Jedną z najlepszych rzeczy, których nauczyłam się w szkole kosmetycznej, jest żywotność plamy: skóra wytwarza nadmiar sebum, a martwe komórki naskórka gromadzą się na skórze. Razem te zatykają pory, tworząc pożywkę dla bakterii, co powoduje stan zapalny, który objawia się jako pryszcz. Jest wiele rzeczy, które można zrobić, aby zapobiec rozpoczęciu tego cyklu, na przykład złuszczanie w celu usunięcia martwych komórek skóry, maski węglowe wchłanianie nadmiaru oleju i stosowanie składników przeciwdrobnoustrojowych do zabijania bakterii. Ale czasami, nawet przy najlepszych intencjach (i rutyna pielęgnacyjna), Twoja skóra będzie lepsza od Ciebie.

Uwierz mi, jestem wykwalifikowaną kosmetyczką i Nadal dostać plamy. W takim przypadku główna przyczyna jest często poza twoją kontrolą, a zanim pojawi się plama, dosłownie nic nie można zrobić z niektórymi czynnikami, które się do tego przyczyniły, takimi jak hormony, stres, dieta i lek.

Dla mnie osobiście, moje wypryski są prawie wyłącznie hormonalne, wyzwalane, gdy jestem zestresowana (co powoduje skoki hormonu kortyzolu) lub przez mój okres (który obserwuje wzrost testosteronu). Zaczyna się od delikatnego uczucia głęboko w skórze i stopniowo przeradza się w twardy i intensywnie obolały pryszcz, który czai się pod skórą, zanim w końcu dojdzie do głowy.

„Wypryski hormonalne to zazwyczaj zmiany zapalne, na przykład krosty, grudki i cysty” – mówi. konsultant dermatolog, Zainab Laftah, MBChB. „Często występują w dolnej połowie twarzy; dolnej części policzków, linii szczęki i podbródka”. Jeśli brzmi to dla Ciebie znajomo, będziesz dokładnie wiedział, o jakim typie miejsca mówimy. Nie małe pryszcze, które pojawiają się z dnia na dzień i równie szybko znikają, ale te, które wkradają się irytująco i pozostają, niechciane pod skórą, aż w końcu przekształcą się w bolesną ranę, która boli za każdym razem, gdy otwierasz usta. Aha, a czasami wydaje się, że mają własny puls. Tak, te te.

W dziewięćdziesięciu procentach przypadków mam do czynienia z tego rodzaju pryszczami, a w 90% przypadków moje regularne zabiegi nie pomagają. Ponadto zbieranie i trzaskanie nie będzie działać na plamy pod skórą. Inną rzeczą, której nauczyłem się w szkole piękności, jest to, że próba usunięcia plamki pod skórą jest niebezpieczna gwarantowane sposób, aby wybicie trwało dziesięć razy dłużej i prawie na pewno spowoduje blizny w tym procesie. Większość kosmetyczek nawet nie dotknie tego rodzaju miejsca, dopóki nie uszkodzi skóry.

Dobrze, więc porozmawiajmy rozwiązania. Zwykłe plastry punktowe są przeznaczone do stosowania na plamy, które mają już główkę. Zbudowane są z hydrokoloidu, który działa jednocześnie na dwa sposoby. Po pierwsze, chroniąc plamę przed agresorami zewnętrznymi, takimi jak bakterie (i zrywanie!), a po drugie, usuwając maź z plamy. Są szybkie i skuteczne, ale jeśli twój spot nie ma głowy, nie mają szans. Podobnie, przeciętne leczenie punktowe nie będzie tak skuteczne w przypadku plam pod skórą. Zwykle potrzeba kilku dni, aby wywrzeć jakikolwiek wpływ, a do tego momentu jest już za późno.

I tu właśnie pojawiają się plastry punktowe Zitsticka Killa. Ze wszystkich kuracji punktowych, które wypróbowałam, działają najszybciej i (pod warunkiem, że zastosujesz je wystarczająco szybko) mają 100% skuteczność. Dzieje się tak dlatego, że idą o krok dalej niż zwykłe plastry punktowe, ponieważ zawierają składniki do pielęgnacji skóry do hydrokoloid.

Te składniki obejmują niektóre z moich ulubionych środków zwalczających skazy, w tym kwas salicylowy (który zmniejsza stany zapalne i oczyszcza pory). “Kwas salicylowy jest rozpuszczalny w tłuszczach, dzięki czemu może wnikać głęboko w pory, rozbijając wiązania między martwymi komórkami skóry a olejami” — wyjaśnia. Laftah. Tak więc dochodzisz do źródła wybuchu. Ponadto zawiera uspokajający niacynamid, peptyd przeciwdrobnoustrojowy i kwas hialuronowy (który pomaga innym składnikom szybciej się wchłaniać). Wstrzykuje się je w skórę za pomocą maleńkich (bezbolesnych) mikrostrzałek, które rozpuszczają się bezpośrednio w miejscu w ciągu dwóch godzin. Tymczasem hydrokoloid nadal robi swoje: wchłania maź z miejsca i tworzy czyste środowisko, w którym skóra może rozpocząć gojenie.

Pamiętaj tylko, aby przykleić plaster w chwili, gdy poczujesz tę początkową delikatność. Im szybciej zaczniesz działać, tym większe masz szanse na zatrzymanie tego miejsca. Kiedy nadejdzie czas na usunięcie plastra, zauważysz, że plama się zmniejszyła, zaczerwienienie zostanie zmniejszone, a obszar nie będzie tak bolesny. Za dwie godziny, poważnie, to wszystko, czego potrzeba.