Kiedy kilka tygodni temu na moim biurku wylądowała koralowa paczka, od razu wiedziałem, co jest w środku — zauważyłem produkty kosmetyczne w brzoskwiniach pojawiają się na moim kanale na Instagramie od jakiegoś czasu i desperacko chciałem założyć rękawiczki Niektóre.

Szczęśliwie, Iść do, marka, o której mowa, odpowiedziała na moje modlitwy i wysłała mi zapas swoich produktów do pielęgnacji skóry do wypróbowania. Australijska marka produktów do pielęgnacji skóry jest pomysłem redaktora i autora artykułów kosmetycznych Zoë Foster Blake i od pięciu lat robi fale na dole. Na szczęście jednak teraz sprzedaje swoje brzoskwiniowe przysmaki do pielęgnacji skóry na całym świecie – więc my, Brytyjczycy, możemy wziąć udział w akcji.

Twoja szafka łazienkowa zostanie wkrótce ulepszona.

Moje pierwsze wrażenia, oparte na samych opakowaniach, są takie, że Go-To to odpowiedź Australii na Błyszczący. Jego opakowanie jest zrobiony być sfotografowanym i dumnie prezentowanym w szafkach łazienkowych, a marka promuje podobne cele promiennej skóry poprzez swoje aspiracyjne obrazy kampanii.

Jednak to, co naprawdę zrobiło na mnie wrażenie, to jego poświęcenie dla wolnej od okrucieństwa pielęgnacji skóry pochodzenia roślinnego. Wszystkie jej produkty są pełne czystych, naturalnych składników, które nie podrażniają wrażliwej skóry — lub „wkurz swoją skórę” według własnych słów marki – i pracuj pod powierzchnią, aby zachęcić do zdrowego cera.

Założycielka Go-To, Zoë Foster Blake, ma na celu pielęgnację skóry.

Po wypróbowaniu produktów dla siebie mogę potwierdzić, że ta marka to nie tylko ładne opakowanie – w miksie jest kilka naprawdę dobrych formuł. I nawet jeśli nie jesteś ćpunem jak ja, produkty są proste, proste i łatwe w użyciu.

Od masek w płachcie, które faktycznie zmieniają wygląd Twojej skóry, po płatki do łatwego złuszczania, jest kilka rzeczy, dla których będę mieć stały dom w mojej łazience.

To była miłość od pierwszego wejrzenia do tej maski w płachcie i do mnie.

Zawsze szukam lekkiej ochrony przeciwsłonecznej, która nie zatyka porów i nie pozostawia lepkiej skóry. Ten SPF spełnia oba te warunki. Jest wystarczająco odżywczy, aby używać go jako codziennego kremu nawilżającego, jeśli nie możesz zawracać sobie głowy nakładaniem produktów na warstwy, i chociaż to nie jest wystarczająco wysoki SPF, abym mógł go używać latem, na pewno sięgnę po to w pochmurne dni w Wielkiej Brytanii.

Ta maska ​​w płachcie jest całkowicie nasączona serum, dzięki czemu jest cudownie kojąca na skórze. Zawiera witaminę C rozjaśniającą, niacynamid leczący stany zapalne (świetny przy wypryskach) i Tasmański liść pieprzu do ochrony, mogę szczerze powiedzieć, że moja skóra wyglądała bardziej soczyście i promiennie po 10 minutach z tym maska.

Moja skóra kocha kwas mlekowy – super-delikatny peeling chemiczny. Te płatki są nasączone tym materiałem, wraz z nawilżającymi olejkami eterycznymi i aloesem, aby pomóc usunąć martwe komórki naskórka bez wysuszania skóry. Są świetne w dni, kiedy Twoja skóra wygląda po prostu trochę matowo i szaro i potrzebujesz szybkiej naprawy.

To, co kiedyś było australijskim sekretem pielęgnacji skóry, jest teraz podstawą zestawów makijażystów i torebek modowych dziewczyn. Wykonany ze sfermentowanej łapy jest niesamowitym balsamem leczniczym, którego możesz użyć wszędzie tam, gdzie potrzebujesz ukojenia. Osobiście jednak lubię tę przyciemnianą formułę, która zapewnia nawilżenie ust i policzków.

Ta kultowa australijska marka kosmetyczna jest znana na całym świecie ze swoich błyszczących rozwiązań do makijażu. Ten rozświetlacz w płynie jest moim ulubionym podkładem dodającym blasku pod resztę mojego makijażu.

Jeśli chodzi o najbardziej wyrafinowane mycie rąk, Aesop robi to, co najlepsze. Ten jest wypełniony olejkami eterycznymi, takimi jak mandarynka i cedr, a także rozmarynem i lawendą, które zapewniają pikantny, ale oczyszczający zapach. Dziękuję Australio.