Czerń stała się duża w XIX wieku, zarówno jako oświadczenie o modzie i jako biżuteria żałobna, termin odnoszący się do ubrań uważanych za odpowiednie do noszenia podczas długiego okresu hołdu dla drogiego zmarłego krewnego. Jubilerzy używali wielu różnych czarnych substancji do tworzenia tych kawałków i często trudno je odróżnić, zwłaszcza że niektóre zostały celowo opracowane, aby imitować rzadkie naturalne materiały.
Zapoznaj się z wieloma odmianami wiktoriańskiej czarnej biżuterii, ze wskazówkami, jak je rozpoznać, opracowanymi z pomocą Lisy Stockhammer, prezes Trzy Gracje i Pamela Y. Wiggins, znawca antyków i autor „Biżuteria kostiumowa Warmana."
Berlin Żelazo
Żelazko berlińskie składa się z drutów z żeliwa piaskowego, często lakierowanych na czarno, co nadaje im atramentowe, matowe wykończenie. Charakteryzuje się dużymi, ale misternie wykonanymi projektami, które mają koronkowy lub przypominający pajęczynę wygląd, „jest również magnetyczny i chłodny w dotyku” – mówi Stockhammer. Odcinki łączy się pętlami lub pierścieniami, nigdy nie lutowanymi, ponieważ przewody były zbyt delikatne (uważaj więc na kawałek z widocznymi śladami lutowania). Kawałki mogą być wybite nazwą producenta (Geiss i Edward Schott byli dwoma najbardziej znanymi) i pomimo lakieru mogą nosić ślady rdzy.
Ten rodzaj biżuterii został opracowany w Niemczech około 1800 roku i głównie tam wytwarzany, choć produkowano go również we Francji, Austrii i dzisiejszych Czechach. Po raz pierwszy stał się popularny jako symbol patriotyczny w 1813 roku. W ramach pruskiego wysiłku wojennego przeciwko Napoleonowi I zachęcano kobiety do wymiany swoich artykułów ze złota i drogocenne kamienie na kawałki wykonane z żelaza (niektóre z nich miały nawet napis „Dałem złoto za żelazo” w Niemiecki). Biżuteria w pierwszych dekadach XIX wieku wykonywana była w stylu neoklasycystycznym lub gruzińskim (kamea, liście, motywy z mitologii greckiej lub rzymskiej). W kolejnych dziesięcioleciach biżuteria żelazna była często wykorzystywana jako biżuteria żałobna i zmieniała się stylistycznie, aby odzwierciedlić obecne gusta neogotyku (spiczaste łuki, koniczyny, czterolistne).
Dąb bagienny
Podobnie jak gagat, dąb bagienny jest drewnem (prawdziwy dąb, jodła, sosna lub cis), które zostało skamieniałe na torfowiskach lub torfowiskach, tak że staje się twarde i czarne lub bardzo ciemnobrązowe. Według Stockhammera, jest również lekki i ciepły w dotyku, ale zwykle ma matowe wykończenie, w przeciwieństwie do zwykłego błyszczącego polerowania odrzutowców.
Zwykle z Irlandii dąb bagienny był używany do biżuterii na początku XIX wieku, ale stał się bardziej popularny w połowie XIX wieku. Jest to szczególnie prawdziwe po 1852 r., kiedy wynaleziono techniki masowego formowania i dekorowania (zastosowanie ciśnienia hydraulicznego lub podgrzanego do wysuszonego drewna). Chociaż był używany do biżuterii żałobnej jako ekonomicznego substytutu odrzutowca, był również noszony w celu wspierania irlandzkiego rzemiosła, z kawałki często rzeźbione lub stemplowane motywami gaelickimi, takimi jak harfy lub koniczynki (które nie byłyby uważane za żałobne biżuteria). Bardziej eleganckie artykuły mogą być wysadzane perły lub złoto.
Cięcie stali
Cięte stalowe (właściwie bardziej ciemnoszare niż czarne) kawałki składają się z odlewanych stalowych ćwieków i koralików, które są przekłuty lub fasetowany, następnie ułożony we wzory i ciasno upakowany, a na koniec przykręcony lub przynitowany do a metalowy tył. „Grzbiety wydają się mieć plastry miodu z malutkimi szpilkami”, zauważa Stockhammer. Cięta stal jest chłodna w dotyku i powinna mieć szarawy blask. Mogą również pojawić się ślady rdzy.
Ta technika została opracowana w Anglii na początku XVII wieku, pierwotnie dla sprzączek i guzików. Cięta stal zaczęła przybierać inne formy w latach 60. XVIII wieku, w tym pierścionki, broszki, bransoletki i ramki na medaliony i kamee Wedgwooda. Matthew Boulton był wcześnie znanym twórcą biżuterii z ciętej stali. Późniejsze elementy mają konstrukcję nitowaną, w przeciwieństwie do kołków wkręcanych na miejsce, jako podkłady zastosowano zarówno stal, jak i miedź.
