Muszę to przyznać przez edytor urody standardy, moja rutyna kosmetyczna jest stosunkowo skromna. Nie zrozum mnie źle — kocham i zabiegi upiększające w domu tak samo jak następna osoba, ale znalezienie czasu, aby usiąść i spędzić wiele godzin, zajmując się moim skóra, włosy, paznokcie oraz makijaż nie jest takie proste. Poza aspektem czasowym, bardzo szybko się nudzę. Jeśli mnie zapytasz, powiedziałbym, że moja codzienna rutyna kosmetyczna jest taka sama jak u każdej innej osoby, ale może z nieco większą różnorodnością produktów.

Potem co jakiś czas dostaję kontrolę rzeczywistości. Okazuje się, że właściwie dla większości uporządkowana rutyna pielęgnacyjna nie wykracza daleko poza codzienność oczyszczanie (często wystarczy przetrzeć twarz lub woda micelarna) oraz nawilżający. Ale to było? przed. Teraz wydaje się, że wszyscy chcą zainwestować część swojego niedawno uwolnionego czasu w rutynę pielęgnacyjną.

W wyniku tego zostałam zasypana wiadomościami od przyjaciół i rodziny, którzy chcieli dowiedzieć się, jakich produktów kosmetycznych używam w tym okresie prób. I chociaż nie zmieniłem masowo mojej codziennej linii kosmetyków, skorzystałem z dodatkowych kilku wolnych godzin w ciągu dnia, aby trochę się rozpieszczać. Wraz z resztą naszego życia rozsądne jest, że w ciągu ostatnich kilku tygodni nasze priorytety dotyczące urody również zaczynają się zmieniać. Na przykład od razu ograniczyłam swój codzienny makijaż i odkryłam, że sięgam po nawilżające formuły, których zwykle nigdy bym nie preferowała.

Więc dla tych, którzy chcą poszerzyć swoje horyzonty urody (lub po prostu, jeśli czujesz się trochę wścibski), zachowaj przewijanie mojej obecnej rutyny pielęgnacyjnej w domu, od chwili, gdy się obudzę, do chwili, gdy uderzę w siano.

Biorę trzy z tych suplementów upiększających zaraz po przebudzeniu i trzy przed pójściem spać. W żadnym wypadku nie jestem wielkim fanem suplementów, ale widziałem kilka osób, które zachwycały się nimi na Instagramie i pomyślałem, że dam im szansę. Zawierają kochające skórę składniki, takie jak ujędrniający COQ10 i rozjaśniająca witamina C. Czterotygodniowy kurs trwa około trzech tygodni i zdecydowanie mogę powiedzieć, że moja skóra jest w tej chwili w dobrej kondycji. Warto jednak zauważyć, że kilka dni po tym, jak zacząłem je zażywać, przestałem dojeżdżać do pracy wypełnionej zanieczyszczeniami. Jeśli chodzi o to, co myślę o suplementach, to generalnie wciąż jestem na pograniczu, ale jeśli moja skóra jest szczęśliwa podczas ich przyjmowania, to jestem szczęśliwa.

Zawsze wybieram bardziej delikatną formułę do porannego oczyszczania niż do wieczornego. Mam naturalnie bardzo zatkane pory, więc potrzebuję środka oczyszczającego, który będzie przeciwdziałał zabrudzeniom i gromadzeniu się, ale nie sprawi, że moja skóra będzie sucha i ściągnięta. Ten żelowy żel do czyszczenia jest jednym z najlepszych, jakie próbowałam od dłuższego czasu. Po mocnym masażu gęsta, przypominająca balsam formuła zamienia się w wspaniały olejek, który sprawia, że ​​skóra staje się nie do uwierzenia. Dodatkowo dodany masaż naprawdę pomaga ujędrnić i ujędrnić.

Moje oczy są nękane cieniami, nawet w najlepszych czasach. W tej chwili, kiedy mój wzorzec snu jest całkowicie zepsuty, moje oczy są w naprawdę złym stanie z samego rana. Aby pomóc zlikwidować obrzęki i zwiększyć blask, nakładam te super przystępne cenowo maseczki chusteczki zaraz po oczyszczeniu i zostawiam je na czas picia porannej herbaty. Zaledwie 15 minut później moje oczy są wyraźnie jaśniejsze i mniej zapadnięte.

