję skóry, takich jak ekstrakt z kory perskiego jedwabiu, palmitoiloglicyna i ekstrakt z dzikiego indygo. Aplikator to naprawdę mój jedyny problem z tym. Co mogę powiedzieć? Jestem łanią nogą dziewczyną!

To właściwie jedyny produkt, który mnie trochę rozczarował. ALE jestem szalenie wybredna jeśli chodzi o moje pudry do ustawiania i używam tej samej kombinacji pudrów prasowanych i sypkich od czasów college'u. Więc ta formuła miała wiele do pokonania! Skorzystałem z kultowej marki Pędzel do pudru i rzeźbienia (35 funtów), aby nałożyć puder na wszystkie obszary, które mam pomarszczone lub przetłuszczające się, i myślę, że całkiem nieźle radził sobie z zapobieganiem zagnieceniom i pęknięciom. To powiedziawszy, nie nakładał się dobrze pod moimi oczami na korektor, a skończyło się na tym, że sięgnęłam po inne pudry, aby dokończyć pracę. Myślę, że po prostu wolę półprzezroczyste formuły z zerowym odcieniem, ponieważ lubię, gdy mój puder tworzy odrobinę rozświetlacza tam, gdzie nakładam go również na twarz.

Co mówi Sofia: „To produkt, który zawsze wkładam do kopertówki klienta przed imprezą. Ostre kamery HD i migające światła oznaczają, że potrzebujesz produktu, który jest najlepszy w swojej klasie do utrwalania i udoskonalania makijażu, a ten puder jest tak dokładnie zmielony, że ślizga się po jedwabiu. Możesz również nakładać go ponownie przez całą noc, aby nigdy nie wyglądał na pudrowego, ponieważ jest nasycony woskiem różanym i olejkiem migdałowym, co oznacza, że ​​nawilża, nawet zapewniając miękki, matowy wygląd!"

Podoba mi się ta paleta bronzerów i rozświetlaczy, ale mój umysł nie był nad nią pochłonięty, jak nad niektórymi innymi produktami do tomografii komputerowej. Formuła jest ładna, kolor jest pochlebny i myślę, że dodała ładnej, naturalnej definicji i konturu tam, gdzie ja nałożyłem go na twarz – wzdłuż linii szczęki, po bokach nosa, pod kośćmi policzkowymi, wokół skroni i czoło. Rozświetlacz był ładny i byłem pod wrażeniem tego, jak lśniący i ładnie wyglądał, gdy go używałam Pędzel do pudru i rzeźbienia (35 funtów), aby odkurzyć trochę obszary, które dodałem za pomocą różdżki Beautylight. (Wkrótce do tego dojdę!)

Co mówi Sofia: „Uwielbiam używać kultowego filmu Filmstar Bronze & Glow do tworzenia naprawdę efektownej, lśniącej struktury kości supermodelki, takiej jak wygląd, dla którego stworzyłem Shanina Shaik, Irina shayk, Sienna Miller, oraz Candice Swanepoel ostatnio! Jest tak łatwy w użyciu, łatwy do mieszania i wygląda niesamowicie na czerwonym dywanie! Używam pędzelka Powder & Sculpt, aby rozprowadzić kontur pod kośćmi policzkowymi, wzdłuż linii szczęki i po skroniach. Następnie używam Blender Brush, aby zdefiniować boki i czubek nosa. Rozświetlacz ma naprawdę lekką złotą bazę, która podkreśla każdy odcień skóry i odbija światło, zapewniając wspaniałe, promienne wykończenie po nałożeniu na wysokie punkty twarzy.

