Moja mama i ja dyskutujemy o wszystkim, a to idzie dziesięciokrotnie na temat pielęgnacji skóry. Jest jedną z najbardziej obsesyjnych osób, jakie znam; jeśli można go kupić, są szanse, że go wypróbowała. Jednak nie zawsze tak było — jej intensywna obsesja na punkcie pielęgnacji skóry zaczęła się około dziesięć lat temu, wyrastając z kilku lat nowe zainteresowanie filmami kosmetycznymi na Youtube do pełnego entuzjazmu przeczesującego setki recenzji produktów online.

Jak mi mówi, jej starannie dobrana, dziewięcioetapowa rutyna pielęgnacji skóry trwała lata, testując i ponownie kalibrując każdy krok, aż znalazła jedną formułę, która jej nie złamie lub wyolbrzymiać jej przebarwienia. I wydaje się, że to działa. Nierzadko zdarza się, że moja mama otrzymuje lawinę komplementów na swojej skórze, gdy jesteśmy publicznie – jak wtedy robiliśmy zakupy w TK Maxx, a kobieta zatrzymała ją, aby ogłosić, że nie może uwierzyć, że mój milczący miał ponad 50.

W tym momencie dostaje więcej komplementów na swojej skórze niż ja, więc nauczyłem się wierzyć jej na słowo, gdy zachwyca się czymś nowym. Po latach prób i błędów moja mama w końcu ujawniła sekretny sos kryjący się za jej świetlistą skórą.

Jeśli jesteś podobny do mnie i przez wiele dni słyszysz o pielęgnacji skóry, przewijaj dalej, aby zobaczyć pełną listę produktów, na które przysięga.

„Jestem wielką zwolenniczką podwójnego oczyszczania – bez tego moja twarz po prostu nie czuje się czysta. Uwielbiam to, że balsamy oczyszczające nie wysuszają mojej skóry, dając mi nagie, luminescencyjne płótno na kolejne etapy mojej rutyny. Zwykle zaczynam od oczyszczającego balsamu lub olejku od Eve Lom lub Elemis i wystarczy odrobina, aby zmyć makijaż dnia. Zapach Eve Lom jest prawdopodobnie moim ulubionym zapachem do pielęgnacji skóry wszechczasów.” – Yolanda

„Następna część mojego podwójnego oczyszczania: dodaję trochę do małej kałuży wody w dłoni i delikatnie rozprowadzam ją na twarzy opuszkami palców. Chociaż moja córka ją kocha PMD Clean Pro (225 funtów), zwykle nie używam żadnych narzędzi ani szczotek do czyszczenia twarzy, aby zminimalizować narażenie na bakterie lub zarazki. Uważam, że kiedy to robię, łatwiej się wyrywam. Kiedy skończę z tym krokiem, moja skóra będzie gładka i przygotowana na resztę rutyny”.

„Niezawodnie używam maski błotnej raz lub dwa razy w tygodniu. Wiem, że maski w płachcie są bardzo popularne, ale po prostu nie mogę przeboleć mokrego, zimnego uczucia serum na twarzy. Poza tym musisz być ładną papeterią z maską w płachcie na twarzy, a ja nie jestem aż tak cierpliwy. Czarny Glam Glow jest bez wątpienia moim ulubionym, ale zacząłem próbować tego węgierskiego ziołowego leczenia błotem i do tej pory zrobiło na mnie wrażenie. Po ich użyciu moja skóra jest tak odnowiona i elastyczna."

„To z pewnością mój ulubiony krok w całej mojej rutynie. Po raz pierwszy natknąłem się na płynny balsam Erborian po pożyczeniu go od mojej córki i nie trzeba dodawać, że po tym nigdy go nie odzyskała. Uważam to za swoją tajną broń, ponieważ ten tonik jest super nawilżający i nadaje skórze promienny wygląd. Tonik naprawczy Paula's Choice to kolejny, który mam na zmianę – rozpryskuję trochę w dłoniach (znowu nigdy nie używam wacików!) i wklepuję go w skórę. Moja twarz po prostu ją wchłania, pozostawiając ją nawilżoną blaskiem, którego nie potrafię wyjaśnić”.

„Niektórzy pytają mnie, czy esencja jest naprawdę potrzebna po toniku, a ja mocno w to wierzę! Uważam, że przywracają trochę blasku, a także dodają elastyczności i wilgoci z powrotem do mojej twarzy. To w zasadzie jak nawilżenie skóry bez uczucia tłustości – przysięgam, że po ich założeniu moja skóra jest jak masło. Esencja SK-II jest naprawdę niesamowita, ale po prostu nie mogłem uzasadnić ceny, co doprowadziło mnie do wersji Royal Fern i Clarin, które teraz włączyłem do mojej rutyny”.

„Dopóki nie zacząłem mieć obsesji na punkcie pielęgnacji skóry, witamina C tak naprawdę nie była na moim radarze. Szczerze mówiąc, dopiero kiedy Indya niejako zmusiła mnie do korzystania z niego, odkryłem jego przydatność. Dyrektor generalny Sunday Riley rozjaśnia i napina moją skórę jak nic innego, dając mi blask, który niesie mnie do następnego użycia. Kiedy chcę wybrać niedrogą drogę, witamina C Klairs również daje dobre wyniki. Zauważyłem, że dzięki temu moja pigmentacja blednie bardziej równomiernie”.

„Szczerze mówiąc, nie spotkałam jeszcze kremu pod oczy, który by mnie zachwycił. Ze wszystkich tych, których próbowałem, jest to jedyny, w którym zauważyłem różnicę po miesiącach użytkowania. Można powiedzieć, że używam kremu pod oczy jako środka zapobiegawczego, aby zatrzymać wilgoć w delikatnych kącikach oczu”.

„Dla mnie to Święty Graal. Zawsze zapewnia ciągłe nawilżenie mojej twarzy, bez względu na to, czy jestem w śnieżycy, czy na zewnątrz przy 80-stopniowej pogodzie. W ogóle nie jest lepki, co jest kolejnym plusem”.

„Moim największym zirytowanym zwierzakiem są suche usta, więc oczywiście muszę mieć balsam, który to zaradzi przez cały dzień. Jagodowa maseczka do ust Laniege to wszystko! Nazywa się maseczką do spania, ale używam jej zawsze, gdy moje usta potrzebują dodatkowego nawilżenia i odrobiny jagód. Jako moje wsparcie, Lip Repair First Aid Beauty jest godnym drugim miejscem. Oboje pomagają mi trzymać suche usta na dystans”.