Mam bardzo wrażliwą skórę, a moja skóra absolutnie nie znosi witaminy C. Dlatego robię się niesamowicie zazdrosna, gdy widzę nieziemski blask i blask, który daje innym cerze. Jednak ta poranna maska ​​jest właściwie jedynym produktem z witaminą C, który nie pozostawia zaczerwienionej i niejednolitej skóry. To gęsty balsam z granulkami złuszczającymi i chociaż zwykle nie robiłbym porannego złuszczania, to pozostawia moją skórę tak promienną, że byłoby zbrodnią iść spać i ją marnować.

Z wyraźnym brakiem witaminy D, moja skóra wygląda obecnie na trochę suchą i pozbawioną blasku. To super lekkie serum nie zatyka porów, ale daje mojej skórze zasłużony napój nawilżenia. Naładowany dżemem z kwasem hialuronowym i gliceryną, to jedno z najlepszych przystępnych cenowo serum nawilżających, jakie kiedykolwiek nosiłam.

Ludzie wydają się zdziwieni, gdy mówię im, że nadal używam SPF każdego dnia podczas blokady. Nie mogę wystarczająco podkreślić, jak ważne jest noszenie SPF. W tej chwili pracuję z mojego salonu, twarzą w stronę wielkich okien, przez które wpada słońce. Jasne, promienie UVB odpowiedzialne za opalanie (i pieczenie) skóry nie mogą przeniknąć przez szkło, ale promienie UVA, które powodują starzenie się, mogą przejść bezpośrednio. Ta nowa formuła od The Body Shop szybko stała się moją ulubioną codziennością dzięki jej drugiej skórze, nietłustemu wykończeniu.

Po tygodniu używania perfum sans, ostatnio podniosłem swój codzienny spritz, aby poczuć się trochę bardziej ludzki, i chłopak to zrobił. Te konkretne perfumy są zdecydowanie moimi najbardziej noszonymi i najbardziej komplementowanymi od czasu, gdy odkryłam je zeszłego lata. Pachnie dokładnie tak, jak sugeruje nazwa: świeża skóra. Zapach, jakbym właśnie wyszedł spod prysznica i owinął się puszystym, świeżo wypranym ręcznikiem, kilka spritzów pierwsza rzecz w AM daje wrażenie, że jestem trochę bardziej skupiony niż w rzeczywistości – i to sprawia, że ​​wszystkie różnica.

Skłamałbym, gdybym powiedział, że codziennie noszę bieliznę. Jednak w dni, w których mam kilka telefonów Zoom więcej niż normalnie (lub w naszym cotygodniowym Who What Wear UK) Przebieranki w piątki), lubię dawać sobie podpowiedź zasięgu. Jedna pompka tego odcienia sprawia, że ​​moja skóra wygląda na soczystą i wilgotną, jednocześnie pomagając rozmyć przebarwienia i przebarwienia.

Nowe korektory przychodzą i odchodzą, ale nigdy, przenigdy nie będę bez garnka tego materiału. Nigdy nie poszedłbym do pracy, nie wcierając przynajmniej trochę tego mocnego korektora pod oczy, a dlaczego miałoby to się zmienić tylko dlatego, że pracuję w domu? Jeśli masz tak jak ja ciemne cienie pod oczami i nienawidzisz sposobu, w jaki tak wiele korektorów tworzy przyciągający uwagę połysk pod oczami, zachęcam do wypróbowania tego. W rzeczywistości zachęcam wszystkich, aby spróbowali tego. Żaden korektor nie ma porównania.

Każdy redaktor urody, którego znam, ma jeden konkretny produkt, na który są tak nastawieni, a wszelkie inne próbki, które pojawiają się w tej samej kategorii, są ignorowane. Mój jest to. Ten matowy bronzer jest tak doskonały, że naprawdę nie zależy mi na żadnym innym pudrowym bronzerze w ofercie. Lekkie odkurzanie rano wokół linii włosów i pod kośćmi policzkowymi nadaje skórze brązową głębię, którą mocno wierzę, że tylko samo słońce może osiągnąć. Biorąc pod uwagę, że w najbliższym czasie nie będę wygrzewał się na słońcu, ten kompakt i nigdy nie byłem bliżej.