Choć oczywiście tańsza niż elementy wykonane z kamieni szlachetnych, biżuteria ze ciętej stali nie była po prostu substytutem. Często nosili go zamożni, zwłaszcza w drugiej połowie XIX wieku, kiedy dzięki subtelnemu połyskowi idealnie nadawał się na „drugą żałobę” (późniejszy, mniej intensywny etap ubierania się w żałobę). W latach 80. XIX wieku liderem w produkcji biżuterii ze stali ciętej przejęli Francuzi, wytwarzając misterne elementy pavé-setów.
francuski Jet
French Jet to czarne lub bardzo ciemnoczerwone szkło, a nie naturalna substancja, taka jak prawdziwy jet. Czuje się chłodny, ciężki i twardy oraz ma mocno wypolerowany brokat. Kamienie wykonane z tego materiału są często oklejane metalową folią i przyklejane, stapiane lub lutowane na metalowej oprawie.
Francuskie koraliki odrzutowe są czasami z grubsza formowane lub ręcznie fasetowane, aby wyglądały jak odrzutowce, ale będą cięższe i zimne w dotyku w porównaniu z ciepłem prawdziwego odrzutowca. „Jeśli masz lupę i wykryjesz odpryski, będą one zakrzywione, prążkowane i prawie owalne – jak chip w lustrze lub szkle” – zauważa Stockhammer o francuskim odrzutowcu.
Opracowany na początku XIX wieku i udoskonalony w latach 60. XIX wieku, ten rodzaj szkła był produkowana we Francji (stąd nazwa), choć także w Austrii, Anglii, Niemczech i jaka jest obecnie Republika Czeska. Ponieważ był znacznie tańszy w produkcji niż autentyczny odrzutowiec, francuski odrzutowiec stał się głównym źródłem niedrogiej biżuterii żałobnej i modowej, takiej jak szpilka do skrzydła pokazane tutaj, w tym okresie.
gutapercza
Gutta Percha to gumopodobna guma wykonana z żywicy pochodzącej z drzew w Azji Południowo-Wschodniej, głównie Malezji. Podobnie jak jego syntetyczny kuzyn, wulkanit, ma brązowo-czarny wygląd (ale z czasem zachowywał swój czarny matowy kolor lepiej) i jest formowany, a nie rzeźbiony – więc „czasami można wykryć linie pleśni za pomocą oka lub lupy” Stockhammer obserwuje. Mocne pocieranie wydziela gryzący, gumowy zapach.
Bardzo elastyczny, ale wytrzymały, po raz pierwszy został użyty w latach 40. XIX wieku w biżuterii. W drugiej połowie XIX wieku został on wykorzystany jako tańszy substytut odrzutowca w biżuterii żałobnej.
Strumień
Strumień, rodzaj skamieniałego drewna, był prawdopodobnie najrzadszym i najbardziej cenionym czarnym materiałem używanym do produkcji wiktoriańskiej biżuterii. Jest lekki, miękki i ciepły w dotyku.
Widziana pod lupą, często ma małe, charakterystyczne pęknięcia lub odpryski, które różnią się od francuskiego odrzutowca (szkło). Naturalny dżet może być rzeźbiony lub fasetowany, ale nawet precyzyjnie wycięty, nie błyszczy, ale błyszczy. Należy jednak pamiętać, że biżuteria odrzutowa przeznaczona na pierwszą żałobę będzie matowo czarna, a nie błyszcząca, a nie każda biżuteria odrzutowa została stworzona z myślą o żałobie. Z odrzutowca wykonywano również wiktoriańską biżuterię.
Onyks
Czarny onyks to rodzaj kwarcu lub chalcedonu. „Można go pomylić z francuskim odrzutowcem”, mówi Stockhammer, ponieważ jest również nieco ciężki, chłodny w dotyku i bardzo wypolerowany do bardzo błyszczącego wykończenia. Jet, który również może mieć błyszczącą powierzchnię, jest lekki.
Większość czarnego onyksu w biżuterii jest w rzeczywistości farbowana na czarno, więc kolor jest bardzo równomierny, co można zauważyć, gdy bada się go za pomocą lupy jubilerskiej.
Ebonit
Wulkanit to rodzaj wulkanizowanej gumy powstałej przez połączenie siarki i kauczuku indyjskiego, a następnie podgrzewanie mieszaniny przez kilka godzin. Charlesowi Goodyearowi przypisuje się opracowanie procesu, który opatentował w 1844 roku. Wulkanit może być biały lub w różnych kolorach. W rezultacie w połowie i pod koniec XIX wieku tę twardą substancję często stosowano do imitowania koralowców, szylkret i odrzutowiec – zwłaszcza ten drugi, ponieważ ciemne kawałki stały się bardziej popularne wraz z rozpowszechnieniem biżuteria żałobna.
Podobnie jak odrzutowiec, jest lekki i ciepły lub ma temperaturę pokojową w dotyku. Ale chociaż można go wypolerować do ładnego połysku, wulkanit nigdy nie jest tak błyszczący jak rzeczywisty polerowany strumień. Większość kawałków wulkanitu jest formowana, a nie rzeźbiona i może wydawać się bardziej w kolorze espresso niż czarnym – materiał z czasem brązowieje i wystawiony na działanie promieni słonecznych.
Stockhammer oferuje następującą wskazówkę: Po potarciu o nieglazurowane płytki lub spód kawałka porcelany, wulkanit pozostawia brunatną smugę (ale takie testy należy wykonywać ostrożnie, aby nie uszkodzić powierzchni kawałka) biżuteria). Ta metoda nie jest jednak niezawodna, ponieważ jet może zachowywać się podobnie. Przyjrzyj się wszystkim atrybutom elementu, zanim założysz, że jest wulkanitem.