Tego ranka gwiazda telewizji Holly Willoughby nosiła jeden z najbardziej dzielących trendów Zary w 2019 roku: liliowy tweed. Holly miała na sobie ołówkową spódnicę za 50 funtów w żywym fioletowym odcieniu, z postrzępionym brzegiem, rozcięciem z przodu i ozdobnymi srebrnymi guzikami z przodu. Połączyła go z liliowym swetrem z okrągłym dekoltem od Pure Collection i parą jej zaufanych, zamszowych czółenek w kolorze nude.

Ten kraj wie co nieco o podzielonych opiniach, a w ankiecie sukniowa wersja tej spódnicy prawdopodobnie osiągnęłaby 51,9% tak, a 48,1% nie. Liliowa tweedowa sukienka midi Zary z kwadratowym dekoltem i guzikami w stylu vintage z przodu była zdecydowanym faworytem wśród modowych tłumów. Jednak jedna z naszych redaktorów nigdy nie spotkała się z tak podzieloną reakcją na zasugerowaną przez siebie pozycję.

„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tę sukienkę w sklepie Zara w Nowym Jorku, od razu mnie to przyciągnęło” – mówi Lauren Eggertsen. „Uwielbiam kolor, fakturę i oczywiście guziki. Przymierzyłem go i opublikowałem zdjęcie w mojej historii na Instagramie, aby ocenić, jak czuli się moi obserwatorzy (mniej dla mnie i tym bardziej do rubryki piszę gdzie moja najlepsza przyjaciółka i ja przymierzam kawałki Zary i recenzuję im). Reakcje na tę sukienkę były tak mieszane: ludzie naprawdę albo ją kochali, albo absolutnie jej nienawidzili. Od dłuższego czasu nie doświadczyłem tak polaryzującej reakcji na coś tak prostego jak sukienka Zary.

„Ale jeśli mnie zapytasz, uważam, że sukienka jest idealna na wesela, letnie imprezy, a nawet na wakacyjny koktajl” – mówi Lauren. I wielu znawców mody się z tym zgadza — Penny Goldstone, redaktorka działu mody cyfrowej w Marie Claire, nosiła ją na wakacjach z białymi sandałami na ramiączkach, podczas gdy Natalia Barbieri, założyciel Bionda Castana, założyła sukienkę za 80 funtów dla niej Who What Wear Najlepsze szafy w Wielkiej Brytanii strzelać.