Nie jestem pewien, czy jeszcze zgadłeś, ale moja obecna sytuacja z makijażem polega na tchnięciu trochę życia w moją izolowaną cerę, a ten płynny rumieniec nie jest wyjątkiem. Nadaje skórze zroszone, błyszczące wykończenie, które wygląda tak naturalnie, że może być po prostu prawdziwe.

Nigdy nie kreśliłam brwi, ale jeździłam do salonu na woskowanie lub nitkowanie zupełnie nie ma mowy, używam tego przypominającego kit żelu do utrwalania niesfornych brwi i wsuwania ich pod kontrola.

Moje rzęsy są naturalnie proste i dość krótkie. Chociaż większość moich dni spędzam w domu, nie będę spędzać zbyt wiele czasu na aplikacji tuszu do rzęs. Jednak ten wyjątkowo obszerny tusz do rzęs wymaga tylko kilku warstw, aby zrobić różnicę. Już po jednym zygzakowatym zygzakiem przez moje rzęsy dodaje mi pewności siebie, że muszę zacząć dzień.

Jeśli mam myć ręce niezliczoną ilość razy dziennie, możesz się założyć, że chcę, aby było to przyjemne doświadczenie. Ten konopny środek do mycia rąk może wydawać się nieco dziwny, ale pachnie niesamowicie cytrusowo i świeżo, a także zawiera aminokwasy, które zapobiegają wysuszeniu.

Przy nadmiernym myciu rąk pojawiają się suche, popękane dłonie. Staram się nakładać krem ​​do rąk, kiedy tylko mogę, aby pomóc im ukoić i przywrócić im dawny wygląd. Ten gęsty, odżywczy krem ​​​​od naturalnej marki Haeckels nie tylko pachnie absolutnie niebiańsko i uspokajająco, ale także zawiera charakterystyczny dla marki ekstrakt z wodorostów, który zapewnia doskonałe nawilżenie.

Chociaż zwykle nie jestem wielkim fanem zamgławiania (staram się unikać nakładania niepotrzebnych produktów na moją skłonną do przekrwienia skórę przez cały dzień), zawsze mogę zrobić wyjątek dla tych rzeczy. Idealny dla osób z podrażnioną lub skłonną do zaczerwienień skórą, kilka rozpyleń tej mgiełki na twarz przyniesie natychmiastową ulgę. Działa uspokajająco, ale jest też pełen nawilżających dobroci, które pozostawiają skórę odświeżoną i zroszoną.

Uwielbiam ten krem ​​do ust. To takie uspokajające i naprawdę pomaga wprowadzić trochę wilgoci w moje suche, spierzchnięte usta. Jednak moim największym problemem jest to, że jest to biały krem, który pozostawia bardzo nieestetyczny odcień. Jednak od czasu pracy w domu przy każdej okazji nakładam grubą warstwę na usta.

Moja wieczorna kąpiel jest dla mnie bardzo ważna. Nie tylko daje mi to wymówkę, by oddać się moim najbardziej luksusowym produktom kosmetycznym, ale także zapewnia, że ​​przed pójściem spać odkładam trochę relaksu w samotności. Moimi ulubionymi solami do kąpieli są Goop's The Martini. Jednak ponieważ wszyscy teraz sami kąpią się, jest to trochę trudne do zdobycia.

Aby pomóc wypełnić dziurę w kształcie Goop w moim sercu, pomyślałem, że zamiast tego wypróbuję te sole przed snem. Można śmiało powiedzieć, że się nie zawiodłem. Wypełniając pokój najbardziej uspokajającym aromatem lawendy i drzewa sandałowego, pozostawiając mnie całkowicie zen, nigdy nie chcę, aby te sole się wyczerpały.

Wiem, że powiedziałem, że zwykle rezerwuję czas na wieczorną kąpiel dla bardziej luksusowych produktów z mojej kolekcji, ale robię to usprawiedliwieniem. Kosztując zaledwie jedną dziesiątą ceny większości innych usypiających żeli do ciała, ta niedroga opcja pachnie niebiańsko i pozostawia skórę równie miękką i elastyczną.

