Istnieją pewne zasady dotyczące piękna, które eksperci i redaktorzy właśnie kocham egzekwować. Niezależnie od tego, czy przed tobą nie używasz ochrony przed ciepłem wyprostować Twój włosy lub od czasu do czasu odpływasz bez usuwania makijażu, każdy jest winny popełnienia od czasu do czasu grzechu piękna, prawda? Jednak często może się wydawać, że jeśli ktoś złamie takie zasady, jest bardzo mało miejsca na odkupienie. I muszę przyznać, że jest to coś, z powodu którego czuję się trochę nieswojo.
Widzisz, miłośnicy piękna na Instagramie chętnie podkreślają nasze złe uczynki. W rzeczywistości wielu chciałoby, abyś uwierzył, że sam akt używania woda micelarna bez zmywania lub (nie daj Boże) nie czyszczenia pędzli do makijażu co tydzień jest tam z najgorszymi przestępstwami.
Przez wiele lat nie podobało mi się takie podejście do edukowania mas o znaczeniu wielkiego rutyna urody. Nie mogłem się powstrzymać od wrażenia, że sprawianie, by ludzie czuli się zawstydzeni ich własnymi praktykami, było złym sposobem postępowania. I w miarę upływu czasu nadal trochę się tak czuję. Zawstydzanie innych za ich wybory nie wydaje się szczególnie pomocne. Jednakże, jeśli jest jedna rzecz, której nauczyłem się codziennie rozmawiając z ekspertami, to to, że nie ma magicznej mikstury, która odwraca uszkodzenia skóry.
Każdego roku nauka, którą przedstawiam, jeśli chodzi o pielęgnację skóry, staje się coraz bardziej dogłębna i szczerze mówiąc, to, co wiem teraz o naszej skórze i jej działaniu, oznacza, że istnieją pewne wady urody, które ja zrobiłbym nigdy oddaj się ponownie. Nie ma znaczenia, ile razy byłem nękany przez ekspertów, to, co naprawdę zajęło mi ponowne przemyślenie mojej rutyny, to poważna edukacja. Kontynuuj przewijanie, aby odkryć błędy w pielęgnacji skóry, których obiecałem, że nigdy więcej nie popełnię, gdy poznam naukę stojącą za tym rozumowaniem.
Wiedziałeś, że to będzie numer jeden, prawda? Muszę przyznać, że minęło dobre kilka lat w pracy, zanim naprawdę zaczęłam aplikować SPF każdego dnia, deszcz czy blask. Promienie UV są najbardziej szkodliwym zewnętrznym agresorem, z którym styka się nasza skóra. Promienie UVB, które powodują oparzenia naszej skóry, mogą powodować poważne uszkodzenia, w tym drastycznie zwiększając ryzyko zachorowania na raka skóry. Natomiast promienie UVA, które są obecne nawet w pochmurne dni, są cichymi niszczycielami. Chociaż nie powodują pieczenia skóry, rozkładają naturalną obronę i strukturę skóry, powodując przedwczesne starzenie się.
Zajęło mi wiele prób i błędów, aby znaleźć codzienną formułę, która jest wygodna w noszeniu i mnie to nie łamie, ale mogę śmiało powiedzieć, że teraz nie marzyłbym o pominięciu aplikacji SPF w rano.
Niektóre kremy do opalania pozostawiają tłustą skórę, tak jak moja, jeszcze bardziej błyszczącą, jednak te produkty mają matowe wykończenie, dzięki czemu stanowią idealną bazę pod makijaż.
Jest to jeden z najbardziej lubianych przez ekspertów od skóry i redaktorów kosmetycznych SPF do twarzy i nie bez powodu. Anthelios od La Roche-Posay jest super lekki i prawie niewidoczny na skórze.
Te rzeczy są naprawdę drogie, ale bez wątpienia jest to mój ulubiony SPF do twarzy. Ma lekko rozświetlający odcień, który sprawia, że cera wygląda na ożywioną i promienną. To w zasadzie wspaniały krem nawilżający, który ma również poważną ochronę SPF.
Jak wcześniej wspomniałem, mam cerę tłustą, więc potrzeba regularnego złuszczania jest realna. Jednak tak naprawdę nie rozumiałem w pełni szkód, które mogą być spowodowane nadmiernym złuszczaniem, dopóki nie nauczyłem się na własnej skórze kilka lat temu. Używanie naprawdę silnych, mrowiących skórę kwasów każdego dnia może (i będzie!) osłabić naturalną barierę skóry.
Po sześciu miesiącach żonglowania zaczerwienieniem, suchość, bolesne wypryski, w zeszłym roku w końcu poszukałem pomocy eksperta. Powód? Zbyt częste używanie produktów napakowanych kwasami. Może to wydawać się właściwe, jeśli Twoja skóra jest matowa, pozbawiona blasku i skłonna do wyprysków, ale uwierz mi – delikatne złuszczanie to droga naprzód.
Zamiast używać ostrych kwasów AHA, takich jak kwas glikolowy, ten produkt promuje glukonolakton PHA, który działa nie tylko złuszczająco na skórę, ale także nawilża. Co zaskakujące, oznacza to, że możesz go używać rano i wieczorem, każdego dnia.
