Gdy lato zbliża się do nas z rekordową prędkością (poważnie, gdzie minęło ostatnie kilka miesięcy?), przygotowujemy się na cieplejsze klimaty. Powoli zaczynamy pakować nasze swetry i dzianiny i wyciągać zeszłoroczne szorty oraz bluzki bez rękawów zająć ich miejsce. Nie tylko nasze szafy przechodzą letni remont. Zwracamy również uwagę na nasze zabiegi pielęgnacyjne.

Szczególną uwagę przywiązujemy do obszarów, które zaniedbaliśmy przez ostatnie kilka miesięcy. Na przykład nasze palce u stóp są leczone w domu pedicure, a nasze kończyny w końcu otrzymują TLC i złoty połysk o które wołali. Jednak chociaż cieszymy się, że słońce w końcu pokazuje swoje oblicze, jest jeden problem, który pojawia się o tej porze każdego roku. Kiedy stosujemy dokładniejszy schemat usuwania włosów, stajemy przed bardzo realnym problemem wrastających włosków. Czerwone, wyboiste i często obolałe, pojawiają się w momentach, kiedy są najmniej mile widziane.

Zdecydowaliśmy, że tego lata będzie inaczej, poprosiliśmy o pomoc Alexis Granite, konsultantkę dermatologa w 

Klinika Cadogan, by pomóc nam pozbyć się tych brzydkich szkodników na dobre.

Choć są irytujące, warto wiedzieć, że tak naprawdę to często sami na siebie wrastamy. „Wrastające włosy powstają, gdy czubek włosów zwija się do wewnątrz lub rośnie na boki w skórze. Powoduje to guzki, tkliwość i zaczerwienienie w dotkniętym obszarze” – wyjaśnia Granite.

Dlaczego więc się pojawiają? W większości przypadków jest to spowodowane goleniem lub innymi formami depilacji, a także noszeniem obcisłych ubrań, które powodują podrażnienia. „Wrastające włoski są częstsze w obszarach o grubszych i grubszych włosach, takich jak okolice bikini”, dodaje Granite.

Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie wszyscy szykujemy się, aby zacząć poświęcać trochę więcej czasu na nasze procedury usuwania włosów, gdy wchodzimy w lato, warto wiedzieć, jakie działania zapobiegawcze możesz podjąć. „Golenie w kierunku wzrostu włosów za pomocą ostrej, czystej żyletki może zapobiec wrastaniu, a także regularne lekkie złuszczanie, aby pomóc usunąć martwe komórki naskórka, które mogą przyczyniać się do uwięzienia włosów”, radzi Granit. Jeśli nadal stwierdzasz, że te nieznośne guzki pojawiają się, zamiast tego wypróbuj elektryczne golarki lub kremy do depilacji.

Podczas gdy w większości przypadków wrastające włoski stopniowo wychodzą na zewnątrz, czasami możesz napotkać upartego, który nie chce się ruszyć. Porady eksperta? Nigdy nie ściskaj. „Zbyt agresywne ściskanie wrastającego włosa może prowadzić do infekcji i blizn. Najlepiej zastosować ciepły kompres i delikatne zabiegi złuszczające” – mówi Granite.

Ale co jeśli to nie zadziała? Koniecznie musisz spotkać się z profesjonalistą, zwłaszcza jeśli powoduje dyskomfort lub poważnie zaogniony. Granit kontynuuje: „Jeśli wrastający włos jest szczególnie uporczywy, pracownik służby zdrowia może go usunąć to za pomocą wysterylizowanej igły do ​​przekłucia skóry i za pomocą pęsety, aby delikatnie usunąć uwięzione włosy."

Jak wspomniano wcześniej, najlepszym sposobem na wyrwanie wrastającego włosa jest delikatne złuszczanie. A kluczem jest tutaj słowo „delikatny”. Energiczne szorowanie może tylko bardziej podrażnić skórę. „Ciepły kompres może pomóc zmiękczyć wrastające włosy i ułatwić ich wychodzenie” – mówi Granite.

Kiedy uważasz, że może to wymagać nieco większego nacisku, unikaj zbierania i ściskania, a zamiast tego wybierz specjalistyczne zabiegi. „Ogólnie rzecz biorąc, produkty do wrastania włosów działają poprzez delikatne złuszczanie skóry, dzięki czemu uwięzione włosy łatwiej wyłaniają się z powierzchni. Składniki, których należy szukać, to kwas salicylowy, kwas glikolowy i olejek z drzewa herbacianego” – mówi Granite.