UWIELBIAM tę paletę hybrydy do różu/rozświetlaczy. Wprowadzając pędzel do obu, uzyskujesz idealną mieszankę matu i połysku, a ten kolor wyglądał po prostu tak naturalnie i pięknie. Uwielbiam rumieniec, ale nie chcę, żeby jawnie WYGLĄDAŁO, że mam na sobie róż. (Czy to ma sens?) A ten produkt doskonale nadaje się do estetycznego paznokcia. Użyłem tego na szczytach moich kości policzkowych i jabłek i dodałem odrobinę na brodę, czubek nosa i wokół linii włosów, aby trochę zrównoważyć i rozgrzać twarz. Jest również naprawdę łatwy do nakładania warstw i budowania, więc nie ryzykujesz przesadzenia. Noszę go codziennie po eksperymencie!

Co ciekawe, zwykle wolę rozświetlacze w proszku niż formuły płynne lub kremowe, ponieważ w porze lunchu sprawiają, że wyglądam zbyt rozpływająco lub tłusto. Jednak w rzeczywistości wolałem tę poręczną różdżkę od palety Filmstar Bronze & Glow. Zamiast przesuwać aplikatorem w poduszce po obszarach, które chciałem podkreślić, położyłem trochę na wierzchu dłoni i zanurzyłem Beautyblender w kałuży produktu, aby uzyskać bardziej precyzyjną aplikację. Zapewnia taki rozproszony, świecący blask i nie wyglądał na przesadnie lub nadmiernie lśniący lub błyszczący. Szczerze mówiąc, nie mogę powiedzieć wystarczająco dużo dobrych rzeczy.

Podobnie jak Courtney, nie jestem wielką osobą zajmującą się cieniami do powiek – zwłaszcza formułami w proszku. Jednak Charlotte Tilbury's są tak błyszczące i neutralne, że trudno je zepsuć. Uwielbiałem używać tej definicji, aby dodać głębi i definicji, a nawet po prostu odrobiny blasku. Dodatkowo ładnie łapią światło.

Prawie wyłącznie używam płynnego eyelinera w kolorze czarnym lub brązowym. Ten jest fenomenalny. Nie tylko jest idealnie dopasowany dla optymalnej precyzji, ale także jest super atramentowo-czarny (i tak pozostaje!) i nie drga. Było to prawie ZA trudne do usunięcia, ale nie przeszkadzało mi to, biorąc pod uwagę jego gwiezdne działanie i to, jak doskonale zaakcentował moje oczy.

DUŻO mi zajmuje, żeby się zakochać i polecić nowy tusz do rzęs, ale kiedy spróbowałam tego z CT, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. W przeciwieństwie do prawie każdego innego tuszu do rzęs na rynku, faktycznie robi to, co mówi, że będzie. Utrzymywała moje długie, opadające rzęsy perfekcyjnie podkręcone, dodając im imponującej objętości i długości. Dostaję tyle komplementów na temat moich rzęs, odkąd zaczęłam je regularnie nosić.

Zabawna rzecz – naprawdę nie sądziłem, że spodoba mi się ten ołówek do brwi. Przez lata próbowałem tak wielu formuł (także nie jestem tak naprawdę wielką fanką CT Brow Gel) i naprawdę ciężko mi dobrać odpowiedni odcień. Zasadniczo potrzebuję idealnego odcienia szarości, który nie jest ani za ciepły, ani za chłodny, i formuły, która nie nakłada za dużo ani za mało produktu. (Widzisz, jaka jestem wybredna?) Ten odcień inspirowany Grace Kelly był IDEALNY. Nie wyglądało to zbyt mrocznie ani intensywnie, ale bez wysiłku udało mi się dodać głębi i definicji.

Nie wiem, co jeszcze powiedzieć o tym kultowym produkcie, poza tym, że jestem przekonany, że może to być czary. To jedyna konturówka do ust, której używam bez względu na kolor szminki, którą mam na sobie. Definiuje twoją linię ust i naprawdę podkreśla kształt i wybrzuszenie twoich ust, co uwielbiam. Dobrze się nosi, nie wsiąka w linie ani poza miejsce, w którym go nakładasz - to wszystko, czego możesz chcieć w konturówce do ust. Plus, to trwa NA ZAWSZE.

