Wszyscy jesteśmy szalenie zaznajomieni (i zazdrośni o) Francuski styl damski, który słynie z ponadczasowych, niewymuszonych wibracji. Ale równie ważne są zabiegi pielęgnacyjne francuskich kobiet. W przeciwieństwie do alejek kosmetycznych Boots czy amerykańskich drogerii, które są niezgłębionymi piekłami zbyt wielu produktów, Francuz apteka to miejsce skromnego cudu—oferując tylko kilka niedrogich marek produktów do pielęgnacji skóry, makijażu i pielęgnacji włosów, które pomagają francuskim kobietom zachować czystą skórę i zdrowe włosy bez nadmiernych wydatków lub zbytniego zamieszania.

Chcąc podejść do drogeryjnej urody jak francuska dziewczyna, trafiliśmy na garść naszych ulubionych Francuskie influencerzy w modzie i zapytał ich tak: Gdybyś wszedł do apteki i kupił dwa lub trzy kosmetyki, co by to było? Przewijaj, aby znaleźć ich odpowiedzi.

Francuzki jak Ellie z @slipintostyle mają wspólną obsesję na punkcie tego kultowego płynu do demakijażu, który ma niezwykle delikatną, bogatą w witaminę E formułę – idealną dla wrażliwej skóry.

Aloe vera i masło shea to kilka kluczowych składników tego niewiarygodnie lekkiego, mlecznego kremu nawilżającego, który chroni barierę wilgoci skóry bez zatykania porów.

Ten krem ​​nawilżający do suchych stóp i popękanych pięt to nieoczekiwana podstawa francuskiej dziewczyny: odżywcza, przeciwzapalna formuła zawiera masło shea, lipo-aminokwasy i witaminę A.

Francuzki przysięgają, że ta klasyczna mgiełka do twarzy ma działanie kojące i zmiękczające skórę. Spryskaj ten produkt po oczyszczeniu (przed nawilżeniem) lub w dowolnym momencie w ciągu dnia, aby czerpać korzyści z kojących cerę.

Konsekwentnie dostarczając wysokowydajne formuły, drogeryjna marka kosmetyków do pielęgnacji skóry La Roche-Posay ma swoje miejsce w arsenale niemal każdego francuskiego guru urody. Ten ultranawilżający krem ​​na dzień to podstawa paryskiego influencera Barbara Malewiczrutyna.

Ta wielofunkcyjna kombinacja olejków roślinnych i witaminy E może być stosowana na twarz, ciało lub włosy jako kuracja odżywcza i regenerująca. Sam jego zapach jest wart zakupu.

Paryska wpływowa Monica de La Villardière nazywa tę kombinację szamponu i odżywki „super odżywianiem włosów”.

Za jedyne 8 funtów ta absurdalnie bogata odżywka naprawia suche i zniszczone włosy, pozostawiając je miękkie i sprężyste w nonszalancki sposób francuskiej dziewczyny.

Jego więc trudno znaleźć w aptece nietłusty, nie kredowy, nie śmierdzący krem ​​przeciwsłoneczny – dlatego ta lekka jak piórko, nie zatyka porów, bezzapachowa formuła jest takim klejnotem.

Nie musisz wydawać 50 funtów na peeling do twarzy — ta mało znana formuła zatwierdzona przez dermatologów wykorzystuje zarówno fizyczne, jak i chemiczne złuszczanie, aby skóra była jasna i wolna od wyprysków.

Ten superleczący, przypominający balsam balsam do skóry suchej i wrażliwej na stałe zagościł w paryskiej modowej dziewczynie Franny Fyneapteczka.