Moje włosy są długie. Już minęło zbyt wiele czasu, kiedy musiałam odwołać spotkanie w sprawie kroju i koloryzacji, które było zarezerwowane dwa tygodnie temu. Teraz jest poza kontrolą. Chociaż ta seria faktycznie promuje większy wzrost włosów (nie jest to coś, czego teraz potrzebuję), zapewnia również niezrównane odżywienie pasm bez niepożądanego obciążenia. To tak, jakby zostało stworzone dla mnie.

Naprawdę nie lubię nawilżać ciała, ale wiem, że muszę to robić, jeśli chcę mieć miękką, elastyczną skórę od stóp do głów. Uważam, że wiele pachnących kremów do ciała i innych hipoalergicznych formuł jest zbyt gęstych i niewygodnych. Ten klejnot, jednak, jak lubią mawiać trzy niedźwiedzie, jest w sam raz. Po kąpieli wmasowuję niewielką ilość tego w moje kończyny, dzięki czemu stają się one ukojone, pocieszone i rozświetlone. Poza tym w pełni tonie bez tłustości, kiedy wchodzę do łóżka, co jest więcej niż mogę powiedzieć o niektórych innych, których używałem.

Chciałbym powiedzieć, że to najdroższy kosmetyk, jaki posiadam, ale jest kilka śmiesznie drogie produkty do pielęgnacji skóry. Airwrap nie jest jednak zawyżony. Podczas gdy nasadki w postaci szczoteczki i cylindra zapewniają niezwykłe wykończenie w warunkach domowego suszenia suszarką, to właśnie tej wygładzającej nasadki z pędzelkiem używam każdego dnia. Po umyciu włosów szybko je dmuchnę nasadką suszarki, aż będą mniej więcej suche, a następnie wykańczam je wygładzającą szczoteczką. Usuwa wszelkie puszenie i oznacza, że ​​wszystko, co muszę zrobić rano, to przeczesać włosy szczotką do włosów i jestem gotowa do wyjścia.

Czy wspomniałem, że moja skóra jest bardzo przekrwiona? Chociaż doceniam świetną detoksykującą maskę błotną i delikatny peeling od czasu do czasu, bez stosowania skutecznego środka czyszczącego z kwasem salicylowym wieczorem, moje zaskórniki wymykają się spod kontroli. Ten konkretny środek czyszczący praktycznie oczyścił moje zaskórniki, pomógł zmniejszyć rozmiar moich gigantycznych porów oraz koszty poniżej dziesięciu.

Skóra wrażliwa i kwas glikolowy nie mają tendencji do żelowania, a moja cera nie jest wyjątkiem. Te sprytne płatki działają, aby delikatnie złuszczać skórę za pomocą probiotyków i naturalnych ekstraktów zamiast obciążających kwasów.

Jestem teraz tak blada, że ​​smaruję praktycznie wszystko i wszystko, co obiecuje blask. Ten nowy produkt od St. Tropez wkroczył do mojej codziennej rutyny dzięki naturalnie wyglądającemu wykończeniu i znakomitym składnikom nawilżającym. Ponieważ szukam całego brązu, jaki mogę uzyskać, nakładam go bezpośrednio na twarz i szyję i pozwalam mu się wtopić. Przyjdź rano, moja skóra wygląda tak promiennie, że muszę sobie przypomnieć, że tego nie zrobiłam faktycznie byłem w St. Tropez. Szloch.

Jeśli nie słyszałeś wcześniej o Curélu, nie będę cię unikać. Zachęcam jednak, abyście to sprawdzili, ponieważ jest to wiodąca japońska marka produktów do pielęgnacji skóry wrażliwej i jest wspaniały. Pracuję nad tą gigantyczną butelką kremu nawilżającego od co najmniej miesiąca lub dwóch i ledwo zrobiłem w niej wgniecenie. Nie tylko zawiera mój ulubiony składnik nawilżający i przyjazny dla wrażliwej skóry (ceramidy), ale także ma doskonały stosunek jakości do ceny.

Ponieważ skóra na moich dłoniach jest teraz szczególnie obolała, ma skłonność do pękania wokół kostek. Aby chronić popękaną skórę przed infekcją i pomóc ją złagodzić, co noc nakładam na dotknięte obszary plasterki Sudocremu.