Od zawsze używam tej kultowej szminki i noszę ją przynajmniej raz w tygodniu – zwykle częściej. To jedyny akt, jaki mogę stanąć na ustach, a formuła tych pomadek jest po prostu tak dobra. Naprawdę, to jedna z niewielu pomadek, których nie muszę ponownie nakładać, a dzięki temu moje usta są super nawilżone i wyglądają na pulchne. (Mimo że jest to technicznie matowe wykończenie!) Jest idealny na długie dni robocze lub gdy wychodzisz i będziesz dużo gadać, popijać itp. i nie chcę się pocić nad tym, jak wyglądają twoje usta lubić. To klasyka nie bez powodu! Dla przypomnienia, wypróbowałem również nowe odcienie Medium i Intense i są oszałamiające.

Nie jestem osobą używającą błyszczyka, ale przyłapuję się na tym, że nakładam tę pulchną wersję prawie za każdym razem, gdy ostatnio wychodzę z domu, co prowadzi mnie do przekonania, że ​​staję się osobą z błyszczykiem. A przynajmniej osoba z kolagenowym błyszczykiem do ust. Kolor jest tak ładnie nałożony na inne produkty do ust Pillow Talk i doceniam super błyszczące wykończenie, które nie jest aż tak lepkie. Trochę się denerwuję, bo mówi, że zawiera olej kokosowy (który zwykle rozsadza mi usta), ale nie miałem jeszcze żadnych problemów. Trzymamy kciuki, bo naprawdę chcę dalej używać tego błyszczyka!

Muszę to poprzedzić, mówiąc, że nie jest mi łatwo zaimponować podkładem. Jest tak wiele pól, które muszę zaznaczyć, abym mógł wejść na pokład: zakres odcieni, konsystencja, mieszalność i wykończenie muszą być na miejscu. Odkąd pamiętam, byłam dziewczyną z Armani Luminous Silk, ale ten podkład był bardzo bliski zajęcia najwyższego miejsca w mojej książce. Bez przesady, to jak filtr Instagrama w butelce. Nakładałam go palcami, pędzlem do podkładu i gąbeczką, ale za każdym razem uzyskiwałam całkowicie równomierną, bezbłędną aplikację. Pachnie też naprawdę ładnie, co może, ale nie musi, być dobrą rzeczą, ale podobało mi się.

Ponownie, ten korektor jest teraz szykowany na szyję z moim długoletnim ulubieńcem, Nars Radiant Creamy Concealer. Konsystencja doskonale rozświetla okolice oczu, a także łatwo i pięknie się rozprowadza. Moją jedyną krytyką jest to, że mechanizm klikania używany do dozowania produktu jest trochę dziwny. Po prostu wydaje się, że główka gąbki, z której korektor wychodzi z pułapek, zabiera dużo produktu i ostatecznie go marnuje.

Co mówi Sofia: „Gdybym mogła użyć tego korektora jako podkładu, zrobiłabym. W rzeczywistości często to robię! Nigdy nigdzie nie chodzę bez Magic Away. Wygładza i rozciąga niedoskonałości jak marzenie i nigdy nie wygląda na ciężką ani ciastowatą. Lubię używać dwóch odcieni: jaśniejszego, aby rozjaśnić okolice oczu oraz wokół ust i nosa, oraz prawdziwego dopasowania, aby pokryć wszelkie drobne niedoskonałości lub zaczerwienienia.

Więc ten proszek pachnie naprawdę dziwnie. Na początku myślałem, że musi się jakoś zepsuć, ale szybkie skanowanie recenzji online produktu potwierdziło, że po prostu śmierdzi. Nie mogłem położyć na nim palca, ale moja partnerka w dziedzinie urody, Erin, była w stanie zidentyfikować, że pachnie jak pudełko kredek! Dziwne. Jeśli chodzi o nakładanie korektora, nie podobał mi się ten puder. Czułem, że wyglądało to trochę „chrupiące”. Ale pewnego dnia odkurzyłem go na mojej gołej twarzy i naprawdę podobało mi się, jak lekko ściągnął moją twarz, aby uzyskać idealny blask bez makijażu.