Ponieważ moim głównym powodem do niepokoju są zatkane pory i wypryski, moim celem jest głęboko oczyszczający kwas salicylowy BHA. Znowu jest to znacznie przyjemniejsza opcja, co oznacza, że można jej używać częściej (chociaż w chwili, gdy moja skóra zaczyna być napięta, odkładam na kilka dni).
Dla wielu osób cały proces oczyszczania zaczyna się i kończy wacikiem i butelką wody micelarnej. Szczerze mówiąc, to nigdy nie byłem ja. Zawsze byłam osobą, która rano i wieczorem używa zmywającego środka czyszczącego. Jednak dopiero, gdy dowiedziałem się o podwójnym oczyszczeniu, pomyślałem o potrzebie dwukrotnego wejścia.
Prawda jest taka, że bez względu na to, czy używasz płynu micelarnego, czy płynu do mycia, jednorazowa czynność po prostu nie wystarczy. Na przykład woda micelarna jest zwykle pełna wysuszających składników, które naprawdę należy zmyć z twarzy po wykonaniu swojej pracy przy demakijażu. Z drugiej strony proste mycie twarzy nie zawsze zawiera ciężko pracujące składniki, które całkowicie rozpuszczą makijaż i brud. Aby uzyskać optymalne zdrowie skóry (i uniknąć wyprysków), najlepszym rozwiązaniem jest dwukrotne czyszczenie wieczorem. W dzisiejszych czasach nie marzyłabym o tym, żeby położyć się do łóżka bez użycia balsam lub krem do demakijażu, aby usunąć makijaż i brud, a następnie mój zwykły żel do mycia, aby zapewnić głębsze oczyszczenie porów.
Wzywam każdego, aby choć raz wypróbował ten wspaniały balsam oczyszczający zamiast zwykłego środka do demakijażu i nie zakochał się od razu.
Ponownie, ten bogaty balsam rozpuszcza codzienny brud bez zamieszania, pozostawiając skórę pulchną, promienną i zdrowo wyglądającą.
Po użyciu mojego balsamu do mycia, wybieram produkt, który zapewnia głębsze oczyszczanie, aby zapobiec wypryskom. Ten żel od Verso zawiera kwas salicylowy, który pomaga zapobiegać wypryskom.
To lekcja, której nauczyłem się dopiero w ciągu ostatniego roku. Eksperci od skóry uwielbiają krzyczeć, że nawilżenie jest kluczowe i nie są w błędzie, ale nie zawsze oznacza to, że gęsty krem nawilżający jest właściwym produktem. Przez wiele lat wierzyłam, że powodem, dla którego moja skóra jest tłusta, było to, że była w rzeczywistości głęboko odwodniona (i dlatego produkowałam nadmiar oleju, aby to zrekompensować), więc nadal smarowałam się bogatymi kremami rano i noc.
Kiedy jednak przestałam używać kremów nawilżających i zamiast tego zaczęłam decydować się na lekkie, ale jednak mocno nawilżające, serum dwa razy dziennie, moja skóra zaczęła odzyskiwać blask, a wypryski drastycznie zredukowany. Teraz nadal uwielbiam bogaty krem, ale tylko wtedy, gdy moja skóra czuje, że tego potrzebuje.
Pełne po brzegi kochające skórę ceramidy, to serum zapewnia głębokie nawilżenie, koi podrażnioną skórę i pomaga przywrócić zestresowaną barierę skórną.
Opracowany z silnie łagodzącym CBD wraz z wypełniającym i nawilżającym kwasem hialuronowym, moja skóra wypija to piękne serum w kilka sekund.
Bardzo rzadko serum robi na mnie trwałe wrażenie w taki sam sposób, jak to zrobiło to za pierwszym razem. Nie tylko dostarcza zdrową dawkę nawilżenia, ale także wygładza wygląd skóry i praktycznie całkowicie maskuje pory.
Zaufaj mi – rozumiem: czasami po prostu miejsce ma być ściśniętym, prawda? A prawda jest taka, że jeśli potrafisz prawidłowo wycisnąć miejsce, to nie mam problemu z tym, że ktoś błyskawicznie rozwali brzydkie zaskórniki. Jednak nie mogę wycisnąć miejsca jak ekspert. W rzeczywistości nieprawidłowe wyciskanie miejsca częściej niż po prostu opóźnia proces gojenia (co oznacza, że jest ono obecne na dłużej) i powoduje blizny. Teraz, bez względu na to, jak dojrzałe jest miejsce, nie chcę go ściskać. Zamiast tego po prostu nakładam odrobinę suszu i pozwalam naturze robić swoje. Zwykle miejsce znika w ciągu kilku dni.
W swoim czasie próbowałem wielu zabiegów punktowych i nic nie może się z tym równać. Wysycha nawet najbardziej uparte plamy w dzień lub dwa. Jest jednak potężny, więc stąpaj lekko i nie przesadzaj, jeśli chcesz uniknąć potencjalnych blizn i podrażnień.
Jeśli zauważysz, że Twoje plamy pozostawiają przebarwienia, te rzeczy są dla Ciebie. Kwas salicylowy działa w walce z aktywnymi plamami, a niacynamid pomaga zredukować pozostawione ciemne plamy.
Osoby cierpiące na suchą skórę, nie bój się. Podczas gdy większość zabiegów punktowych jeszcze bardziej pogarsza suchość skóry, te produkty wykorzystują prebiotyczny ekstrakt z chlorelli, aby uzyskać delikatny efekt.