To przyzwoity duet konturowy. To nic specjalnego, ale podoba mi się, że kompakt zawiera zarówno ciemniejszy prasowany puder do konturowania, jak i prasowany rozświetlacz, dzięki czemu możesz szybko i łatwo stworzyć mały wymiar.

Nie radzę sobie dobrze z cieniami do powiek, więc zazwyczaj sięgam po te błyszczące, ponieważ są trochę mniej onieśmielające i znacznie łatwiejsze w użyciu. Każdy kolor tego mini quada jest oszałamiający. Po kilku próbach dostałem matowy, kasztanowy cień, ale to lśniące odcienie brązu, złota i różowego złota naprawdę skradły moje serce. Kocham ich!

Co mówi Sofia: „Użyłem tej wspaniałej, złotej palety, aby stworzyć stylizację inspirowaną blaskiem Old Hollywood podczas pokazu Temperley London podczas London Fashion Week. Uwielbiam jak daje oczom efekt ociekania złotem! Te stopione odcienie pasują do każdego odcienia skóry, a głęboki śliwkowy odcień dymu jest oszałamiającym konturowym odcieniem dla głębszej cery i brązowych oczu!"

Tak, poprawnie przeczytałeś ten wynik. Ta konturówka do ust to wszystko. Nawet nie wiedziałem, że potrzebuję konturówki do ust, dopóki nie spróbowałem tego. Naprawdę nie potrafię wyrazić słowami, dlaczego jest tak imponujący, ale gdybym musiał spróbować, powiedziałbym, że to dlatego, że wygląda tak, jakbyś zaciskał usta, nawet gdy nie jesteś. Tworzy tak subtelną definicję, która całkowicie zmienia wygląd ust. Dziesięć na 10 poleciłoby.

Co mówi Sofia: „Noszę Lip Cheat w Hot Gossip każdego dnia! To naprawdę moja podszewka w kolorze nude dla całującego, brązoworóżowego wyglądu. Kiedy nakładam konturówkę, lubię skupiać się na łuku Kupidyna, aby podkreślić kształt i wygląd ust. Potem nakładam błyszczącą, lśniącą szminkę”.

Uwielbiam ten tusz do rzęs! Tworzy tak epicki look, który bardzo mi się podoba. Moim jedynym problemem jest to, że zawsze wygląda to jak ważny moment bata i naprawdę nie ma sposobu, aby go stonować. Może nie o to chodzi (w końcu to się nazywa Legendarny Rzęsy, nie Zwykły Rzęsy), ale fajnie byłoby móc dostosować intensywność do różnych scenariuszy. Myślę, że rozwiązaniem jest tutaj zainwestowanie w inne tusze do rzęs, które robią odrobinę mniej na te czasy, kiedy nie masz ochoty być bombą.

Jestem bardziej dziewczyną z płynnym eyelinerem, ale kiedy używam ołówków, lubię, aby były gładkie jak masło i łatwo się rozmazują, aby uzyskać ładny efekt smokey. Ten eyeliner ślizga się po powiece i bardzo łatwo się rozmazuje. Po wyschnięciu jest pięknie matowa. Jestem fanem.

Oryginalny Pillow Talk wyglądał na popielaty i po prostu nie pasował do mojego odcienia skóry, więc byłem bardzo podekscytowany, widząc, że CT niedawno stworzyło ten nieco ciemniejszy. To jest piękne! To idealny fiolet dla brązowoskórych kobiet. Jest lekki, ale wypłata koloru jest niesamowita. Noszę ją kilka razy do pracy i nigdy nie czułam się tym zbyt zajęta, co czuję za każdym razem, gdy zobowiązuję się nosić szminkę do pracy.